Autor |
Wiadomość |
Shinedown
Admin
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Everywhere
|
Wysłany: Wto 14:50, 09 Sie 2016 Temat postu: Trójkąty miłosne |
|
|
Ostatnio wróciłam do fantastyki młodzieżowej i z przykrością zauważyłam, że często w trylogiach/seriach pojawiają się dwóch cudnych chłopców walczących o uwagę tej jednej cudownej. Nie wiem czy ten trend jakby na nowo zapoczątkowała Stephanie Mayer?
Czy Was dziewczyny to razi? Czy może lubicie uważnie śledzić kogo bohaterka wybierze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:30, 10 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Generalnie nie przepadam za literatura młodzieżową skierowaną do nastolatek... Te wszystkie "ochy, achy" i "ja biedna, bezbronna" są dla mnie wysoce irytujące
Zwłaszcza bohaterka Zmierzchu Mayer wyjątkowo zraziła mnie do tej autorki, dlatego też zakończyłam moją przygodę na jednym jedynym tomie.
Co do trójkątów to nie jestem przeciw, o ile przybierają bardziej formę jak w Kronikach Białego Królika, gdzie bohaterka jednak kochała tylko tego jednego partnera a drugi tylko wtrącał swoje 3 grosze
Tam gdzie bohaterka nie może się zdecydować... Raczej nie przypadają mi do gustu. Ale to chyba dlatego, że moje ulubione bohaterki to zdecydowanie te silne i wiedzące czego chcą zarówno od życia jak i od swojego faceta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinedown
Admin
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Everywhere
|
Wysłany: Śro 20:47, 10 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Trójkąt Edward-Bella-Jake był moim zdaniem nudny. Chociaż dobrze, że Bella wybrała Edwarda. Pasują do siebie, dwie bezpłciowe postacie Taa najbardziej chyba mnie denerwuje jak bohaterka nie może się zdecydować. To cholernie irytujące. Hmm ja zaś z kolei zauważyłam, że w fantasy młodzieżowe bohaterki są kreowane na takie inteligentne i silne. Co często jest jawnym kłamstwem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szaga
Rasowy krwiopijca
Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 21:33, 13 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Ja nastolatką byłam dawno temu. Naprawdę dawno Jednak sklerozy nie mam i wydaje mi się, że problemy dzisiejszych 16-18-latek są na poziomie 12-latek. Dlatego często trudno mi przebrnąć przez taką literaturę. O trójkącie Edward-Bella-Jake nawet nie chce mi się pisać, bo ta seria napawa mnie obrzydzeniem. Później wykreowano kolejny trójkąt : Katniss-Gale-Peeta. i tutaj - choć mogę się wypowiadać tylko na temat filmów - jej skłonność do Peety doprowadza mnie do szału. Oglądnęłam filmy tylko dlatego, że młody Hemsworth jest podobny do brata
Poza tym z reguły mam słabość do tego "niewłaściwego" w trójkącie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinedown
Admin
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Everywhere
|
Wysłany: Sob 21:44, 13 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Właśnie przez to nie mogłam skończyć trylogii Igrzysk. Ta cała Katniss doprowadzała mnie do szału. Jak można wybrać takiego chłopaczka zamiast fajnego faceta? Totalna masakra. Hmm Liam jest niezły, ale Chris zdecydowanie lepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|