Gorzkie żale-co nas denerwuje i czego mamy dość.

Nocny Anioł

Dział w którym wypowiadamy swoje niezadowolenie.

JustynaFilipek47

Jeśli już być przy tym czego jeszcze nie było w książkach, to ciężko by tego szukać. Wydaje mi się, że praktycznie każdy możliwy rodzaj motywu i tematyki został przedstawiony, więc pisarze mają niełatwe zadanie w wymyśleniu czegoś co byłoby chwytliwe i oryginalne jednocześnie Very Happy

.

Nocny Anioł

Ja to rozumiem, ale robiąc zapowiedzi zauważyłam dwa motywy, on bogaty perwersyjny ona środka ma Rysia i Mafie, błagam nie zasługujemy na nic lepszego, rozum babą poodejmowało.

JustynaFilipek47

Też uważam ten motyw za wyświechtany i także mam nadzieję iż w końcu pojawi się jakiś inny temat który będzie bardziej oryginalny - jednak to nie nasze życzenia rządzą rynkiem tylko komercja Rolling Eyes

.

Nocny Anioł

Nie licza się czytelnicy, byle się kasa zgadzała.

JustynaFilipek47

Niestety, taka jest teraz rzeczywistość. Seks jak wiadomo zawsze dobrze się sprzedawał, więc wydawnictwa idą w tym kierunku byle mieć zysk Rolling Eyes

.

Nocny Anioł

Jakie to kurcze przykre

JustynaFilipek47

Prawda. Jednak nic na to nie poradzimy, pocieszająca jest jednak myśl iż są jeszcze autorki i autorzy którzy nie podąrzają za trendem gdzie sceny seksu są na pierwszym miejscu Very Happy

.

Nocny Anioł

Jak by to był tyko seks, to bym się nawet nie czepiała. Ale jak to np opisywały kumpele na innym forum popularna była ostatnia książka gdzie bohaterka uniknęła gwałtu, ale potem odegrała sobie scenę gwałtu z bohaterem. Albo ja oszalałam, albo Świat.

kejti

dzięki Aniołku Smile

ja też mam ochotę popsioczyć na wydawnictwa, na prawdę już dawno nic nowego nie tknęłam sama z siebie, nawet przy opiniach się waham. JEDNA WIELKA NUDA. Bardzo długo królują już te erotyki :/ rockowców już mieliśmy, teraz mafia, co następne? ewentualnie może się znajdzie jakaś autorka która pisze o wampirach czy zmiennych ale 90% książki to sam seks, najlepiej bdsm Rolling Eyes

Nocny Anioł

Niestety masz rację, któryś rok z kolei czekamy na jakiś przełom i dalej go nie widać.

Shinedown

Nocny Anioł

Czyli nie tylko ja byłam w szoku. Świat oszalał i leci ku samozagładzie. Obawiam się że masz rację, marne szanse. Kurcze co nam zostaje stare serie i nt

Mystic

Apropos wydawnictw, wczoraj zaczęłam czytać (przerwałam, bo w czasie zajrzałam na parę opinii i okazało się, że książka będzie miała część drugą, a ja nie czytam wielotomowych historii jednej pary, a jeśli już, to tylko wtedy, gdy mam wszystkie dostępne i nie muszę czekać Smile

) Zniszcz mnie
Anna Langner i jakie było moje zdziwienie, gdy na każdej, poważnie - każdej stronie był jakiś błąd/literówka.
Dlaczego się zdziwiłam? Bo to wydało wydawnictwo kobiece i myślałam, że akurat oni przykładają się do redakcji... Szok. Przeczytałam paręnaście stron, jak coś

Shinedown

Samozagłada. Tak, nie może być inaczej.

U Maga też zauważyłam drobne literówki. Niby nic, ale jednak jak na profesjonalne wydawnictwa to jednak słabo.

Ech, ja już nie liczę nawet na nt. Chyba, że jakieś stare przekłady, których jeszcze nie czytałam.

Najbardziej ostatnio denerwują mnie te piękne okładki, które kryją szkarady. Wiadomo, nie oceniaj książki po okładce. No, ale wybaczcie taka śliczna okładka przyciąga wzrok i od razu się po nią sięga.

A i te wkurzające zawyżające oceny i pochwalne poematy. Dobra, wszyscy wiemy, że są kupione, albo wystawiają je psiapsi autorki. Ale i tak mnie denerwują.
Ciekawe, czy są osoby, które dają się na nie nabrać? Laughing