skorupka
Dawca krwi
Dołączył: 04 Kwi 2019
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:31, 09 Kwi 2019 Temat postu: K.A. Tucker - Pięć sposobów na upadek |
|
|
Opis (w dalszym ciągu z okładkami mam problem )
"Pyskata, z wiśniowymi końcówkami blond włosów, Reese Mackay popełniła tak wiele błędów w swoim dwudziestokilkuletnim życiu, że wie już o nich chyba wszystko. Gdy jej krótkotrwałe, gwałtowne małżeństwo kończy się złamanym sercem, decyduje, że nadszedł czas na zmiany. Przeprowadza się do Miami z zamiarem ponownego startu i nawet całkiem dobrze by jej szło, gdyby nie mega upokarzająca jednonocna przygoda w Cancún z blond ochroniarzem imieniem Ben. Dzięki Bogu, że udaje jej się wsiąść do samolotu i zostawić za sobą tę katastrofę.
Futbolowe stypendium i imprezy w bractwie z seksownymi laseczkami? To część planu czarusia Bena Morrisa. Rozwalone kolano, które przekreśla karierę profesjonalnego futbolisty? Zdecydowanie nieplanowane. Na szczęście w parze z jego świetnym wyglądem oraz magnetyzmem idzie jego umysł. Po trzech długich latach studiowania prawa i pracy jako ochroniarz w Pałacu Penny, jest gotów zacząć dorosłe życie – aż w pierwszy dzień swojej nowej pracy trafia do biura tej zwariowanej, seksownej dziewczyny, którą poznał w Cancún. Tej, o której nie potrafi zapomnieć.
Gdyby Ben naprawdę był mądrym facetem, to trzymałby się z dala od Reese. Ona jest pasierbicą szefa, który bardzo wyraźnie zaznaczył, że biurowy romans to podstawa do zwolnienia z pracy. Problem w tym, że Ben uwielbia kłopoty, zwłaszcza gdy są aż tak pociągające."
Kochane, chciałabym Wam polecić romans na którym się ubawiłam!
Co prawda, jest to czwarta część z serii tej autorki (wszystkie mi się bardzo podobały, ale tam najbardziej), i jest o tzw. młodych-dorosłych, czyli osobach po 20-tym roku życia, ale wydaje mi się, że warto poświęcić dla niej trochę czasu
A to moja opinia z LC
Jest NIEZIEMSKA, ZABAWNA, GORĄCA (ale bez przesady), ROMANTYCZNA ... i jeszcze raz ZABAWNA. Ludzie na przystanku patrzyli na mnie jak na jeb....tą, śmiałam się w głos, aż musiałam na chwilkę książkę odłożyć!!! Niesamowicie plastycznie było opisane, jak Reese obrzygała Bena jak się migdalili na samym początku książki Takich, wręcz genialnych, numerów było mnóstwo! A zemsta na byłym i tej flądrze ... MIODZIO!!! A teksty naszej parki ... chciałabym mieć takie poczucie humoru
BARDZO, BARDZO GORĄCO polecam!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|