Ulubione autorki Paranormal Romance

Mystic · Wysłany: Wto 20:06, 14 Mar 2017 Temat postu:

Już chciałam napisać, że "Bo to są najlepsze autorki paranormal romance", kiedy zdałam sobie sprawę, że nie wymieniłam Nalini Singh. Hańba mi!

JustynaFilipek47

No tak, jak by można zaponieć o Nalini Singh i jej zmiennokształtnych oraz Archaniołach. Ta autorka też jest genialna i chyba nie ma nikogo kto by nie lubił jej samej oraz jej twórczości :wink:

.

kejti · Wysłany: Śro 20:12, 15 Mar 2017 Temat postu:

ja ją kocham, normalnie jest dla mnie najlepsza! PSI i Zmiennokształtni Serce

także jej książka o Gabrielu "Rock Hard" jest cudowna!
Aniołków trochę przeczytałam ale mnie tak bardzo nie kupiło, chociaż doceniam, jest świetne!

Shinedown · Wysłany: Śro 21:44, 15 Mar 2017 Temat postu:

Mimo, że również ubóstwiam Nalini to jeszcze nie przeczytałam jej Aniołków i "Rock Hard".

Mystic · Wysłany: Czw 12:17, 16 Mar 2017 Temat postu:

Mnie również anioły nie podeszły. Rock Hard nie czytałam. PSI kocham, skończyłam na razie na Kalebie. Ach, Kaleb.. Fajna historia.
Mocno odbiegnę od tematu, jeśli zapytam o Wasze ulubione autorki romansu współczesnego?
Moją królową jest Susan Elizabeth Philips. Od Areny. Tylko trzy z jej książek nie lubię(laleczka, na przekór wszystkim i słodka jak miód).
Kocham przede wszystkim za humor, brechtam się tam prawie tak jak u Shelly Laurenston.

kejti · Wysłany: Czw 13:18, 16 Mar 2017 Temat postu:

nie wiem czy tutaj jest gdzieś taki dział, a przynajmniej ja znaleźć nie mogę Razz

SEP jest specyficzna, też ją lubię, często do niej wracam a tak to lubię Jay Crownover, Samantha Young (seria ODS Serce

) Katy Evans i Maya Banks ale u niej to różnie bywa Razz

JustynaFilipek47

Również mogę się zaliczyć do fanek Susan Elizabeth Philips, tak samo jak do innej autorki czyli Jude Deveraux. Jej romanse historyczne tak średnio mi podchodzą, ale te z serii Edilean to uwielbiam, jednak najbardziej zauroczyła mnie seria "Trylogia panien młodych z Nantucket". Po przeczytaniu 1 części wręcz się zakochałam w niej, szkoda jedynie że nie mogę nigdzie natrafić na pozostałe 2 części, bo gdybym je przeczytała to nawet poranne nudności nie psułyby mi humoru :wink:

.

Mystic · Wysłany: Czw 20:08, 16 Mar 2017 Temat postu:

Ja zakochałam się w książkach właśnie przy wydawnictwie De Capo, a w tym Jude Deveraux, Amanda Quick i Julie Garwood. Zaczynałam od romansów historycznych i nadal je lubię(panią Deveraux chyba najbardziej), prawdopodobnie nie miałabym problemów, żeby streścić fabułę parunastu z nich, choć lata temu je czytałam. Przecież Szkoci to pierwowzór NS hahhahah, zaborcze samce alfa itp:), no i Diana Palmer - tu bajdziej pogranicze, dziki zachód, kowboje. Ach:)

kejti · Wysłany: Czw 20:08, 16 Mar 2017 Temat postu:

nie ma ich nigdzie tak żeby kupić? jakbym się tak zakochała w książce to od razu bym zrobiła wszystko żeby dostać w swoje łapki Razz

ja jeszcze lubię Garwood, "Szkatułka" Serce

anna · Wysłany: Pią 15:45, 17 Mar 2017 Temat postu:

Do absolutnych "klasyków" ( jak Patricia Brigss, Illona Adrews, Aneta Jadowska, Aleksandra Ruda ... itd) ostatnio dodałam:
-Leigh Bardugo za Kaza Brekker'a i całą ekipę oraz za Alinę i Mala ;
-Laurell K. Hamilton za Anitę Blake i Richarda;
-Susan Dennard w szczególności za Merika;
-Virginia Boecker za Nicholasa Perevil'a, Georgiego i Shuyler'a
...
dodam jeszcze Jima Butcher'a za Harry'ego Dresdena ... aczkolwiek zdecydowanie nie jest On autorką, trafił jednak do moich ulubionych paranormal :wink:

JustynaFilipek47

W sumie też mogłabym dodać parę autorek od czasu kiedy je wymieniałam. Oto parę z nich- Kresley Cole; Dana Marie Bell, Kalayna Price Very Happy

.

Shinedown · Wysłany: Sob 18:03, 18 Mar 2017 Temat postu:

W sumie również mogę kilka nazwisk dorzucić do mojej listy Very Happy

Będą to: Tillie Cole, Alexa Riley, Anne Bishop Wink

JustynaFilipek47

Bishop Anne również polubiłam za serię "Inni"- to dzięki niej zmieniłam zdanie o tej pisarce. Przeczytałam chyba ze 3 tomy " Czarne Kamienie" i jakoś mi one nie podeszły, przez co zniechęciłam się do Bishop- ale właśnie Meg i Simon zawdzięczam to iż obdarzyłam tą autorkę sympatią :wink:

.

anna · Wysłany: Sob 20:42, 18 Mar 2017 Temat postu:

To może też spróbuję.
Po przeczytaniu "Głosu", pełna entuzjazmu wzięłam się za "Czarne kamienie" i z OGROMNYM trudem przebrnęłam do połowy 1 tomu. Całkiem się zniechęciłam do tej autorki.

Shinedown · Wysłany: Sob 22:12, 18 Mar 2017 Temat postu: