|
|
Autor |
Wiadomość |
Filipina
Mistrz Wampirów
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:36, 08 Paź 2010 Temat postu: Jaka heroina... |
|
|
Jest temat o bohaterach.. To może jeszcze podyskutujemy o bohaterkach.
Chociaż wszystkie wiemy, że czytamy historie głównie dla facetów... to jednak skoncentrujmy się tutaj na paniach.
Jakie bohaterki lubimy najbardziej?
Takie, która z początku subtelne- muszą postawić wszystko na jedną kartę i stać się dużo twardsze by przeżyć.. ale nie tracą przy tym pewnego czaru i kobiecości?
A może silne wojowniczki, pyskate i wyzwolone, które same zachęcają facetów do działania?
A poza tym- może jakieś przykłady ciekawych kobiecych sylwetek w literaturze paranormal?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
daria
Moderator
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Nie 6:36, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja zdecydowanie nie lubię zakompleksionych i niepewnych bohaterek, którym nasi cudowni samce już kilka razy mówili, że świata poza nimi nie widzą a one dalej swoje, zawsze przeklinam te durne baby tu kwalifikuje się pani Racknora
No i z drugiej strony troszkę, ale troszkę denerwują mnie, kiedy są aż za bardzo samodzielne, np Merci
Taka w sam raz jest Cat silna, potrafiąca sama o siebie zadbać ale również potrzebująca wsparcia Bonsa no i oczywiście bardzo lubię Jannel czy Beth od Groma
Tyle ich juz było, że muszę dłużej nad przekładami pomyśleć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie
Nowo narodzony
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 13:34, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja najbardziej lubię bohaterki:
-pyskate
-sarkastyczne
-z ciętym językiem
-ironicznym poczuciem humoru
Do moich ulubionych bohaterek należą:
Mercedes Thompson
Kate Daniels
Anita Blake
W.Redna
Anya, bogini Anarchii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:04, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam bohaterki, które mają ikrę. Jak Alex z tłumaczenia Fi o smokach. Ona jest idealnym przykładem do moich dywagacji:
1. Niezależna
2. Świetnie wygląga w skórze
3. Nie daje sobą pomiatać
4. Cholernie inteligentna i zdeterminowana
5. Sprytna
6. Ma seksownego partnera- jak się ma kogoś takiego jak Donovan pod sobą to well.. tu się punkty liczą bezapelacyjnie, i to w dużych ilościach
Nie lubię słabych dziewczyn, które potem może i się wyrabiają, ale początkowo są sierotami. Albo do końca takie zostaja. co to za materiał na bohaterkę? uch
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 10:01, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Moja ulubiona bohaterką jest Cat ponieważ jest odważna ale nie lubi gdy ktoś traktuje ją jak słabom istote jest urodzobą wojownoczką. Nie jest głupia i gdy potrzebuje pomoc to onią prosi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:45, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kate Daniels:)
Odważna, uparta, ma cięty język.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 13:44, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ulubiona heroina? Nie wiem czy mam - wiem, że natknęłam się na pare, które nie wywoływały u mnie nerwicy żołądka. Na pewno lubię bohaterki inteligentne, ale też nie cierpię upartych babiszonów - takich co to wszystko robią żeby wyszło na ich a ty trać nerwy kiedy babsko nie ma racji, ale brnie w zaparte - dla samego uporu. No i miło jest jak bohaterka MYŚLI - choć przeważnie to się rzadko zdarza
Fajna bohaterka? Hmmm... No, kurczę, nie wiem.
- Lubiłam Rię z "Mercury's War" Leight - w całej serii Breeds wyjątkowo rozumna bohaterka [wszystkie inne to przeważnie ślepe oślice]. Do tego Merc jest na swój sposób uroczy.
- Tory z "Acheron" Kenyon - może i czułam lekką zazdrość o to, że - jak to ujęła Tabitha: Tory "dostała kawałek z Asha" Ale szczerze polubiłam Tory - i nie, nie tylko dlatego, że przyłożyła Artemidzie, na co czekałam od początku serii - Tory była wyjątkowo sympatyczna - nawet próbę rozbicia Ashowi łba przełknęłam z uśmiechem. No i rozumu jej nie można odmówić - nie, nie tylko dlatego, że wzięła się za Asha - ale też dlatego, że w każdej sytuacja zachowywała zimną krew i MYŚLAŁA LOGICZNIE - co kocham, jako wielbicielka logiki. [Ogólnie wiele bohaterek Kenyon jest dla mnie ideałem - one myślą! ]
- Część bohaterek Laurenston - nawet psychotyczna Sara mnie bawiła Ale najbardziej to chyba Gwen - zabawna na potęgę [no i "domowokotuje"!]
- Jane z "Lover Unbound" Ward - chyba moja ulubiona bohaterka z Bractwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:56, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście Nocna Łowczyni vel Kotek, vel Cat jest moim typem, może dlatego, że się z nią utożsamiam Silna, nie daje sobie w kaszę dmuchać, inteligentna, wredna, sarkastyczna, gotowa do poświęceń, ale jednocześnie krucha i delikatna, łatwo ją skrzywdzić, a bez Bonesa jest niekompletna, rozbita...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 2:52, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Heroinka? Ach długo by wymieniać. Większość książek jest pisanych z Panią w roli głównej... może to i lepiej? "Zazwyczaj" są one pokazywane jako niezależne i silne kobitki- i dobrze! Raczej z tego co widze żadna z nas nie lubi fajtłapowatych i zagubionych dziewczynek, a wiec wniosek wypływa sam. Przecież 'herosi' typu Bones (nie sugeruję że nie jest boski) albo Rafael zostali stworzeni tylko po to żeby główne bohaterki uzupełniać ;D
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 2:53, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett13
Wampirzątko
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 2:18, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Oczywiście że Bonesowski Kotek. Wszystkie wolimy niezależne mądre i odważne dziewczyny. A nie takie że kiedy gonią jakiegoś złego kolesia to skręcają sobie kostkę, albo w ogóle mdleją na widok krwi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scarlett13 dnia Sob 13:29, 22 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:19, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja również wolę bohaterki samodzielne, niezależne, pyskate i inteligentne a konkretnym przykładem na pewno będzie Cat
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzikk86
Admin
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 15:22, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Moją ulubioną postacią kobiecą jest MacKayla Lane. Kocham ją za całokształt. Jest twarda ale kobieca, uparta i przebiegła, kobieta o ciętym języczku. Nie poddaje się przeciwnościom losu. Z miłości do siostry potrafi zmienić całe swoje życie i nie żałuje tego (chyba że barku opalenizny.., no jakieś wady musi mieć Jest niesamowita. Oby więcej takich bohaterek, a nie będę z domu wychodzić do końca zimy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:49, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tak jak większość lubię bohaterki niezależne, myślące i z poczuciem humoru.
Nie trawie jak :
*łatwo można wpłynąć na zmianę jej zdania - musi walczyć o swoje,
*użala się nad sobą - pewne słabości są niezbędne, ale nie ciągłe ~ bo kiedyś było tak, bo oni kiedyś to, bo ja kiedyś tak...
*popada w przesadę - teksty typu: bo ja to jestem twarda laska i nikogo nie potrzebuję - owszem, ma być nie zależna, ale nie przesadzajmy!
*jest sztywna - jak można funkcjonować bez poczucia humoru? Toć to nie wykonalne... a przychodzi taka lalunia wyprostowana i patrzy na wszystkich z góry i wzrokiem mówi: Ty śmieciu...
*jest bez wyobraźni - no wiecie , żeby mogła sobie plastycznie wyobrazić niektóre rzeczy i miała pomysły na nowe rzeczy
*nie podejmuje żadnego ryzyka - powinna próbować nowych rzeczy...
*jest 'ociężała umysłowo' - żeby wiedziała jak wybrnąć z niektórych sytuacji, bo czasem jest ciężko...
Przykłady? hmmm... jest dużo bohaterek w literaturze, które odpowiadają moim 'wymaganiom'. Np. dziewczyny od Kenyon, od Ward, Cat, Kate, Mercedes i oczywiście Wolha Redna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:43, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Widzę, że nic oryginalnego nie napiszę, jeżeli do cech mojej ulubionej bohaterki zaliczę:
1.niezależność
2.siłę
3.poczucie humoru
3.cięty języczek
4.umiejąca walczyć o swoje
i..
5.oczywiscie musi mieć fajnego faceta bez tego się nie obejdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:56, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
MAC z serii Fever - bardzo fajna seria, ciekawa i wartka akcja.
Mac szybko musi stać się silna, niezależna i odważna żeby zmierzyć się z nową rzeczywistością. Musi stać się twarda i podejmować ważne decyzje, które mają swoje konsekwencje. Bardzo podoba mi się ta postać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|