Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Znikające tłumaczenia
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Zablokowane tematy
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 11:58, 04 Sie 2014    Temat postu:

Ale nie ma się co dziwić. Jeśli znajdzie się kilka takich osób, a z przykrością muszę stwierdzić, że zawsze się takie pojawiają, które mają gdzieś prośby tłumaczy to proste, że po pewnym czasie nawet bardzo spokojna osoba będzie miała dość. Minusem jest to, że czasami Ci "przestrzegający" zasad też niestety są stratni.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 19:47, 24 Wrz 2014    Temat postu:

Night-Angel napisał:
Ale nie ma się co dziwić. Jeśli znajdzie się kilka takich osób, a z przykrością muszę stwierdzić, że zawsze się takie pojawiają, które mają gdzieś prośby tłumaczy to proste, że po pewnym czasie nawet bardzo spokojna osoba będzie miała dość. Minusem jest to, że czasami Ci "przestrzegający" zasad też niestety są stratni.


Moje Panie obawiam się, że rady na wichrzycielki nie znajdziemy. To taki typ "należy mi się". Tylko dlaczego? No kurtka na wacie, ja nie pojmuję tego. No, może nie pojmuję bo bliżej mi do geriatrii niż galerii (oj coś mam kłopot z ii), czyli galerianki. Tak więc czarno widzę rozwój tłumaczeń na chomiku. Oj żal, jaki żal. dm
Powrót do góry
daria
Moderator


Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-ń

PostWysłany: Śro 20:15, 24 Wrz 2014    Temat postu:

W shoutboxie tez bylo o jakiejś chomikowej aferze, wszędzie stale jest pisane, że tłumaczenia są przywłaszczane i bez zgody rozpowszechniane. Jak najbardziej rozumiem tłumaczy, ale jak już pisałam w shoutboxie ja jeszcze z niczym takim się nie spotkałam. Niby to takie powszechne, ale ile z Was dziewczyny natknęło się na przywłaszczone tłumaczenie? Ja jeszcze na ani jedno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 20:25, 24 Wrz 2014    Temat postu:

Trudno stwierdzić czy dane tłumaczenie, które się znalazło na czyimś chomiku zostało przetłumaczone przez kogoś innego. Kiedyś wpisywałam coś w wyszukiwarkę i czytałam co znalazłam nie patrzą kto to przetłumaczył i gdzie to znalazłam. Teraz tłumaczeń nieoficjalnych czytam tylko kilka i trzymam się rękami i nogami tych tłumaczek, bo wiem, że gdzie indziej tego co mnie interesuje gdzie indziej nie znajdę. Ostatnio jeden z chomików znów zahasłował swoje tłumaczenia i znów czekam na hasło. Nie wspominając, że co jakiś czas chomiki zmieniają hasła.
Osobiście jako tłumaczka uważam, że tłumaczę dla przyjemności czytania w rodzimym języku i wiem, że choćby nie wiem co się robiło to i tak tłumaczenie wypłynie w sieci. Mi nie zależy na tym, żeby moje tłumaczenie udostępniać tylko niektórym. Tłumaczę i niech każdy robi co chce, czyta, rozpowszechnia, nawet przewłaszcza. Nie żartuję. Dla mnie liczy się, że ktoś czyta. Hasło założyłabym tylko w wypadku gdyby jak kiedyś oficjalna tłumaczka obsmarowywała mnie na zagranicznych forach.
Rozumiem też zdanie innych i je szanuję. Ich tłumaczenie, ich zasaday.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 20:57, 24 Wrz 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
daria
Moderator


Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-ń

PostWysłany: Śro 20:38, 24 Wrz 2014    Temat postu:

Ja też trzymam się tylko kilku chomików, gdzie są interesujące mnie tłumaczenia.
Wiem, że te konkretne tłumaczenia są z tąd czy z tąd i nie widzę ich nigdzie indziej. Jednak fakt, że śledzę zdecydowaną mniejszość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madlen
Tłumacz


Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 18:26, 26 Wrz 2014    Temat postu:

