Stacia Kane - Seria Downside

AGNES

1.Nieświęte Duchy

Świat się zmienił. Zmarli powstali, by nawiedzać żywych. Tylko potężny Kościół Prawdy może ochronić ludzi przed duchami…
Chess Putnam, czarownica na usługach Kościoła,
ma prawdziwy talent do odsyłania duchów z powrotem do zaświatów. Ale ma i kłopotliwy sekret: ogromny dług za narkotyki. Żeby go odpracować, Chess musi oczyścić z duchów nawiedzone lotnisko. I pakuje się w piekielne kłopoty, przy których jej dotychczasowe problemy rozwiewają się jak zjawa potraktowana ektoplazmarkerem…

2.Nieświęta Magia

Chess, czarownica na usługach Kościoła, dostaje nowe zadanie: ma zbadać, czy złośliwy duch prześladujący rodzinę gwiazdora filmowego to prawdziwy gość z zaświatów czy zwykłe oszustwo. Również Lex, z którym ma romans, potrzebuje jej pomocy – ktoś zabija dziewczyny z miasta i podobno w zabójstwa wmieszana jest siła nieczysta. Chess rozpoczyna śledztwo i jak zwykle trafia w sam środek nadprzyrodzonej i śmiertelnie niebezpiecznej intrygi...

3.Miasto Duchów

W Dolnej Dzielnicy zostają znalezione zmasakrowane zwłoki. Kościół Prawdy zleca śledztwo Chess Putnam, czarownicy-demaskatorce duchów, i zobowiązuje ją do milczenia surową magiczną przysięgą. Ale Chess niełatwo jest zachować tajemnicę: boss przestępczego podziemia naciska na nią i grozi czymś o wiele gorszym niż najstraszliwsza klątwa. Kłopoty zaczynają się piętrzyć. Tajemniczy zabójca szuka nowych ofiar. Zła magia wypełnia miasto duchów. A jedyny człowiek, który mógłby pomóc Chess, ma wszelkie powody, by życzyć jej śmierci…

***
Uwielbiam te książki, mają w sobie wszystko co powinna mieć dobra książka. Jest ciekawy świat, nieszablonowi bohaterowie, tajemnice, wątek romantyczny, trójkąt, seks, radość i smutek, plecam gorąco, choć zdaje sobie sprawę ,że główna bohaterka nie jest typowa (uzależnienie o narkotyków) i przez to niektórzy skreślają tą książki, tak czy inaczej ja polecam :wink:

madzikk86

Zgadzam się z Tobą, już nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam 3 część. 2 skończyła się tak, że tylko podsyciła moją ciekawość... Nienawidzę tego, co autorka nam robi:)? Istne tortury...

Gość

Zgadzam się z Agnes, to świetna seria, ciekawa wizja świata, bohaterowie nie są cukierkowi i idealni. Główna bohaterka boryka się ze swoimi słabosciami, min. ćpa, ale jest kobietą po przejściach i myślę, że przyjdzie taki czas i skończy z tym.

Gość

Dziewczyny zgadzam się. Seria jest naprawdę świetna. Świat przedstawiony w tej historii nie jest ani troszkę cukierkowy. Chess jest wiecznie na głodzie, albo na haju poza tym wiele przeszła jako dziecko. Zakochała się w brutalu, który jak się okazuję nie jest taki straszny i też zakochany po uszy w Chess.
Duchy i magia, polecam:)

Gość

Świetna autorka i genialna seria choć muszę przyznać, że gdy czytałam tom pierwszy to miałam problem z Chess. To taka "antyboahaterka" w pewnym sensie i myślę, że Pani Kane wykazała się wielką odwagą tworząc taką postać kobiecą i jeszcze obsadzając ją w roli głównej.
Owszem twarde kobiety w Urban Fantasy już były ale twarde kobiety z takimi problemami? Eee nie przypominam sobie.

Jednak jak już się przełknie to, że Chess ma problemy z narkotykami to nie da się jej nie polubić. Warto też dodać, że każdy kolejny tom trzyma poziom poprzedniego.

Gość

Bardzo mi się seria podoba,chyba właśnie dlatego,że opowiada o kobiecie z problemami,a nie siedemnastolatce,która nocą zamienia się w coś dziwnego i poluje na coś jeszcze dziwniejszego. Razz

Przeczytałam dwie pierwsze części na chomikach, ale zamówiłam sobie wszystkie trzy części w księgarni,żeby stały sobie na półce.No i podgryza mnie ciekawość,jak się rozwija akcja w trzeciej części...ale będę musiała jeszcze poczekać,bo książki odbieram dopiero po nowym roku,niestety.

Taka mała dygresja-to co poleca AGA-mogę czytać w ciemno-bardzo mi odpowiada jej gust w doborze czytadeł Very Happy

daria

Wczoraj dostałam od szwagra Smile

wezmę się do czytania najszybciej jak się da Smile

daria

Skończyłam właśnie Nieświęte Duchy i jesteem zachwycona. Akcja jest bardzo wciągająca, nie było strony żebym się nudziła, niektóre momenty czytałam jak na szpilkach, byłby z tego dobry film. Chess jest ekstra, tylko dlaczego związała się z Lexem a nie z Terrible'm? Dlaczego???? No niestety nie można mieć wszystkiego.
Podsumowując jedna z najlepszych książek jakie czytałam. Zaraz zabieram się za Nieświętą Magie.

Gość

Ja właśnie czytam Miasto duchów i mam mały problem-jednocześnie chcę zjeść ciastko i mieć ciastko. Strasznie chcę czytać szybko dalej a jednocześnie nie chcę tej książki za szybko skończyć bo jest tak ch....nie dobra i wiem, że minie trochę czasu nim trafi w moje łapki coś na podobnym poziomie. Cool

Gość

Mam pewien problem z tą serią dwie pierwsze części pochłonęłam, ale jakoś nie mam czasu/okazji przeczytać Miasta Duchów Polecam, świat jest tak odmienny do tego co czytałam u innych autorek, główna bohaterka ma swoje problemy i to spore oj... i oczywiście miłość...
Jestem ciekawa co będzie dalej czekam tylko na chwilę wolnego i sięgam po część trzecią :wink:

daria

daria

Już jestem po 3 tomie i zachwycił mnie tak jak dwa poprzednie Smile

Zastanawia mnie dlaczego tu tak mało postów? Tak mało z nas czytało tą serię? Dziewczyny nie wiecie co tracicie.
Czy wiadomo coś na temat 4 części? Czy w ogóle takowa będzie? Och jak bardzo bym chciała żeby była.

edit

znalazłam na stronie autorki
The fourth and fifth books in the series will probably be released in Fall 2011/Spring 2012, so keep checking back for dates!

Jupi Smile

AGNES

Na szczęście będą kolejne części , co prawda wszystko zakończyło się tak ,że nie jest to konieczne ale niezmiernie mnie to cieszy Very Happy

Związek naszych bohaterów do łatwych i przyjemnych na pewno nie będzie należał a sprawy Chess też zawsze są ciekawe i fajnie wplecione w to co dzieję się w okolicy, uwielbiam na przykład teksty Bumpa i to jak zwraca się do Chess per Biedroneczko Laughing

UWAGA SPOILER Z 4 książki!!!!!

His eyes sparked too hard behind their darkness as he crossed the kitchen floor, not speaking. Too much energy moved in the air around him, and when he stood right in front of her—close enough to make her tilt her head all the way back—and reached out to touch her cheek she knew what it was. He’d had quite a day, she guessed; violence clung to him like black oil.

Violence and a wild sort of intoxication from that violence, to be more exact. Whatever it was inside him that made him so good at his job, that made him the most feared man in Downside, had been riding him for hours from the looks of it, the feel of it. Now there was nothing else to hit or attack or destroy, and that energy, that almost feral whatever-it-was…wanted to find some other satisfaction. Something or someone else to overpower, something or someone else to subdue, to defeat, to conquer.

She knew he’d never think of it that way. He probably wasn’t even aware of it, that dark bloodthirsty excitement lurking behind his eyes, surrounding him like a vicious cloud. His work—fighting in general—didn’t always do that to him, not that she’d seen, but when it did… Her heart jumped into her throat, then fell straight into her pelvis and stayed there, beating like a hummingbird’s wings.

“The fuck happened here? It hurting?”

“Oh, I just…” She bit her lip. “I got a new case today. And no, it doesn’t hurt, not really.”

“Aye? Ain’t so much?”

“Yeah, it looks worse than it—”

Definitely violence. Even if she hadn’t known from his energy she would have known from the way he kissed her, the way he fisted her hair tight at the nape of her neck, the firm possessiveness of his hand on her bottom as he yanked her up against him, bending her backwards. Rough and eager, and that energy infected her, too, made her grab his shoulders, wrap her leg around his

Scarlett13

Jak na razie przeczytałam dopiero pierwszy tom, ale seria bardzo mi się spodobała.
Bohaterka jest silną, interesującą kobietą. Nawet ten problem narkotykowy nie razi tylko dopełnia postaci. Ciekawe czy będzie z Lexem czy Terriblem...

madlen

Hmmm... zachęcona Waszymi pozytywnymi komentarzami, wpisałam książkę na listę do przeczytania i kiedy dorwałam Nieświęte duchy w bibliotece to się nawet nie zastanawiałam tylko brałam (wraz z Osobistymi demonami, bo też była). I teraz nie wiem jak to ubrać w słowa, ale mam bardzo mieszane uczucia, z przewagą tych na "nie'. I choć nie przeczytałam jeszcze całej książki - jestem w połowie - to się zastanawiam czy kończyć, czy sobie odpuścić, bo mnie najzwyczajniej w świecie nudzi.
Na plus - ciekawy pomysł na treść, te wszystkie duchy, kościół ale religijny tylko magiczny i nie taki jak nam się wszystkim kojarzy, bohaterowie wyraziści.
Na minus - wykonanie, czyli treść.
Nie przeszkadza mi, że bohaterowie nie są krystaliczni, że Chess ma problemy z narkotykami, Terrible z przemocą itp. Ale wkurza mnie, jeśli co drugą stronę czytam, że dziewczyna albo bierze, albo musi wziąć, albo myśli o wzięciu, albo właśnie wzięła i się trzęsie, bo wzięła, albo nie wzięła i jest jeszcze gorzej jakby wzięła... Ja mam dużą tolerancję, ale wypełnianie treści całym tym g... jednak mi przeszkadza w odbiorze, bo wolałabym w zamian jakąś akcję. U Kane brak mi napięcia, nie czekam z zapartym tchem na to, co się stanie na następnej stronie, bo mogę przewidzieć, że albo Terrible kogoś nastrasza albo Chess połyka kolejną pigułkę.
I jeszcze sposób w jaki autorka pisze. Myślałam, że to coś z tłumaczeniem, że taki dziwny styl pisarski, bo najpierw przeczytałam Osobiste Demony, ale nie, tu też się to powtarza.
W każdym bądź razie Nieświęte duchy mnie nie porywają i nie przekonują, choć zdaje się będę odosobniona w swojej opinii.

Według mnie to książka do przeczytania tylko na raz.