|
|
Autor |
Wiadomość |
Filipina
Mistrz Wampirów
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:22, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Klara napisał: | Wizualnie serial odepchnął mnie po 1-2 odcinkach. Poza tym ta historia jest jedną z najmniej lubianych przeze mnie.
Nawet wygląd Eryka tego nie ratuje. |
Święte i prawdziwe słowa! Ja tam nie rozumiem uwielbienia dla tego show.
Seks okraszony dużą ilością krwi i golizny. Nic ciekawego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:54, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Filipina napisał: | Klara napisał: | Wizualnie serial odepchnął mnie po 1-2 odcinkach. Poza tym ta historia jest jedną z najmniej lubianych przeze mnie.
Nawet wygląd Eryka tego nie ratuje. |
Święte i prawdziwe słowa! Ja tam nie rozumiem uwielbienia dla tego show.
Seks okraszony dużą ilością krwi i golizny. Nic ciekawego. |
Och, Fi, weź nie przesadzaj. ;p
I kto to mówi?? Mam przypomnieć Tobie, czym się chwaliłaś jeszcze niedawno? ;]
Poza tym - Askars jest niesamowity i powie to każda osoba, która się zna męskiej urodzie. ;p
Serial ma sporo wątków, przy których mogłam się pośmiać (np. Franklin), a to istotne, gdyż ostatnio nawet patrzeć nie mogę na Vampire Diaries, które już dla mnie zieją nudą.
Tak czy siak, żeby nie zanudzać, serial jest niczego sobie i idealnie się nadaje, żeby się przy nim odstresować po tygodniu pełnym nauki, alkoholu i pracy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 7:48, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
1 sezon nie powiem wciągnął mnie na tyle że wzięłam się za książki. Nie cierpliwie czekałam na 2 który mnie rozczarował. Zaś 3 to już totalna żenada - z całkiem fajnej historii z robili amerykanie to co im najlepiej wychodzi - kicz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filipina
Mistrz Wampirów
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:27, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Latomeri - zapewne jest w twych słowach aluzja do niesławnego Dante's Cove ;p Ale tam przynajmniej było na co popatrzeć i tamto z zasady było dla śmiechu oglądane.
TB nawet dla śmiechu nie mam co włączać.. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Safina
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Mrozów/Warszawy
|
Wysłany: Pon 19:11, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam oglądać i muszę powiedzieć, że póki co nie ma mnie przy książkach, gdzie powinnam (teoretycznie) być. 6 odcinków, a Eric książkowy zyskał w moich oczach. *_* A! No i oczywiście przebrnęłam przez wątek z dziką świnią w książce, przez co idzie już z górki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:51, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Filipina napisał: | Latomeri - zapewne jest w twych słowach aluzja do niesławnego Dante's Cove ;p Ale tam przynajmniej było na co popatrzeć i tamto z zasady było dla śmiechu oglądane.
TB nawet dla śmiechu nie mam co włączać.. xD |
W TB też masz na co popatrzeć. ;p
Jesteś po prostu przeokropnie uprzedzona, tak jak ja w stosunku do wymysłów kulinarnych mojej siostry. ;p
Jakbyś tylko chciała, obejrzała kilka odcinków, być może przekonałabyś się do tego klimatu. ;p
A jak nie, to przestań psioczyć, bo stajesz się jak ja. ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filipina
Mistrz Wampirów
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:40, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ale ja psioczę na coś co widziałam ;p 2-3 pierwsze odcinki, i coś ze środka na HBO kilka razy. Cóż ;p
Jakoś niczego do oglądania to ja tam nie widziałam, ale spoko.
Są gusta i ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:18, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Całkowicie zgadzam się z latomeri (żebyś sama nie toczyła tego nierównego boju) Uważam, że serial jest bardzo dobry i przede wszystkim nie jest ckliwy i przesłodzony. Wampiry są tam takie jak powinny być, czyli silne, pijące krew i niebrykające po słońcu, a przede wszystkim niezachowujące się jak pokrzywdzone przez los wypierdki. Uwielbiam ten serial.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:53, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Filipina napisał: | Ale ja psioczę na coś co widziałam ;p 2-3 pierwsze odcinki, i coś ze środka na HBO kilka razy. Cóż ;p
Jakoś niczego do oglądania to ja tam nie widziałam, ale spoko.
Są gusta i ... |
No tak. są gusta i Fi... ^^
Ale nie zapominajmy o jednej z najważniejszych kwestii...
Muzyka!
Bad Things to kawałek już kultowy (sama przyznasz), reszta zresztą też nie jest niczego sobie, mimo iż to głównie country, ale nie możemy oczekiwać diabli wiedzą czego, po serialu, którego akcja toczy się na południu Stanów. ;p
niebieska - coś czuję, że żeby tym jęczyduszom dogodzić, wampiry musiałyby wyglądać mniej więcej tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
(ue...)
i musiałyby sypać dowcipami niczym w serialach typu 'How I Met Your Mother' lub 'The Big Bang Theory' ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filipina
Mistrz Wampirów
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:56, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Lauro- Idź pipo. Co masz do Sheldona? :> On jest chwilowo jednym z 5 moich faworytów serialowych.
I jakiś Bill czy Eric to się schować mogą.
Ale co do muzyki.. Tjaa.. Opening to już kultowa sprawa. Śpiewana wiele razy po wódce ... xD
A koleś którego wkleiłaś- jest obleśny ;p Nie trafiłaś w mój gust, jeśli tutaj piłaś ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filipina
Mistrz Wampirów
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:41, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A to coś dla mojej kochanej Latomeri..