Wtrącę swoje trzy gorsze. Największy problem z nieoficjalnymi tłumaczeniami nie polega nawet na tym, że ktoś przywłaszczył sobie czyjeś tłumaczenie i wrzucił np. na chomika (a jeśli szukacie przykładu na takie postępowanie to służę moim). Problem jest w tym, że tłumaczki nieoficjalne balansują na progu nielegalności tego, co robią. Bo prawda jest taka, że kupiwszy książkę angielską możemy przetłumaczyć ją dla siebie i rodziny czy też nawet najbliższego grona przyjaciół, ale NIE WOLNO nam tego rozpowszechniać w sieci. Czyli możemy tłumaczyć wyłącznie do szuflady. Pokazywanie tego w sieci jest nielegalne i nawet, jeśli nie czerpiemy z tego korzyści materialnych (a przecież nie czerpiemy) to odpowiadamy za udostępnianie tłumaczenie bez wykupienia praw autorskich od wydawnictwa zagranicznego bądź autora (jeśli książka była wydana jako selfpublishing). Nie znam tłumaczki nieoficjalnej, która w wydawnictwie amerykańskim wykupiłaby prawa do rozpowszechniania książki, którą przetłumaczyła. Dlatego od zawsze prosimy, aby tłumaczenia zachować dla siebie i nie rozpowszechniać ich dalej. Niestety, naród nie potrafi czytać ze zrozumieniem, stąd znikanie tłumaczek, hasłowanie kont, ograniczanie liczby czytelników do bardzo wąskiego zaufanego grona. Bo gdyby znalazł się ktoś życzliwy i uprzejmie na nas "doniósł", wtedy byłybyśmy w czarnej d***e, że tak to ujmę . A członkinie grupy fejsbukowej, która dzieliła się między sobą chomikowymi tłumaczeniami dały jasno do zrozumienia, że są w stanie tłumaczki podkablować. Żadna z nas nie chce mieć kłopotów. Ot tyle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 18:59, 26 Wrz 2014    Temat postu:

A więc chodzi o życzliwych inaczej. Evil or Very Mad Makarewnej też się kiedyś nie podobało, że tłumaczę Gromyko - nazwała mnie piratem (Gdyby Fabryka nie zwlekała tyle czasu nie robiłabym tego). Całe szczęście, że w Rosji i w jej byłych, a może wkrótce i nie byłych, republikach jest inaczej. Kiedyś na każdej stronie gdzie można było kupić książki była do przeczytania wersja on-line za darmo. Teraz na wielu jest blokada tylko dla Rosjan. Nie sprawdzałam czy trzeba mieć adres meila z ich domeny, bo jest jeszcze wiele stron gdzie można czytać on-line za darmo.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:00, 26 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 20:06, 10 Lut 2015    Temat postu:

daria napisał:
Ja też trzymam się tylko kilku chomików, gdzie są interesujące mnie tłumaczenia.
Wiem, że te konkretne tłumaczenia są z tąd czy z tąd i nie widzę ich nigdzie indziej. Jednak fakt, że śledzę zdecydowaną mniejszość.


Oczywiście też doceniam tłumaczy, też doczepiam się do ogonka zaczytanych i sprawdzam co nowego mają, niestety tylko w wolnym czasie który ostatnio coraz bardziej się kurczy. Chętnie kupuję też książki, ale niestety nie zawsze są one tłumaczone na język polski, a szkoda...

Co do afery i "pożyczania" cudzego tłumaczenia uważam, że ich autorzy mają rację, jednak szkoda że cierpią na tym wszyscy, a nie tylko osoby winne.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 17:29, 25 Lut 2015    Temat postu:

Dołączam do zawiedzionych ,nie znam angielskiego i korzystam z tłumaczeń.
Dla mnie to ogromna strata, kiedy tacy dobrzy tłumacze rezygnują
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 19:36, 20 Mar 2015    Temat postu:

"... A członkinie grupy fejsbukowej, która dzieliła się między sobą chomikowymi tłumaczeniami dały jasno do zrozumienia, że są w stanie tłumaczki podkablować. ....[/quote]
Grupa fejsbukowych wymieniaczek tlumaczeniowych najwidoczniej pozazdroscila zdolnosci i umiejetnosci lingwistycznych tlumaczy. Powinno sie docenic starania, a nie od razu z zazdrosci "kablowac". Jesli posiadaja tlumaczenia bez zaplaty za nie, to w koncu one tez sa "wspolwinne" i powinny byc rowniez pociagniete do odpowiedzialnosci i ukarane bo maja nielegalny naklad ksiazkowy.
Jestem w grupie osob, ktore nie moga doczekac sie polskich tlumaczen ksiazkowych. Jako fan Andre Norton mam jej wszystkie polskie tlumaczenia, w tym cykl Wladcy Bestii, a kupilam wszystko co tylko sie dalo i bylo po polsku. Dlatego rozumiem tlumaczy z innych jezykow, ktorzy nie moga czekac na dalsze dzieje bohaterow i sami tlumacza wczesniej kolejne tomy niz oficyny wydawnicze. Very Happy
NoElka
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 22:53, 20 Mar 2015    Temat postu:

