Sherrilyn Kenyon

Filipina

Hi hi jak tylko znajdę ciut czasu zacznę brać się za kolejne jej jakieś opowiadanie niedługie ;p
Już nawet mam jedno na oku .. Wink

I, póki go nie przetłumaczę w całości, rozdziały będą dawane tylko na forum ;p
A co ;p
Taka fanaberia tłumaczki Very Happy

Gość

właśnie zaczynam jedną czytać na razie całkiem całkiem

Filipina

Hi hi

To daj znać jak będziesz po lekturze, jak wrażenia Wink

Filipina

Dla znających angielski.. Smile

Wywiad z autorką

http://www.youtube.com/watch?v=-KxTUZcVheg

http://www.youtube.com/watch?v=-0xmyEpSWSM&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=yvZJdEkVedw&feature=related

Ot, taka miła ciekawostka Smile

Filipina

Bardzo apetyczny fanowski teledysk z wizerunkami Were hunterów

Mrrr... Takich bym nie wykopała z łóżka..

http://www.youtube.com/watch?v=OJibiM1k_dw&feature=related

Gość

A ja już przebrnęłam przez części o Julinie, Kyrianie i Talonie Very Happy

Teraz czeka mnie Zerek - ciekawy typ. Kenyon rozbija mnie poczuciem humoru XD Przy pyskówkach Kyrina i Amandy się uśmiałam, przy tekstach Fang się przeturlałam, a przy sytucjakch po których następuje standardowy tekst "You ain't no funny" chichotałam dziko. I Ash, och biedny Ash...

Filipina

Zarek rządzi jak dla mnie Very Happy

Bez niego ta seria nie byłaby taka jaka jest Very Happy

Lubię postaci tej serii, bo większość dostała mocno w kość, a mimo wszystko nadal idą do przodu i dzielnie odbudowują się i otwierają na nowe emocje.
I się nie poddają.

Poza tym te opisy scen erotycznych... ;p

Gość

Qrczę Fi, wczoraj pognałam obejrzeć zachwalany teledysc i .... siedziałam do 5tej rano z przyklejonym okiem - oglądając wszystko co mieli :- ))))

Filipina

Kenyon szykuje teraz kolejną serię .. :3
Na którą się nie mogę już doczekać Very Happy

Seria o lidze wojowników, o nadzwyczajnych zdolnościach, którzy walczą z terrorystami o nadnaturalnych talentach.
Historia trzech wojowników, związancych ze soba kodeksem honorowym, staje twarzą w twarz z niebezpieczeństwem zagrażającym ziemi.. xD

jak dla mnie brzmi miodzio.
Kenyon pisze to razem z Dianna Love. Z tą autorką społodziła już kilka powieści z serii BAD .. Very Happy

Czyli powinno być na prawdę milutko ..

Ja już to chcę!

Gość

Co do Kenyon - jeju! co mi ta kobieta z głową robi! Dosłownie przy każdej jej książce jaką czytałam, ryczałam. Najgorzej przy Talonie. Ma styl i wyczucie, trzeba przyznać.

Gość

Przeczytałam Dragoswan i Cień księżyca, podobało mi się w tych książkach to, że akcja między bohaterami tak szybko się rozwija, autorka ma fajną koncepcję, nie słyszałam wcześniej o żadnej książce ze smokami, a to jak widać też jest sexy :wink:

jak najbardziej sceny erotyczne sa ciekawe Cool

Gość

Borze Szumiąco-Liściasty, a ja właśnie wypłakuje sobie oczy. Serio, przegięcie. Z ciekawości przeskoczyłam parę części [no dobra, trochę ich było] i zaczęłam czytać Acherona. Ot, gość mnie zaciekawił. I bogowie... przeczytałam na razie 80 z 800 stron [w .lit] i już brakło mi chusteczek. Autorka tym razem przegięła, serio, do tej pory te historie Dark Hunterów sprzed przemiany były jakoś łagodniejsze [kij z tym, że ryczałam przy każdej], ale to co zrobili Acheronowi to już... już.... Jeżu Kolczasty, brak mi słów... Różne już rzeczy czytałam, ale to... to... nie, nie ma nawet sensu próbować to komentować - tyle: to najsmutniejsza książka jaką kiedykolwiek czytałam.
Dobri, lecę po parę nowych opakowań chusteczek i wracam do lektury.

Gość

Zaczyna mnie to powolutku wkurzać (((( Nie daj co, zacznę się uczyć angielskiego :> Albo zanabędę translator i z mozołem przedzierać się będę przez treść :- ))))
Niemcy dopiero jesienią wydadzą następny tom o Valeriusie i Tabithcie :- / A nim się doczekam Acherona, to będę stara, siwa, ślepa...<rozszlochała się>

Gość

Smutna czyli patetyczna i tragiczna do czytania? Czy smutna ale pochłaniacz czasu...Jakieś jaśniejsze strony istnieją?