Sylvia Day

Gość

Dotyk Crossa

Gideon Cross pojawił się w moim życiu jak błyskawica w mroku.

Był piękny i intrygujący, rozpalał do białości. Pociągał mnie jak nikt dotąd. Pragnęłam jego dotyku jak narkotyku, choć wiedziałam, że jest dla mnie zgubny. Moja zraniona dusza i ciało broniły się, ale on z łatwością je posiadł.

Gideon czuł to samo, dręczyły go podobne demony. Byliśmy jak lustra, które odbijały swoje najgłębsze rany i najdziksze pragnienia.

Ta miłość stworzyła mnie na nowo. Modliłam się, by koszmary przeszłości nie rozdzieliły nas.

Płomień Crossa

Czy dwoje życiowych rozbitków zasługuje na miłość?

Gideon Cross. Piękny i doskonały na zewnątrz, zraniony i pokaleczony w środku. Pokazał mi, czym jest prawdziwa rozkosz. Nie mogłam mu się oprzeć. Nie chciałam. Był moim nałogiem, moim największym pragnieniem. Był mój…

Liczyły się tylko te chwile, gdy niezaspokojony głód i desperacka miłość prowadziły nas do szaleństwa.

Wyznanie Crossa

Trzecia część bestsellerowej serii "Dotyk Crossa"!

Jak wiele można zaryzykować w imię szaleńczej miłości?
Czy trudna przeszłość Evy i Gideona stanie na przeszkodzie ich szczęściu?

Cały świat ogarnęła gorączka Crossa. Wielbicielki przepisują fragmenty powieści, robią castingi na idealnego Gideona Crossa, zwiedzają Nowy Jork śladami bohaterów.
Data premiery: 2013-07-03

Safina

O! Chciałam zabrać się za tę lekturę, po zobaczeniu jej w Empiku, ale nie mogłam sobie przypomnieć ani tytułu, ani autorki. Tak sobie teraz pomyślałam, że skoro już tu jest temat, to może najpierw poczekam i zobaczę co też nasze kochane użytkowniczki napiszą. Może to będzie strata czasu?
Bardzo proszę o opinię. Smile

agni93

Oj kocham tą serię. Uwielbiam bohaterów i cieszę się, że autorka nie poprzestała na trzech tomach i będzie kontynuacja. Gideon - o matko co za ogier Twisted Evil

i ten jego "Aniołek" też jest fajną babką. Czasami owszem chciało by się ich kopnąć w zadki za ich upartość, ale gdyby ich losy były łatwe to byłaby to ckliwa opowieść, a tak mamy emocje i wciągającą fabułę. Smile

gosiuloch

Sylvia Day - "Mąż, którego nie znałam"

Miłość jest nieprzewidywalna…

Małżeństwo z markizem Graysonem było wprost stworzone na potrzeby lady Pelham. Ich związek jest trwały, a uczucia bezpiecznie ulokowane gdzie indziej. Ale małżeństwa lubią zaskakiwać…

ZWIĄZALI SIĘ Z ZUPEŁNIE NIEWŁAŚCIWYCH POWODÓW…

Są najbardziej skandaliczną parą w Londynie. Isabel, lady Pelham, i Gerard Faulkner, markiz Grayson, doskonale się dobrali - łączy ich wybujały apetyt seksualny, pozamałżeńskie związki, cięty język, niechlubna reputacja i stanowcze postanowienie, by się w sobie nie zakochać i nie zaprzepaścić tym samym idealnego małżeństwa z rozsądku. To doskonały układ... do czasu. Czy Gerardowi uda się posiąść uczucia zmysłowej żony? Czy Isabel odnajdzie miłość swojego życia w uwodzicielskim młodzieńcu?

Podniecająca, seksowna i zabawna love story, którą czyta się z wypiekami na twarzy i przyspieszonym oddechem... Przepyszna, pełna zmysłowego napięcia, napisana sugestywnym i odważnym językiem, ociekająca soczystymi scenami erotycznymi historia, na którą warto było czekać przez tyle innych książek.

