Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna

Mam ochotę na...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Pytania i odpowiedzi / Poszukiwania książek
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 20:29, 15 Paź 2011    Temat postu:

Ja mogę polecić Trylogię Czarnego Maga-Trudi Canavan.Książki świetne.Magii od groma,miłość jest a i bohaterowie rewelacyjni.
Druga pozycja, która przychodzi mi do głowy to Wyższa Magia-Kiry Izmajłowej.Także gorąco polecam, choć tu akcja toczy się w "naszym" świecie.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 13:23, 16 Paź 2011    Temat postu:

Właśnie na magię naszło mnie po Trylogii Czarnego Maga, którą przeczytałam po raz dziesiąty [SPOJLER](i po raz dziesiąty nie potrafię wybaczyć, że uśmierciła mi Akkarina!)
, a Wyższą Magię też czytałam... Sad Mało tego, wszystko to stoi sobie u mnie na półeczce i jest tak zczytane, że szkoda patrzeć...
Powrót do góry
little_angel_
Nowo narodzony


Dołączył: 08 Cze 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica

PostWysłany: Pon 11:57, 17 Paź 2011    Temat postu:

1. Anne Bishop cykl "Czarne kamienie" składający się z książek: "Córka krwawych", "Dziedziczka cieni", "Królowa ciemności" - seria niesamowita! Ciekawa konstrukcja świata z dużą ilością magii. Jest to moja ulubiona seria.

2. "Eon: Powrót Lustrzanego Smoka" - Goodman Alison - występuje tu zarówno magia, jak i smoki. Bardzo ciekawa i z pewnością warta polecenia.

3. Troisi Licia - cykl "Wojny Świata Wynurzonego"

4. Książki Trudi Canavan cykl "Trylogia Czarnego Maga"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 13:05, 17 Paź 2011    Temat postu:

Elle napisał:
Szukam czegoś z dobrą dawką magii. Czegoś z magami, bitwami, czegoś, co jest całkowicie nie powiązane z "naszym" światem. Ewentualnie coś na kształt Trylogii Kręgu Nory Roberts. Albo coś o smokach. Potrzebuję kawałka fantasy, nooooo!
Pomocy? Ładnie proszę?


A dużo tego potrzebujesz, bo mogę ci listę zrobić... sporą Wink

*zerka na swoją bibliotekę z ebookami*

Hmm, popieram wskazanie na serię Czarnych Kamieni - absolutnie unikalne dzieło - jeśli przebrniesz przez Córkę Krwawych [miałam z tym trudności, ale pozostałe części w pełni to wynagradzają Wink No i Daemon, Lucivar, Saetan, Gray... ech, takie nagromadzenie boskich mężczyzn Wink]

Drugie miejsce Brandon Sanderson i jego "Elantris" - naaaprawdę boska książka, zrobiła na mnie ogromne wrażenie, system magii jest bardzo interesujący i oryginalny, a bohaterowie niesamowici - plus, to zdecydowanie fantasy w najlepszym gatunku, więc cos o czymś piszesz Wink

wszystkie dzieła Dave'a Duncana - ubóstwiam jego książki, zawsze jego fantasy wydaje mi się najlepsze, szczególnie trylogia "Siódmy miecz" i "Opowieści o Królewskich Fechmistrzach"

Ewa Białołęcka i jej Kroniki Drugiego Kręgu, zaczynając od pierwszego tomu Naznaczonych Błękitem

Polecam też szczerze serię Akty Caine'a Matthew W. Stovera - dla ludzi o mocnych nerwach i stalowym żołądku, ale naprawdę uderzająca lektura.

Karina Pjankowa i jej "Prawa i Powinności" - zabójcza dawka humoru a Raywena nie da sie nie kochać.

Jakub Ćwiek i jego opowiadania o Kłamcy - bo mimo wszystko w opkach Loki rządzi

Robin Hobb i jej seria o Królewskim Skrytobójcy

tyle jeśli chodzi o naprawdę godne polecenia tytuły z fantasy - wszystkie z tych książek swego czasu zrobiły na mnie ogromne wrażenie, którego żadne inne nie zdołały powtórzyć.
Powrót do góry
little_angel_
Nowo narodzony


Dołączył: 08 Cze 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica

PostWysłany: Pon 13:12, 17 Paź 2011    Temat postu:

Co do "Elantris" zgadzam się całkowicie! Zupełnie o niej nie pomyślałam, dobrze, że Mikka o niej wspomniała.

Przyszła mi do głowy jeszcze jedna pozycja:

Brett Peter V. - cykl "Trylogia Demonów" składający się z książek: "Malowany człowiek: Księga I", "Malowany człowiek: Księga II", "Pustynna Włócznia: Księga I", "Pustynna Włócznia: Księga II"


No i może jeszcze mniej rozbudowane ale warte polecenia książki Olgi Gromyko: "Zawód wiedźma: Tom 1", "Zawód wiedźma: tom 2", "Wiedźma opiekunka: Tom 1", "Wiedźma opiekunka: Tom 2".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 14:13, 17 Paź 2011    Temat postu:

little_angel_ napisał:
1. Anne Bishop cykl "Czarne kamienie" składający się z książek: "Córka krwawych", "Dziedziczka cieni", "Królowa ciemności" - seria niesamowita! Ciekawa konstrukcja świata z dużą ilością magii. Jest to moja ulubiona seria.

O gustach się nie dyskutuje, więc dyskutować nie zamierzam. Chciałam tylko powiedzieć, że przebrnęłam przez pierwszy tom... i absolutnie nie zamierzam sięgać po następne. Przez cały tom nie mogłam załapać, jakie prawa rządzą tym światem (a nie jestem tak całkiem głupia), a poza tym ja lubię książki, które mimo wszystko mają jakieś pozytywne przesłanie, a tego tu absolutnie nie znalazłam. W ogóle po przeczytaniu pierwszego tomu czułam niesmak i miałam poczucie zmarnowanego czasu. Ale to moje prywatne odczucia, może Tobie się spodoba.

Jeśli miałabym dodać coś do polecanek, to byłby to "Arcymag" Rudazowa. Jest mag (i to poważny, sumeryjski Wink ), są dżiny, demony i pyskata policjantka Wink
Powrót do góry
madzikk86
Admin


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 14:37, 17 Paź 2011    Temat postu:

Coya napisał:
little_angel_ napisał:
1. Anne Bishop cykl "Czarne kamienie" składający się z książek: "Córka krwawych", "Dziedziczka cieni", "Królowa ciemności" - seria niesamowita! Ciekawa konstrukcja świata z dużą ilością magii. Jest to moja ulubiona seria.

O gustach się nie dyskutuje, więc dyskutować nie zamierzam. Chciałam tylko powiedzieć, że przebrnęłam przez pierwszy tom... i absolutnie nie zamierzam sięgać po następne. Przez cały tom nie mogłam załapać, jakie prawa rządzą tym światem (a nie jestem tak całkiem głupia), a poza tym ja lubię książki, które mimo wszystko mają jakieś pozytywne przesłanie, a tego tu absolutnie nie znalazłam. W ogóle po przeczytaniu pierwszego tomu czułam niesmak i miałam poczucie zmarnowanego czasu. Ale to moje prywatne odczucia, może Tobie się spodoba.