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I generalnie cała kolekcja...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:20, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Fi, gdyby tego nie podpisali, byłyby problemy z rozpoznaniem, że tu chodzi o TB. ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:23, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam dwa sezony i bardzo mi się spodobało. Oczywiście pomińmy moją niechęć do Billa i załamanie zachowaniem Sookie. Trzeci sezon mnie lekko hmmm zirytował, zniechęcił i ogólnie znie? Potem na urodziny dostałam pierwszy tom serii, który mnie zaskoczył od praktycznie pierwszych stron i tak się stało, że teraz na półeczce mam cały rządek tej serii. Książka jest niezła, ale nie wiem czy będę dała radę obejrzeć sezon 4 o.o
|
|
Powrót do góry |
|
|
madlen
Tłumacz
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 13:39, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Przyznam się szczerze, że aby nie zamącić sobie spojrzenia, nie czytałam Waszych wypowiedzi na temat odcinków/sezonów TB. Ponieważ sporo osób polecało serial, więc chwilowo odłożyłam książki na półkę i wzięłam się za oglądanie. W zasadzie miałam opisać swoje wrażenia już po 1 sezonie, ale jakoś tak się porobiło, że został mi w tej chwili do obejrzenia ostatni odcinek 2 sezonu, a ostatnie odcinki 3 właśnie się kończą ściągać
Moje wrażenia po 1 sezonie.
Tak właściwie, to głównie czekałam na pojawienie się Erica i chyba tylko to mnie przy serialu przytrzymało, bo bardzo chciałam sprawdzić czemu jest tak uwielbiany. O Ericu za chwilę, a na razie o serialu. Nie czytałam książek o Sookie, więc nie mam z czym porównywać. Swoją drogą, co to za imię: Sookie? Jakoś mnie nie "porwał" od początku ani grą aktorską ani treścią. Nie przeszkasa mi krew, skoro to serial o wampirach, trudno żeby jej nie było, ale to takie przewidywalne: w każdym odcinku trup. Główna bohaterka jak na swoje 25 lat strasznie naiwna i infantylna, czasami wręcz irytująca. Sam jakieś takie ciepłe kluchy, strasznie niezdecydowany facet, niby coś chce, ale... ciągle ale jako wymówka. Jason mentalny gówniarz dymający wszystko co się rusza - jak ja nie znoszę takich facetów. Babcia - ta to chyba miała nie wszystkie klepki na miejscu, nawet jak na damę z południa i szczerze mówiąc cieszę się, że ją wykasowali wcześniej z filmu, bo gdybym miała ją dłużej oglądać, to bym się poddała. Bill - ani mnie grzał ani ziębił. Niczym się nie wyróżniał, ale też niczym nie drażnił, no może twarzą, która czasami wyglądała jakby miał co najmniej 50-tkę na karku i się nie umył Lafayette ten to oryginał i tyle Z całego zestawu bohaterów najbardziej podobała mi się Tara - fajna, pyskata. Co zaś do Erica... hmm, kompletnie mnie nie poruszył (no może tylko jego wzrost, bo ja uwielbiam wysokich facetów), a jeszcze te długie włosy, blee... A i jeszcze w pierwszym sezonie - choć rola epizodyczna - dała się zauważyć Pam Generalnie odniosłam wrażenie, że 1 sezon raczej się ciągnie, bywało, że jak flaki z olejem, bo łapałam się na tym, że zerkam na książkę leżąca obok. Dopiero końcówka przyciągnęła ponownie moją pełną uwagę, co przenosi nas do...
...Sezonu 2
O tak. Nareszcie szybsza akcja, więcej krwi i mnie wciągnęło Sookie nadal irytująca, choć ciutke się rozwinęła i jest mniej naiwna. Bill za to bardziej wkurzający, zwłaszcza w scenach, w których próbuje być zły, wściekły i grozi. Eeeee, jakoś nie bardzo mu to wychodzi. Stanowczość w wykonaniu Billa jest do bani, mi się chciało śmiać. Sam - jedyne co mi się w nim podoba, to jego zmiennokształtność. Przemiana Jasona w bogobojnego chłopca - o dziwo, ten aktor ma taką twarz, że akurat mu to wyszło - ku memu zdziwieniu Tara - szkoda, że jej pyskatość się zagubiła - zdecydowanie słabsza gra. Pam, o tak, jest jest więcej i dobrze - uwielbiam scenę z butami Eric...no cóż, dobrze że obciął włosy, bo wygląda zdecydowanie lepiej Aczkolwiek nadal mnie nie kręci, za to dobrze, że rolę mu rozwinęli. Brutal kiedy trzeba - w końcu jest wampirem , manipulant, który potrafi okazać wrażliwość i przywiązanie. Co prawda zastanawiam się nad jego fascynacją Sookie, z czego ona wynika. Czy to dlatego, że to Sookie, czy też dlatego, że jest Billa czy jeszcze z czegoś innego. Może się wyjaśni... zobaczę w 3 sezonie i się wypowiem. W każdym bądź razie nie żałuję czasu poświęconego na oglądanie. Zastanawiam się tylko, czy warto sięgnąć po książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:47, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą,Madlen.Pierwszy sezon nie bardzo im wyszedł,w drugim akcja się rozkręca a trzeci sezon wg mnie jest najlepszy.Jak będziesz dalej oglądać to dowiesz się co te wampiry widzą w Sookie .A co do Billa....jakoś nie mogę się do niego przekonać.Strasznie mnie denerwuje,robi głupie miny....ach...szkoda pisać .Aaaa zapomniałabym,pojawi się wilczek ,niezłe ciałko
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 21:48, 20 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|