 |
|
Autor |
Wiadomość |
JustynaFilipek47
Sabat czarownic
Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:10, 11 Lut 2016 Temat postu: Stephanie Meyer- Saga Zmierzch |
|
|
Może i tak, bo Sagę czytałam już po tym jak została rozreklamowana. A gdy to co było nagłośnione nie pokryło się z tym co przeczytałam, poczułam zawód z którego wynikła też niechęć .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
myfascinatingbooks
Nowo narodzony
Dołączył: 13 Sty 2016
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:14, 11 Lut 2016 Temat postu: Re: Stephanie Meyer- Saga Zmierzch |
|
|
JustynaFilipek47 napisał: | Może i tak, bo Sagę czytałam już po tym jak została rozreklamowana. A gdy to co było nagłośnione nie pokryło się z tym co przeczytałam, poczułam zawód z którego wynikła też niechęć . |
Znam to uczucie. Jeżeli czytam bardzo pochlebne opinie i sięgam po książkę - zwykle jestem rozczarowana. I odwrotnie...po przeczytanych negatywnych opiniach jestem mile zaskoczona - wtedy myślę: no cóż...książka nie jest genialna, ale w porządku, można przeczytać, nie jest taka zła, etc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez myfascinatingbooks dnia Czw 20:17, 11 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szaga
Rasowy krwiopijca
Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:53, 11 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ja gromadzę książki "na oko", dopiero przy ich opisywaniu posiłkuję się biblionetką i lubimy czytać. Jak coś mi w opisie nie podchodzi, wtedy szukam recenzji i zdarza mi się czasami, że jakiś tytuł usuwam po przeczytaniu tejże recenzji. Świetny opis z okładki często nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości. Wiadomo też, że gusta są różne i zdarza się, że nisko oceniany tytuł mi się podoba. Od tzw. ambitnych pozycji (typu Coelho) z reguły trzymam się z daleka. Nie potrzebuję sobie sztucznie podnosić samooceny, poprzez zachwycanie się autorami, którzy są na topie lub wypada ich znać.
Przy sprawdzaniu książek zauważyłam kilka prawidłowości:
- na biblionetce oceny są zazwyczaj zaniżone, w przeciwieństwie do lubimyczytać,
- jak trafi się na książkę z segmentu młodzieżowego, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ocena jest mocno zawyżona, bo niestety głosujące nastolatki bez namysłu "nabijają" książce gwiazdek,
- starsze tytuły (często klasyka fantasy i sci-fi z lat 80-90-tych) mają stosunkowo niskie notowania, bo młodzi czytelnicy (nawet ci dwudziestoletni) nie są w stanie ogarnąć cięższych tytułów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
myfascinatingbooks
Nowo narodzony
Dołączył: 13 Sty 2016
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:01, 11 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
szaga napisał: | Ja gromadzę książki "na oko", dopiero przy ich opisywaniu posiłkuję się biblionetką i lubimy czytać. Jak coś mi w opisie nie podchodzi, wtedy szukam recenzji i zdarza mi się czasami, że jakiś tytuł usuwam po przeczytaniu tejże recenzji. Świetny opis z okładki często nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości. Wiadomo też, że gusta są różne i zdarza się, że nisko oceniany tytuł mi się podoba. Od tzw. ambitnych pozycji (typu Coelho) z reguły trzymam się z daleka. Nie potrzebuję sobie sztucznie podnosić samooceny, poprzez zachwycanie się autorami, którzy są na topie lub wypada ich znać.
Przy sprawdzaniu książek zauważyłam kilka prawidłowości:
- na biblionetce oceny są zazwyczaj zaniżone, w przeciwieństwie do lubimyczytać,
- jak trafi się na książkę z segmentu młodzieżowego, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ocena jest mocno zawyżona, bo niestety głosujące nastolatki bez namysłu "nabijają" książce gwiazdek,
- starsze tytuły (często klasyka fantasy i sci-fi z lat 80-90-tych) mają stosunkowo niskie notowania, bo młodzi czytelnicy (nawet ci dwudziestoletni) nie są w stanie ogarnąć cięższych tytułów. |
Nie chcą ogarnąć cięższych tytułów... w pewnym sensie masz rację. Wydaje mi się, że wielu czytelników traktuje książki jako odskocznię od rzeczywistości, łatwiej uciekać w lekką literaturę, niż dobijać się wartościową cięższą książką. Co do pozostałych uwag - dot. ocen książek - wielkie dzięki. Zwrócę na to uwagę następnym razem.
Akurat większość książek autorstwa Coelho, które przeczytałam (już jakichś czas temu) bardzo mi się podobały. Może są wartościowe, ale łatwo się je czyta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez myfascinatingbooks dnia Czw 21:02, 11 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JustynaFilipek47
Sabat czarownic
Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:00, 12 Lut 2016 Temat postu: Stephanie Meyer- Saga Zmierzch |
|
|
W zupełności się z wami dziewczyny zgadzam. Każdy po ciężkim dniu woli przeczytać coś lżejszego co będzie potrafił zrozumieć i jednocześnie odprężyć się oraz mieć przyjemność z danej lektury. Zmęczony człowiek nie ma już głowy do ambitnych dzieł, które jedynie potęgują jeszcze bardziej zmęczenie a zamiast pomóc spędzić miło wieczór działają usypiająco. Nie mam nic do ambitnej lektury, sama parę książek z tego gatunku przeczytałam, lecz muszę przyznać że dla mnie jest ona trochę przy ciężka .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
myfascinatingbooks
Nowo narodzony
Dołączył: 13 Sty 2016
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:04, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ostatecznie lepsza taka odskocznia od rzeczywistości niż jakakolwiek inna, a już na pewno zdrowsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
JustynaFilipek47
Sabat czarownic
Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:29, 12 Lut 2016 Temat postu: Stephanie Meyer- Saga Zmierzch |
|
|
Oczywiście. Nie tylko zdrowsza ale też pouczająca, bo czytając rozszerza się zasób swego słownictwa oraz jednocześnie zapamiętuje pisownie danego słowa by później w razie potrzeby użycia go w jakimś tekście nie popełnia się błędów ortograficznych. Tak twierdziła kiedyś moja polonistka ze szkoły i miała w tym względzie rację gdyż zauważyłam że faktycznie tak się dzieje .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bebebe1
Dawca krwi
Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 131
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 18:06, 20 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Oooo, czyli nie tylko moja polonistka tak twierdziła Sagę przeczytałam zanim pojawiły się filmy. Przed lekturą nie przeczytałam żadnych opinii na temat książek - nie chciałam się aby czyjś osąd wpłynął na mój odbiór. Po ciężkim dniu na uczelni nie miałam ochoty czytać "ambitniejszych" dzieł - a ta saga okazała się miłą i wciągającą rozrywką. Aaa, no i od tego momentu zaczęła się moja sympatia do "paranormali". Więc w sumie jestem wdzięczna Meyer za jej twórczość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|