Nie rozumiem komu szkodzi to że ktoś przetłumaczy książkę ? Ludzie trzeba być parapetem nie człowiekiem aby kablować na takie coś. Uwielbiam czytać tłumaczenia bo jestem z natury niecierpliwa i czasami tłumaczki lepiej coś przetłumaczą niż wydawnictwo. Jak ktoś nie chce to przecież nie musi czytać!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 10:03, 05 Paź 2015    Temat postu:

zgadzam się że wiele razy to nieoficjalne tłumaczenia są lepsze od oficjalnych...a jeszcze częściej wspaniałe książki paranormal romance nie są niestety w ogóle tłumaczone przez oficjalne źródła-wydawnictwa!!
a co do tej afery z tłumaczeniami-zgadzam się ze to duży problem dla nas-czytelniczek
rozumiem problem tłumaczek-balansują na granicy prawa... ale tak mi przykro że często chomiczki zamykają przede mną jakąś książkę której przez ,,oficjalne'' źródła nie znajdę...
Powrót do góry
myfascinatingbooks
Nowo narodzony


Dołączył: 13 Sty 2016
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:16, 22 Mar 2016    Temat postu:

madlen napisał:
Wtrącę swoje trzy gorsze. Największy problem z nieoficjalnymi tłumaczeniami nie polega nawet na tym, że ktoś przywłaszczył sobie czyjeś tłumaczenie i wrzucił np. na chomika (a jeśli szukacie przykładu na takie postępowanie to służę moim). Problem jest w tym, że tłumaczki nieoficjalne balansują na progu nielegalności tego, co robią. Bo prawda jest taka, że kupiwszy książkę angielską możemy przetłumaczyć ją dla siebie i rodziny czy też nawet najbliższego grona przyjaciół, ale NIE WOLNO nam tego rozpowszechniać w sieci. Czyli możemy tłumaczyć wyłącznie do szuflady. Pokazywanie tego w sieci jest nielegalne i nawet, jeśli nie czerpiemy z tego korzyści materialnych (a przecież nie czerpiemy) to odpowiadamy za udostępnianie tłumaczenie bez wykupienia praw autorskich od wydawnictwa zagranicznego bądź autora (jeśli książka była wydana jako selfpublishing). Nie znam tłumaczki nieoficjalnej, która w wydawnictwie amerykańskim wykupiłaby prawa do rozpowszechniania książki, którą przetłumaczyła. Dlatego od zawsze prosimy, aby tłumaczenia zachować dla siebie i nie rozpowszechniać ich dalej. Niestety, naród nie potrafi czytać ze zrozumieniem, stąd znikanie tłumaczek, hasłowanie kont, ograniczanie liczby czytelników do bardzo wąskiego zaufanego grona. Bo gdyby znalazł się ktoś życzliwy i uprzejmie na nas "doniósł", wtedy byłybyśmy w czarnej d***e, że tak to ujmę . A członkinie grupy fejsbukowej, która dzieliła się między sobą chomikowymi tłumaczeniami dały jasno do zrozumienia, że są w stanie tłumaczki podkablować. Żadna z nas nie chce mieć kłopotów. Ot tyle.



Dopóki taki tłumacz nie zarabia na swojej wersji, każdy sąd by go uniewinnił. Tak było z chłopakiem (nie pamiętam już skąd), który przetłumaczył ostatnią wersję Harrego Pottera i umieścił na swojej stronie [link widoczny dla zalogowanych] Musieli go puścić. Skoro nikt na tym nie zarabia - nikt go nie osądzi. Tym bardziej, że na każdym z tych chomików jest, że tekst można przechowywać na dysku max. do 24 h,i ma on na celu promocję. Z resztą nie oszukujmy się - gdyby nie nieoficjalne tłumaczenia, wiele osób nie kupiło by tłumaczeń oficjalnych (bo by seria nie stała się popularna). A jak ktoś straszy, pewnie nie zna się na prawie w praktyce. Ale fakt faktem, że lepiej się nikomu nie narażać. Po co komu nieprzyjemności? I dlatego lepsze są zamknięte grupy dla fanów i indywidualny kontakt. Very Happy Chociażby takie forum, gdzie można się trochę poznać z innymi, zanim uzyskają dostęp do nieoficjalnych tłumaczeń Wink (a przy okazji wymienić opinie na temat przeczytanych książek).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez myfascinatingbooks dnia Wto 12:25, 22 Mar 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alix
Ofiara


Dołączył: 17 Gru 2018
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:19, 28 Wrz 2020    Temat postu:

Smutne jest to że znajdujesz super książkę i tłumaczenie i nagle puf znika i tłumacz i chomik.Rozumiem tłumaczy którzy przez nieżyczliwych czytelników nie tłumaczą dalej. Wielka szkoda:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Zablokowane tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin