|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 1:25, 18 Paź 2010 Temat postu: Ulubiony "paranormalny" |
|
|
...czyli: wolisz wampira czy zmiennokształtnego?
jeżeli zmiennokształtny, to jaki? wilkołak, kotołak... a może ptaszek (xD)?
możesz się również skłaniać ku demonom, dźinom, innym niesmiertelnym, a nawet samemu diabłowi...
Co wybierasz? I dlaczego?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:10, 01 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maddie
Nowo narodzony
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 19:45, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam zmiennokształtnych:
-wilki
-pantery
-lwy
-niedźwiedzie
everything
I oczywiście demony , i smoki.
Wampiry też lubię jednak już mi się troszkę "przejadły".
Nie pogardziłabym Lucyferkiem .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maddie dnia Pon 19:48, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:05, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja się skłaniam ku "ciekawostkom". Czyli niech mnie autorka zaskoczy Jak Showalter "zaciekwiła" mnie swoimi opętanymi nieśmiertelnymi, czy w chwili obecnej wdrażam się w Sentinelsów Butcher. Serio, to jest moim zdaniem coś szczególnego - to znaczy jak autorka wymyśli coś naprawdę ciekawego, a nie wbije w stereotyp [Kenyon i Łowcy, czy Bractwo Ward - bo to niby serie o wampirach, ale każda czymś się wybija ponad inne Albo Breeds L.Leight, która baaardzo zaciekawiła mnie pomysłem - choć czasem zagina mnie erotyką XD]
Ale tak poza tym kocham kotowatych zmiennokształtnych: lwy, tygrysy, jaguary, kuguary [jedną świetną ostatnio z tej dziedziny ostatnio czytałam ], i tak dalej. No bo kto się oprze mruczeniu [swoją drogą jedno z moich ulubionych słów w angielskim - purr]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:43, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubię wszystkich, ale najbardziej zmiennokształtnych bo hmm mogą zmieniać kształt! moment, muszę napisać coś bardziej odkrywczego. Więc mogą nieźle kogoś przestraszyć, szybko się poruszać, są dominujący z czego wynikają zabawne sytuacje na ogół nie muszą pić krwi i są tacy bardziej egzotyczni, przyciągający no i oczywiście taak mruczą! aaa i jeszcze mogłabym dopisać anioły bo są takie ładne i zawadiackie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:50, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam wampiry i mogę o nich czytać godzinami. Zmiennokształtni mnie jakoś mało pociągają, ale wszystko jeszcze przede mną. Jak mówi moja mama tylko koń nie zmienia zdania. Demony są do schrupania, ach ten Azazel....
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Moderator
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Wto 8:28, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie, w chwili obecnej, na pierwszym miejscu są wilkołaki - ale tylko samiec alfa reszta jest na drugim miejscu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 11:10, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli o mnie chodzi - oczywiście zmiennokształtni, ale mam sentyment do wilczków. Czemu? Bo mają dualną naturę - są jednocześnie ludźmi i drapieżnikami, mają ułożoną strukturę i w zależności od wrodzonych predyspozycji pełnią różną rolę w stadzie, ich życie jest podporządkowane określonej etykiecie, a poza tym są najbardziej nieprzewidywalnymi i złożonymi postaciami paranormal. Jakoś przemawiają do mnie, poza tym posiadają pewne specyficzne "specjalne" cechy, ale bez przesady, można ich dużo łatwiej zabić, niż np. wampiry. Moimi ulubionymi wilczkami są te od Mercy P. Briggs - są po prostu boscy, a Adama możnaby było schrupać
|
|
Powrót do góry |
|
|
madlen
Tłumacz
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:34, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ach.. te smoki jak u Deborah Cooke
ach te koty jak u Andrews
ach ci lordowie jak u Showalter
ach te wampiry jak u Ward
genalnie silni, męscy, władczy i seksowni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:10, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam uwielbiam wszystkich, ale najmniej wampiry.
Najbardziej skłaniam się ku jak to nawała Mikka ,,ciekawostkom" i mam poważny sentyment do zmiennokształtnych wilczków i kotków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:21, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja najbardziej lubię wampiry, smoki, demony/anioły... Zmiennokształtni są u mnie na drugim miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:24, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mam słabość do zmiennokształtnych z rodziny kotowatych... po prostu jak wyobrażam sobie tych wielkich, silnych, męskich, przepełnionych testosteronem mężczyzn mruczących jak kocię to po prostu mięknę.
Ale też po części skłaniam się ku temu, co napisała Mikka. Niesamowite jest co jeszcze mogą wymyślić autorki. Dlatego każdego paranormalnego po prostu uwielbiam:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:24, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też każdego paranormalnego po prostu uwielbiam:)
Smoki, kotki, lordów od Showalter, wampirki u Ward, kocham J. Frost (Cat i Bonesa);)Ostatnio czytam o aniołach(nie tylko upadłych)i tez mnie to wciąga:)Ale tak jak aksela zgadzam sie też z tym co napisała Mikka wszystko zalezy od autora co wymyśli i jak o tym napisze:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:27, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno, dawno temu ubóstwiałam wręcz wampiry. Niestety, po tym co zrobiła z nimi p. Meyer, spadły one u mnie na drugie miejsce. Pierwsze zajmują zmiennokształtni, a w szczególności wilkołaki alfa. Poza tym uwielbiam wszelkiej maści demony, koty, anioły (zwłaszcza te upadłe) i wszystko to, czym jeszcze może nas zaskoczyć autor/autorka.
Ogólnie rzecz biorąc moi "paranormalni" muszą być władczy, męscy, silni i seksowni .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:00, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie liczy się przede wszystkim to, jak autorka/autor przedstawi daną postać:
- świetne są koty u Shelly Laurenston: dominujące jak Curran (np. w 'Here Kitty, Kitty') i zabawne jak Gwen (w tłumaczeniu MIKKi >Uścisk grzywy<)
- wilki - są opiekuńcze (u Briggs) i ... złe (u Evangeline Anderson)
- smoki - tajemnicze u Deborah Cooke w cyklu 'Dragonfire' i szanowane u Joanne Bertin w 'Ostatnim Lordzie Smoku'
- co do wampirów - zależy kto je stworzył i jak/gdzie wychował (urodzeni wojownicy u Ward to żołnierze a przemieniony E... to ... ... ... [brak słów] )
Chyba wszyscy paranormalni z urodzenia są znacznie bardziej świadomi samych siebie niż ci "przemienieni" - i są znacznie ciekawsi.
Lordowie to zupełnie inna kategoria: przeżyli tyle wieków i nie zmienili się - wciąż są "władczy, męscy, silni i seksowni...". Nadal są Władcami Podziemi
:}
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:03, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Moja przygoda z PR zaczęła się od wampirów,ale teraz zdecydowanie wolę anioły,demony i zmiennokształtnych
PROSZĘ O PISANIE KONSTRUKTYWNYCH KOMENTARZY!
Tym postem nic nie wnosisz.
Admin.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|