Jeśli miałabym dodać coś do polecanek, to byłby to "Arcymag" Rudazowa. Jest mag (i to poważny, sumeryjski Wink ), są dżiny, demony i pyskata policjantka Wink


Ja mam podobne odczucia, przeczytałam 2 i pół tomów "Czarnych kamieni" i w zasadzie sama nie wiem. Mam mieszane odczucia. Myślę, że w końcu doczytam ta 3 część ale czegoś mi brakowało. Nie mówię, że książka jest kiepska czy coś, bałam się doczytać do końca... Może to brzmi śmiesznie ale nie chcę wiedzieć jak się kończy ta 3 część.. Smile A "Arcymaga" uwielbiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 14:41, 17 Paź 2011    Temat postu:

Coya napisał:

O gustach się nie dyskutuje, więc dyskutować nie zamierzam. Chciałam tylko powiedzieć, że przebrnęłam przez pierwszy tom... i absolutnie nie zamierzam sięgać po następne. Przez cały tom nie mogłam załapać, jakie prawa rządzą tym światem (a nie jestem tak całkiem głupia), a poza tym ja lubię książki, które mimo wszystko mają jakieś pozytywne przesłanie, a tego tu absolutnie nie znalazłam. W ogóle po przeczytaniu pierwszego tomu czułam niesmak i miałam poczucie zmarnowanego czasu. Ale to moje prywatne odczucia, może Tobie się spodoba.


Przyznaję, że miałam podobne odczucie - po pierwszej książce, ale serio, warto sięgnąć po następne.. nawet znalazłam swoją starą wypowiedź w trakcie czytania Córki Krwawych

UWAGA, spoilery

Mikka napisał:
Czytam Córkę Krwawych. I całkiem mi się to podoba. Dopiero 30% książki mam za sobą.
Chciaż mam parę pytać.
Czy A. Bishop leczy się psychiatrycznie? A może jakaś ciężka trauma z dzieciństwa? Bo ja wiem, może jej rozdzice przykręcali zabawki do podłogi? Bo jak na razie to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że ta kobieta jest chora.
Cały ten świat Krwawych to chyba najbardziej chory i wypaczony świat o jakim czytałam (przebił nawet ziemię Stovera).
Serio, często czytając jakąś książkę zastanawiam się, jakby to było trafić do przedstawionego świata. Przy tej książce ta sama myśl wywołała reakcję w stylu: "Oh no, no fucking way!"

A bohaterowie? Tu jednak autorce należy się medal.
Saetan - fajny Wink
Lucivar - za mało go na razie, żeby oceniać, dopiero w dwóch fragmentach się na niego natknęłam.
Surreal - prostytutka i morderczyni w jednym? Cóż, nice...

No i oczywiście Daemon. Cóż trzeba przyznać, że Daemon Sadi zabił mi ćwieka. Nie wbił się hurmem na moją listę ulubionych, co prawda, ale na tyle przypomina Caine'a, że mogę o nim czytać. Chociaż miękki jest, mięciutki. Kolejny w typie: "mnie zrobili kuku, to teraz się zabawimy".
Ogólne wrażenie: seksowny gość, ale niech się nie zbliża, chyba, że po porządnej terapii.
Czym on w końcu jest? Daemonem czy Sadystą? Serio, tą postacią autorka zabiła mi ćwieka i to mocno. W jednej chwili go tłuką i ci go żal, za chwile jest opowieść o tym jak to dla kogoś był dobry i go lubisz. Za chwile się nad kimś znęca i też ci go żal. A jak się zaczął dobierać do Lucivara to mi szczęka opadła (często będą takie klimaty? bo nie wiem czy się w Nerwosol nie zaopatrzyć).

Jeanele - (dobrze napisałam?) co z tą laską jest nie tak? Niby Czrownica, co to może wszystko rozpieprzyć w drobny mak i nawet się przy tym nie spocić, a jak na razie z moich domysłów wynika, że ładnie się daje gnębić. Jak na razie zrzucam to na fakt, że jest dzieckiem. (kiedy się w końcu spotka z Daemonem? Ehh... pewnie on jej poryje psychikę, co? To jest perfidnie brzydki numer ze strony autorki)

Ogólnie, cholernie ciekawa książka, ale jeśli zacznę za nią szaleć, albo się zachwycać, to mam cholerne szczęście, że za miesiąc wychodzi Caine - to dopiero jest typ z górnej półki.


I następna z Królowej Ciemności:

Mikka napisał:
Hmmm... chyba muszę cofnąć większość poprzedniego posta Embarassed
Mniej więcej skończyłam Królową Ciemności (Ma ktoś całego ebooka? Pół nocy szukałam Sad)
Szczerze mówiąc nie wiem czy czuję się na siłach teraz opisywać wrażenia, ale wolę to zrobić na świeżo. Więc wybaczcie jeśli będzie ciut chaotycznie.

Jaenelle - zaskoczyła mnie, miałyście rację. To jej wcielenie Czarownicy straszliwie mi się spodobało. Jeśli chodzi o to co jej zrobiono w dzieciństwie... byłam wściekła gdy odrzuciła petycję Saetana. Wybija się jednak z charakterem, co rzadko zdarza mi się powiedzieć o żeńskiej postaci. Tekst: "Surreal powinna mi pozwolić robić notatki" mnie zabił XD Popijawa z Lucivarem i Daemonem (a szczególnie ich stan po niej) sprawiła, że chichotałam wściekle przez parę minut.

Surreal - kocham kobietę XD I Szarego Kła. W III tomie zdecydowanie ona wymiata. Jej pyskówki z Lucivarem i każdym innym facetem - bezcenne.

Saetan - słodki Smile Szczerze? Nie sądziłam, że go polubię, ale podbił mnie troską o Daemona (on był szczególnym powodem chicharania przy popijawie).

Lucivar - i tu mi się nasuwa melodia "bad boy, bad boy, what's you gonna do, when he come for you". Irytujący, słodki, męczący, wredny wrzód na tyłku Very Happy Czyli cud miód (i już go nie próbowali gwałcić, a przynajmniej Daemon)

No i Daemon... Zwracam godność, naprawdę świetnie poprowadzona postać, chyba znam tylko jedną poprowadzoną lepiej (Villka mam zamiar zagonić cię do Aktów Caine'a, sądzę że wyda ci się, że ma parę wspólnych punktów z TCK) A więc Daemon... cóż o nim można napisać? Skrzywdzony i krzywdzący romantyk czy romantyczny oprawca? Szczerze, nie znam zakończenia (jeśli macie tego całego ebooka to poratujcie Sad na książkę na razie mnie nie stać) ale nadal nie mam pojęcia, która wersja jest prawdziwa. Jest w nim coś, to fakt. Seksowny diabeł Wink I taaaki słodki Very Happy A jednocześnie jest w nim coś przerażającego (pod tym względem może u mnie zająć drugie miejsce). Widać w nim to wypaczenie które czyni go Sadystą, a jednocześnie potrafi być tak słodko przerażony (zaloty do Jaenelle - frustrująco-zabawne).

Co do świata, nadal uważam, że jest chory a przynajmniej Terreille. W pewnym momencie miałam ochotę każdą jedną sukę z tamtąd zatłuc i żałowałałam że Sadysta nie dorwał ich więcej. Może i paskudna śmierć, ale jakże zasłużona.
Perfidnie wkru... postać: Alexandra, ona naprawdę była wyjątkowo tępą suką. Taką to tylko chwycić i łbem o najbliższą twardą powierzchnię.


więc jak widać, Czarne Kamienie na poczatku nie wywoływały u mnie najlepszych uczuć - zreszta do tej pory uważam , że Bishop chyba musi mieć coś z czerepem żeby wymyślić taki świat - ale wykreowała go genialnie. ale przeczytania absolutnie nie żałuję, a do Królowej Ciemności i Serca Kaeleer wracam często.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 16:10, 18 Paź 2011    Temat postu:

Szukam książki w stylu The Host Stephenie Meyer.. a jeśli nie takiej, to przynajmniej, żeby główni bohaterowie nie chodzili już do liceum Wink) coś o dorosłych - dla dorosłych Smile Będę wdzięczna za podpowiedź.

The Southern Vampire Mysteries już czytałam..
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 1:01, 31 Paź 2011    Temat postu:

Na co dzień nie czytuje tego typu książek Jednak ostatnio przypadkiem trafiłam na angielską ksiażkę o romansie dwóch zmiennokształtnych męzczyznach. Z ciekawości przeczytałam jakąś książkę o tej tematyce, gdzie pojawia się wątek: Mężczyzna/Mężczyzna lub Kobieta/Kobieta.
Nie ma dla mnie znaczenie czy będą w książce wystepować wampiry, demony, zmiennokształtni czy inne mitologiczne stwory.

Nie trafiłam na tego typu pozycje w języku polskim Confused
Może znacie kilka tytułów w naszym ojczysty języku?

Z góry dzięki za pomoc Very Happy
Powrót do góry
madzikk86
Admin


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:26, 31 Paź 2011    Temat postu:

MsLittleDevil napisał:
Na co dzień nie czytuje tego typu książek Jednak ostatnio przypadkiem trafiłam na angielską ksiażkę o romansie dwóch zmiennokształtnych męzczyznach. Z ciekawości przeczytałam jakąś książkę o tej tematyce, gdzie pojawia się wątek: Mężczyzna/Mężczyzna lub Kobieta/Kobieta.
Nie ma dla mnie znaczenie czy będą w książce wystepować wampiry, demony, zmiennokształtni czy inne mitologiczne stwory.

Nie trafiłam na tego typu pozycje w języku polskim Confused
Może znacie kilka tytułów w naszym ojczysty języku?

Z góry dzięki za pomoc Very Happy


Jak to nie spotkałaś?? Razz NA forum było np. tłumaczone... Smile http://www.paranormalromance.fora.pl/zakonczone-tlumaczenia,84/amber-kell-supernatural-mates-1-from-pack-to-pride,1520.html


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 22:51, 01 Lis 2011    Temat postu:

Wiem że trochę nie ten temat ale widziałam parę postów o twórczości pani Bishop i chciałam tylko powiedzieć, że ja jak najbardziej jestem fanką... teraz czytam 8 część, a wszystkie pozostałe stoją w rządku na półce...


Mikka napisał:

Co do świata, nadal uważam, że jest chory a przynajmniej Terreille. W pewnym momencie miałam ochotę każdą jedną sukę z tamtąd zatłuc i żałowałałam że Sadysta nie dorwał ich więcej. Może i paskudna śmierć, ale jakże zasłużona.

Nie mogę się nie zgodzić, suki wywołały u mnie na tyle negatywne emocje, że czytając książkę się nieźle nakręcałam... a jak mi kto próbował przerwać... ooo to się działo. Czasami naprawdę żałuję że nie można tak po prostu wbić do książki... wlazłabym zrobiłabym rozróbę, skróciłabym niektórych o głowę, powiedziałabym cześć moim ulubieńcom (oczywiście jakże przewidywalnie Daemon, Lucivar i Saetan), otrzepałabym łapki i mogłabym wracać do siebie... ach aż szoda że to nierealne. Jak myślę o tych głupich krowach to aż mam ochote kogoś zabić...

EDIT: Tak mi się jeszcze przypomniało... Serce Kaeler zdecydowanie najlepsza moim zdaniem część... bo jest po prostu momentami przesłodka... No dobra poza środkiem gdzie Saetan rozwala wszystko w drobny mak ale to też było mocne... No ale Lucivar i Marion... ah oh itd. oni są świetni Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 20:08, 02 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 9:15, 02 Lis 2011    Temat postu:

Ja ze swojej strony mogę Ci zaproponować książkę, która mnie mocno wciągnęła „Kuszące zło” Keri Arthur. Akcja, szybko się rozkręca, a sceny erotyczne sprawiły, że dostałam dreszczy:D Polecam. Przeczytałam ją w ciągu jednego dnia. Naprawdę polecam!! SmileSmileSmileSmileSmile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 12:48, 02 Lis 2011    Temat postu:

mag0709 napisał:
Szukam książki w stylu The Host Stephenie Meyer.. a jeśli nie takiej, to przynajmniej, żeby główni bohaterowie nie chodzili już do liceum Wink) coś o dorosłych - dla dorosłych Smile Będę wdzięczna za podpowiedź.