Moja opinia :

Przypadkowo trafiłam na tą książkę i czytając sam opis zaciekawiłam się, ale gdy już zobaczyłam kto ją napisał, to szczerze mówiąc trochę mi się odechciało, ponieważ Dotyku Crossa nie zaliczam do najciekawszych. Jednak pomyślałam sobie czemu nie i zaczęłam czytać Smile

Podsumowując całą książkę mogę powiedzieć, że bardzo mi się podobała. Ostatnio na rynku jest bardzo wiele nowych erotyków, ale jeszcze nikt nie wpadł na pomysł, żeby napisać któryś w czasie innym niż XXI wiek. Pomysł świetny, dzięki czemu fabuła nie wydaje się być tak oklepana. Polecam

daria · Wysłany: Sob 13:18, 01 Mar 2014 Temat postu:

Dotyk Crossa przeczytany

Długo broniłam się przed Greyem. Niesłusznie. Potem wzbraniałam se przed Crossem. Znów niepotrzebnie. Przy kilku momentach napływała myśl - zupełnie jak w książkach pani James. Bardzo wiele podobieństw, wręcz ten sam schemat. Jednak tu, przez brak scen BDSM, historia jest bardziej naturalna. Oczywiście szlag mnie brał razem z Evą, również jestem zazdrośnicą. Jednak czytając Greya nie miałam pojęcia czy wszystko między nimi się ułoży. Teraz mam już doświadczenie z tego typu literaturą, przez co mniej emocjonalnie do tego podchodzę, bo wiem, że koniec końców wszystko będzie dobrze.

edit

Czytam właśnie drugi tom i tak się zastanawiam po co mi to. Tylko dostaje szału, zgrzytam zębami ze złości i szleje razem z Eva z zazdrości. Dlaczego mam tak sobie burzyć krew? I tak przeczytam.

kjajco

Czy wiecie coś na temat 4 części serii Crossa?

daria

Bardzo chciałabym dostać w swoje łapki 4 tom. Trzeba zajrzeć na stronę autorki zobaczyć co tam jest napisane na ten temat.

JustynaFilipek47

Narazie przeczytałam 1 część z tej serii tj. Dotyk Crossa, i muszę przyznać iż początkowo nie byłam do niego przekonana, ale po kilku stronach mnie wciągnął i się spodobał, teraz mam nadzieję że w końcu znajdę czas na dalsze tomy Very Happy

. Gideon to prawdziwe ciacho, choć niestety irytujące z tą całą swą arogancją oraz przekonaniem że wszyscy łącznie z Evą będą tańczyć jak im zagra. Z kolei jak przystało na kobietę trzymam sztamę z Evą, jej zadziorność, poczucie dumy a także świadomość swojej wartości imponują mi, dlatego ją lubię Razz

.

myfascinatingbooks

Crossfire czy Dotyk Crossa (czy jak to się po polsku nazywa) to jedna z lepszych serii nie fantasy (a może fantasy - Gideon ma takie możliwości, że.... Embarassed

), jakie czytałam. 4 część najsłabsza - napisana na siłę. Trzy pierwsze naprawdę świetne.

Nie wiem czy istnieje tłumaczenie 4 części.

Gość

szaga

Mam wszystkie cztery tomy, ale szczerze mówiąc od dłuższego czasu nie ciągnie mnie do literatury erotycznej. Może się przełamię Wink

Nie ukrywam, że mnie trochę zaciekawiłyście Smile

JustynaFilipek47

Również mam 4 tomy Crossa, z czego połowę przeczytałam. Co do drugiej połowy wezmę się za nią gdy znajdę czas i najdzie mnie ochota na nie, może do tego czasu 5 część będzie już wydana i dostępna po polsku na chomiku Razz

.

myfascinatingbooks

Koniecznie polecam przeczytanie - przynajmniej pierwszych 3. Czwartą czyta się z rozpędu (ja rzuciłam się na wersję po angielsku, bo nie chciało mi się czekać na polskie wydanie). Mam nadzieję, że 5 będzie podobna do pierwszych 3, wtedy dużo się będzie działo, nie tylko w łóżku (i nie mam na myśli seksu w innych miejscach, choć tego też nie brakuje Embarassed

).

A co do literatury erotycznej...hmm....lubię, pod warunkiem, że erotyce Twisted Evil

towarzyszy też inna akcja. Dlatego Crossfire, czy jak kto woli Dotyk Crossa mi odpowiada. Tam naprawdę dużo się dzieje (niekoniecznie seksualnego)...no z wyjątkiem 4 części.

JustynaFilipek47

Faktycznie, w tej serii jest jeszcze coś więcej niż tylko seks. Podoba mi się że autorka położyła też nacisk na wątek psychologiczny, bo to sprawiło iż "Dotyk Crossa" nie jest jednym z wielu erotyków jakie się ukazały na rynku Very Happy

.

szaga

Na pewno to będzie kolejna pozycja w kolejce do przeczytania, jak tylko skończę Feverborn. Czasu trochę mi brakuje, bo cały czas latam po lekarzach a w wolnych chwilach zamiast czytać to stukam na forum Wink