|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 18:33, 08 Wrz 2010 Temat postu: Kenyon Sherrilyn- Rozkosze nocy |
|
|
Recenzje poproszę!
Czy sie podobało?
Które sceny, dialogi najbardziej ,,wymiatają"?
Nie krępujcie się i wpisujcie swoje ,,achy" i ,,ochy" i inne szczyty
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 18:35, 08 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:22, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Recenzja... opinia... To trza coś napisać
A więc jak już wiele razy powtarzałam: absolutnie kocham tę serię.
Część o Kyrianie... cóż, swego czasu Kyrian i Amanda byli moimi ulubieńcami - i rozmowy są absolutnie zabójcze. Scena, gdy Kyrian podjeżdża pod Amandę do pracy mnie zniszczyła - zawyłam dzikim śmiechem. Absolutnie rozbrajającą postacią [na razie, niestety] jest Nick. To jego pyskowanie w pierwszych częściach mocno mnie bawiło. [aż szkoda że później sie aż tak zmienił.] Ciekawostką jest, że ledwie zauważyłam Acherona [podkreślam że WTEDY ]. No i jeszcze nie chciałam poćwiartować Artemidy. [tyle pamiętam z czasu po przeczytaniu pierwszy raz RN]. A i jeszcze Talon W części o Kyrianie występuje często [tia, komu się podobała scena jak Nick i Amanda wpadli do niego do domu? ] Ale to jeszcze nie ten Talon, który mnie absolutnie oczarował w swojej historii.
Chociaż moja miłość do Talona mocno wiązała się również jego "tak jakby" przyjaźnią z Ashem [przypominam, że tylko on go może nazywać Tyranozaurem ] (Aż mi sie przypomniał tekst z "Acherona": [mniej więcej, rozmowa Talona i Wulfa przy Ashu]
Talon - Hej, T-Rex? Następnym razem jak będę chciał przy tobie odgrywać mądralę, przypomnij mi że to naprawdę głupi ruch z mojej strony.
Wulf - Och, nie. Powiedziałeś mi, że jak następnym razem spotkasz Asha to zapytasz go czy widział film 10,000 BC i czy sprawiił on, że poczuł tęsknotę za domem.
Talon - Chcesz, żebym został dziś usmażony?)
Oni wszyscy są tacy zabawni jak się zbiorą większą grupą
Szczerze? Mogłabym chyba na spokojnie wypisać wszystkie ulubione sceny z całej serii, ale po pierwsze masę czasu by to zajęło, poza tym, nie chcę wam popsuć żadnej niespodzianki.
No, na razie tyle brak dalszego pomysłu
|
|
Powrót do góry |
|
|
madlen
Tłumacz
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 23:23, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
no dobra... podobne pytanie jak przy Ward: pocięli książkę czy zostawili wszystkie sceny?
edit: przeczytałam wersję polską. podoba mi się styl Kenyon przeczytałabym coś jeszcze, ale chyba trzeba by było poczekać?
jak radzicie: czytać dalej w oryginale?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madlen dnia Pią 23:25, 10 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:33, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
trzyma się oryginału.. jak i Ward Filipina przetłumaczyła dwa opowiadania i Łowcach, ja jedno, na resztę trzeba czekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:01, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli moje skromne zdanie się liczy to (tak jak Mikka) radzę Ci zdecydowanie trzymaj się oryginału.
Co do serii to niewątpliwie jest przecudowna i zabawna-bardzo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:41, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie jedna z moich ulubionych serii. Ubóstwiam <wzdycha z zachwytem>. Już nie mogę sie doczekać kolejnych tomów wydanych po polsku.
Przeczytałam w wersji ang. ale miło jednak zerknąc sobie na ojczyste wydanie.
Prócz okładki, która odstrasza ludzi z daleka, nie mam do niej zastrzeżeń.
Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:12, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Świetna książka, błyskotliwie napisana, a te komentarze...szczególnie Asha. Jak czytałam tylko się śmiałam co 5 minut. Parę razy zaplułam monitor w pracy i chłopak siedzący koło mnie patrzył się jak na kretyna. Ten tekst Asha na temat przepowiedni Parek po prostu wymiata hihi. Już nie mogę się doczekać, aż wyjdzie kolejna część!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:27, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
zostalam fanka Kenyon dzieki tej ksiazce
dialogi bardzo zabawne, Kyrian sexy, a sceny sexu łaaaaaa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:16, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Napisałam do MAGa na ich forum i odpisali, że data wydania "Night Embrace" [achhh, mój Talon... i Ash!] nie jest jeszcze ustalona, zresztą same przeczytajcie:
Andrzej Miszkurka napisał: | Na razie, żadne daty nie zostały ustalone. Zapraszam pod koniec listopada do działu zapowiedzi na stronie głównej. Opublikujemy wtedy plany na styczeń i luty. Pod koniec grudnia wzbogacimy je o marzec. Do tego czasu nic nie jest pewne. Nie ma więc sensu podawać, terminów, które najprawdopodobniej jeszcze kilka razy się zmienią. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że książka Kenyon pojawi się w pierwszym kwartale, ale na razie nic jeszcze nie jest przesądzone. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:30, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Po prostu jedno wielkie buuuu Mikkuś, ale na dobre rzeczy warto czekac jedyna w tym pociecha, no chyba, że skusisz się na tłumaczenie...(i tu mina jak u kotka ze Shreka)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:33, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
no ja tam Ci napisalam, ile czasu minie zanim odpisza ;D
chyba w koncu zaragowali ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:16, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Poczekamy, zobaczymy
Miejmy tylko nadzieję że pierwszy kwartał to styczeń
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:40, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ksiązka fajna dobrze mi się ją czytało i na pewno kupię następne części ,ale kupiłam bo Wy ją tak chwaliłyście , gdy wzięłam ją w empiku do ręki to pierwsze o czym pomyślałam ..co to za paskudna okładka?!!!..to coś na okładce to mężczyzna czy kobieta w pierwszej chwili że kobieta a potem to już nie wiem te owłosione ręce i brzuch...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:52, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Książka aktualnie grzecznie leży u mnie na półeczce. Miło się czytała i zdecydowanie za szybko się skończyła. Uwielbiam humor i sarkazm głównego bohatera Btw. Moze pamiętacie 'walkę na przysłowia' <- to było bezbłędne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:43, 25 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm podejrzewam, że jeszcze kilka postów i dostanę bana albo dożywotni zakaz wstępu na forum, bo mi się ta książka kompletnie nie podobała
Może to wynika z tego, że lubię w książkach wyważony wątek romantyczny, czasem dopuszczam jego zdecydowany nadmiar, bo mam na to zwyczajnie ochotę i w danym momencie mi to pasuje.
Może stąd bierze się taka moja niska opinia o niej. Ale jak dla mnie, autorka po prostu przesadziła. Co za dużo to niezdrowo. Opisów tego, jaki on jest przystojny i jakie to wspaniałe, że nigdy niczego takiego nie czuła oraz jak on jej pożąda, ale nie może sobie na to pozwolić, wszędzie te napięte muskuły i błyskające białej zęby. Było tego po prostu za dużo, nie wiem czy znalazłaby się strona lub dwie bez tych westchnień początkującej miłości. Główna bohaterka mnie nie ujęła, dialogi - wiele było wartych uwagi, ale generalnie tak sobie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|