The Southern Vampire Mysteries już czytałam..


Nie bardzo rozumiem - jak to podobne do Hosta? To znaczy z kosmitami, czy jak? A może chodzi ci ogólnie o jakieś pozycje z paranormal dla dorosłych? Bo tych to tu masz od groma

MsLittleDevil napisał:
Na co dzień nie czytuje tego typu książek Jednak ostatnio przypadkiem trafiłam na angielską ksiażkę o romansie dwóch zmiennokształtnych męzczyznach. Z ciekawości przeczytałam jakąś książkę o tej tematyce, gdzie pojawia się wątek: Mężczyzna/Mężczyzna lub Kobieta/Kobieta.
Nie ma dla mnie znaczenie czy będą w książce wystepować wampiry, demony, zmiennokształtni czy inne mitologiczne stwory.


Ja to nazywam yaoi Wink ostatnio mam z tym co prawda dużą styczność, ale szczerze mówiąc poza tym forum nie widziałam nic przetłumaczonego na polski. a już na pewno nie wydanego. nie mam pojęcia czy jakieś polskie wydawnictwo by się na to odważyło, biorąc pod uwagę że w tym kraju homofobia jest w dużej sile. [poważnie, mój kumpel na słowo yaoi niemal reaguje totalnym odrzutem - ale można to wybaczyć, ze wzgledu na to, że ma przesrane z yaoistkami Very Happy]
Ale tak poważnie, sama ostatnio rozważałam przetłumaczenie krótkiego opowiadanka które mnie potężnie rozbawiło, a zawiera w pewnej dozie yaoi. zobaczymy.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 8:43, 03 Lis 2011    Temat postu:

Mikka napisał:

MsLittleDevil napisał:
Na co dzień nie czytuje tego typu książek Jednak ostatnio przypadkiem trafiłam na angielską ksiażkę o romansie dwóch zmiennokształtnych męzczyznach. Z ciekawości przeczytałam jakąś książkę o tej tematyce, gdzie pojawia się wątek: Mężczyzna/Mężczyzna lub Kobieta/Kobieta.
Nie ma dla mnie znaczenie czy będą w książce wystepować wampiry, demony, zmiennokształtni czy inne mitologiczne stwory.


Ja to nazywam yaoi Wink ostatnio mam z tym co prawda dużą styczność, ale szczerze mówiąc poza tym forum nie widziałam nic przetłumaczonego na polski. a już na pewno nie wydanego. nie mam pojęcia czy jakieś polskie wydawnictwo by się na to odważyło, biorąc pod uwagę że w tym kraju homofobia jest w dużej sile. [poważnie, mój kumpel na słowo yaoi niemal reaguje totalnym odrzutem - ale można to wybaczyć, ze wzgledu na to, że ma przesrane z yaoistkami Very Happy]
Ale tak poważnie, sama ostatnio rozważałam przetłumaczenie krótkiego opowiadanka które mnie potężnie rozbawiło, a zawiera w pewnej dozie yaoi. zobaczymy.


Po części masz rację, ale weź pod uwagę, że rynek np. w Stanach jest dużo większy niż u nas. W Polsce jest ok. 36 mln ludności, nie wiem jaki odsetek jest homo, ale pewnie niewielki, odejmij od tego tych, którzy się nie ujawniają, a także tych, którzy po prostu nie lubia czytać, albo wstydzą sie kupować książki erotyczne. Pozostanie tak niewielu potencjalnych czytelników, że nie opłaca sie kupować praw autorskich i drukować książki, bo wydatki się nie zwrócą. Tak że homofobia tak, ale również surowe prawa ekonomiczne...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.paranormalromance.fora.pl Strona Główna -> Pytania i odpowiedzi / Poszukiwania książek Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 6 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin