|
|
Autor |
Wiadomość |
Filipina
Mistrz Wampirów
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:37, 15 Maj 2010 Temat postu: Sparks Kerrelyn |
|
|
Ja Cię Kocham, a Ty Śpisz, Wampirze
Seksowna i tryskająca humorem powieść bestsellerowej pisarki z pierwszej piątki najpopularniejszych autorek paranormalnych komedii romantycznych
Co chcę na Gwiazdkę?
Znaleźć sobie sensownego faceta. I błagam, niech będzie wysoki, przystojny i… żywy!
Te święta nie są dla Toni zbyt wesołe. Jej przyjaciółka wylądowała w wariatkowie, bo upierała się, że zaatakowały ją wampiry. Toni może ją stamtąd wyciągnąć tylko jednym sposobem: udowadniając, że wampiry istnieją naprawdę. A kiedy poznaje tajemniczego Szkota, zaczyna podejrzewać, że to się jej uda.
Ian ma prawie pięćset lat, ale wygląda jak… Jak to możliwe, żeby nieżywy facet był tak diabelnie seksowny? Czy to właśnie on okaże się tym jedynym? Jeden zakazany pocałunek może obudzić wieczną namiętność – wystarczy jedna chwila pod jemiołą. Jeśli tylko nie przerwie jej ktoś, kto chce wydrzeć Ianowi jego niebezpieczą tajemnicę…
Pierwsza powieść Kerrelyn Sparks Jak poślubić wampira milionera wyfrunęła z jaskini nietoperza z takim impetem, że stała się debiutem roku w renomowanym amerykańskim wydawnictwie. O książce zrobiło się tak głośno, że zainteresowali się nią nawet nieumarli – co trochę zaniepokoiło Kerrelyn. Rozwiązała ten problem, pisząc kolejne powieści, dzięki którym weszła do pierwszej piątki najpopularniejszych autorek paranormalnych komedii romantycznych, wypełnionych akcją i humorem. Jej książki (Jak poślubić wampira milionera, Wampiry w wielkim mieście, Wampiry wolą szatynki, Wampir z sąsiedztwa) wydawane w Ameryce, Europie, Chinach i Japonii trafiają zawsze na listy bestsellerów, zdobywają prestiżowe nagrody i nominacje.
Wampir z Sąsiedztwa
Wampir ubiera się u Echarpe’a – najsłynniejszego projektanta świata… nie z tego świata
Trzy oznaki świadczące o tym, że twój nowy chłopak jest... nieco inny:
1. Po całych dniach śpi - irytujące, gdyby nie to, że jest tak czuły w nocy.
2. Zaatakowany przez napastnika z mieczem stanowczo twierdzi, że sam sobie z tym poradzi.
3. Wygląda, jakby się nie starzał.
Heather Westfield wiodła spokojne życie. Ale wszystko się zmieniło, odkąd pomogła bardzo przystojnemu i bardzo tajemniczemu Jean-Lucowi Echarpe’owi.
Czegóż może szukać największy dyktator mody w jej małym miasteczku? Lecz choć to niepokojąca zagadka, Heather jest w siódmym niebie, bo nigdy dotąd nie była z mężczyzną równie atrakcyjnym i niesamowitym. Naprawdę mogliby żyć długo (a nawet wiecznie) i szczęśliwie, gdyby nie zaciekły wróg Jean-Luca, który nie zadowoli się syntetyczną krwią…
Wampiry Wolą Szatynki
Dobry wampir to martwy wampir.
To motto nieustraszonej pogromczyni wampirów - do czasu gdy spotka najbardziej seksownego nieumarłego w swojej zabójczej karierze.
Serce Angusa MacKaya z pewnością zabiłoby szybciej na widok Emmy Wallace, gdyby nie to, że zatrzymało się na zawsze pięćset lat temu. A teraz Angus może spodziewać się tylko, że wybranka potraktuje je dość brutalnie – Emma to pogromczyni wampirów, najlepsza w swoim fachu. Angus by ujść z życiem, musi ją przekonać, że mają wspólnego śmiertelnie niebezpiecznego wroga. W tym celu zamierza wykorzystać swój niesamowity nieodparty urok...
Sparks Kerrelyn - Wampiry w wielkim mieście
Singielka też potrzebuje miłości. Nawet nieumarła. Ale jak tu zaufać mężczyźnie tak przystojnemu... i tak żywemu?
Darcy Newhart - świeżo upieczona wampirzyca - nie pogodziła się ze swoją nową naturą. Tęskni za słońcem, za ludźmi. Kiedy zostaje reżyserem superhitu wampirzej stacji telewizyjnej, jest w siódmym niebie ( no, może niebo nie jest tu najlepszym określeniem). Zwłaszcza, że uczestnikiem programu jest najseksowniejszy śmiertelnik, jakiego spotkała. Darcy nie zna jednak całej prawdy o zdobywcy jej serca, które może spotkać coś znacznie gorszego niż miłosny zawód...
Sparks Kerrelyn - Jak poślubić Wampira Milionera
Roman Draganesti jest czarujący, przystojny, bogaty... i jest wampirem. Wampirem, który stracił właśnie kieł, wgryzając się w coś, w co nie powinien. Teraz ma jedną noc na znalezienie dentysty, zanim zostanie skazany na wieczność z krzywym zgryzem. Sprawy Shanny Whelan też nie układają się za dobrze. Potym jak była świadkiem morderstwa,jest następna do likwidacji na mafijnej liście. A jej dentystyczna kariera stoi pod znakiem zapytania, bo Shanna boi się widoku krwi. Kiedy Roman ratuje ją przed zabójcą, Shanna zastanawia się, czy znalazła mężczyznę, który sprawi, że jej życie nabierze kolorów. Czy jednak – choć wzajemne zauroczenie jest natychmiastowe i namiętne – zdoła przezwyciężyć strach i wyleczy Romana? A jeśli tak, to co powstrzyma zakochanego Romana… przed jego naturą?
KERRELYN SPARK Jak poślubić wampira milionera zalicza się do pierwszej piątki najpopularniejszych autorek romansu paranormalnego. Jej wypełnione akcją i humorem powieści wydawane w Ameryce, Europie, Chinach i Japonii trafiają na listy bestsellerów, zdobywają prestiżowe nagrody i nominacje (m.in. do RITA Award dla najlepszego romansu paranormalnego 2008).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:04, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Akcja "Jak poślubić..." rozpoczyna się, gdy jeden z głównych bohaterów - Roman traci jeden z kłów w sposób hmm... zaskakujący i całkiem niespodziewany (dla Romana oczywiście). Biedny Pan Wampir jest zmuszony skorzystać z pomocy dentysty - i to jeszcze tej samej nocy. A to dlatego, że wampiry w czasie snu (w dzień of course) przechodzą jakby regenerację. W tym przypadku jeśli Roman się nie pospieszy i do końca nocy nie znajdzie dentysty, który wstawi mu ten cholerny kieł (nim rana się w czasie snu zasklepi) to przepadł w butach - do końca swojego istnienia będzie wampirem z jednym kłem (co by na to znajomi powiedzieli? xD)
Roman trafia do całodobowego gabinetu Shanny. Pech jednak nie opuszcza biednego (sic!) Romana - ktoś próbuje zamordować ową dentystkę. Roman jak przystało na Wampira - Dżentelmena ratuje damę z opresji i udziela jej schronienia w swojej posiadłości. Oczywiście, oboje są sobą kompletnie zauroczeni, tylko że, pani stomatolog nie wie kim jest tak do końca jej przystojny i czarujący wybawiciel... Jakby problemów było mało, zabójcy w dalszym ciągu chcą dopaść Shannę...
"Jak poślubić..." to niewątpliwie powieść romantyczna z całkiem ciekawym pomysłem na fabułę. Zdarzają się dowcipne dialogi i opisy. Napisałam "zdarzają się" bo tylko parę razy się zaśmiałam, spodziewałam się jednak ociupinkę więcej.
Oprócz wątku romantycznego (erotycznego!) mamy także wątek kryminalny. Czyta się szybko, w sam raz na deszczowy wieczór.
Cieszy mnie fakt, że wampir został ukazany jako... wampir. To znaczy: jego egzystencja jest w nocy, pali się w słońcu, używa hipnozy, pije krew, można go zabić kołkiem. Autorka oczywiście dodała jeszcze parę dodatków do opisanego pobieżnie przez mnie pakietu "wampir", ale efekt jest znośny, ba! przyjemny
Mam jeden zarzut jednak. Początek jest całkiem obiecujący, jednakże im bliżej końca tym bardziej powieść ta mnie nużyła. Pod sam koniec miałam ochotę odłożyć tą książkę i nie wracać do niej przez pewien czas. Ale zmusiłam się. Na pewno sięgnę po następną część
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 12:54, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Parę lat temu w ramach desperacji czytałam w orginaleze słownikiem w recę i łzami w oczach. I bylam zachwycona pomimo trudności. Teraz kupilam polską wersję i mój zachwyt nieco opadł. Może to kwestia tłumaczenia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:04, 29 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie ten motyw w "Jak poślubić wampira milionera" z ułamanym kłem był śmieszny, kilka innych sytuacji też było komicznych (np. blokowanie haremu by nie dołączył do zabawy hehe). Książka była lekka, zabawna i przyjemna, romans ciekawy... W pewnych momentach miałam łzy w oczach - to romantyczna miłość tak na mnie działa... Myślałam, że już mam dość książek o wampirach. Okazuje się że jednak nie Teraz sięgam po "Wampiry w wielkim mieście"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:36, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
"Jak poślubić wampira milionera" czyli dentysta potrzebny od zaraz i oto przepis na książkę w której można zleźć wampiry (a zwłaszcza szkotów ), harem,a przede wszystkim romans, a na koniec nawet znajdzie się CIA.
Muszę przyznać rację książka lekka, zabawna i przyjemna jak najbardziej nadaje się na deszczowy wieczór.
"Wampirom w wielkim mieście" mowie czemu nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 10:56, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mi bardzo podobala sie zarowno czesc pierwsza jak i druga. Chociaz motyw z wampirzym TV show byl dosc dziwny, tak samo jak ulamany wampiry zab w pierwszym tomie ;D
zobaczymy co w kolejnym tomie bedzie juz w lipcu wyda go Amber
sceny sexu oczywiscie barrrrdzo mrrrr... ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:20, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Taaaa. Tylko żeby nie było takich kwiatków w tłumaczeniu jak grupa krwi - A Rh pozytywny - zamiast A Rh plus - co zdecydowanie lepiej brzmi po polsku. Dosłowne tłumaczenie tu zdecydowanie nie pasuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 1:05, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Trzecia jest o Angusie, ale też szkot, nareszcie te książkę wydadzą podoba mi się ta seria bo jest wiele zabawnych sytuacji i dialogów Chociaż bardziej podoba mi się w oryginale bo tam fajnie jest pokazany szkocki akcent, w polskim wydaniu wiadomo, ......-powiedział ze szkockim zaśpiewem/akcentem, ahaa.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 22:21, 05 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:28, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam tę serię za humor...
Właściwie to to są romantyczno-humorystyczne paranormal z nutką przygody.
Genialny humor! Dialogi, potyczki słowne, postaci wykreowane przez autorkę i sytuacje... sprawiają, że cierpię na chroniczny ból brzucha od śmiechu. I tak było od pierwszej sceny pierwszej części, gdy Wielki Master Wampir Roman złamał kieł wgryzając się w plastikową dmuchaną lalę z sex shopu, a potem sie zakochał w swojej dentystce.....plissss...czego można pragnąć wiecej?
Polecam 4 część o przygodach Jean-Luca w tłumaczeniu Kattyg, i piątą o Ianie z obłędnycm tytułem od którego mam łzy w oczach ,,All I want for Christmas is a Vampire"
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 19:30, 05 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:44, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Seria zdecysowanie napisana z humorem, za co ma już pierwszego plusa. Jak ktoś wcześniej wspomniał, wampir pokazany jest w innym świetle, wydaje się taki... normalny(?), to drugi plus. Trzeci plus akcja, dzieje sie sporo, niestety pod koniec ksiazka zmieniła się w harlequina w wersji wampirzej Ale i tak miło sie czytało. Dlasze części również zawierają należytą dawkę humoru (prawdę mówiąc niektóre sytuacje zwalaja z fotela ).
Czyli: ksiazka fajna, na poprawę nastroju w pochmurny dzień
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:09, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie w tej serii bawią już same tytuły poszczególnych książek nawiązujące do innych znanych dzieł. Duży plus - dużo humoru. Lubię takie książki gdzie mogę się pośmiać. Autorkę polubiłam od pierwszego tomu i wampira potrzebującego dentysty. W książkach Sparks zawarte jest po trochu wszystkiego (romans, fantasty, momentami prawie kryminał), ale nie jest to przytłaczające.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maddie
Nowo narodzony
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 21:21, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Gdy zaczełam czytać ,,Jak poślubić..." po fragmencie z kłem i lalką myślałam że cała ta książka to jakiś żart.
Zaczełam się tak śmiać że muj laptop uległ zniszczeniu.
Najbardziej podoba mi się część o Angusie i jego ,,torebce".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:19, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja gdy czytałam "Wampira z sąsiedztwa" to ryczałam ze śmiechu. Motyw z wiewiórką po prostu mnie zabił. Trzecia w nocy wszyscy śpią, a ja płacze ze śmiechu. Dobrze, że nikt sie nie obudził bo powiedzieliby pewnie, że szurnięta jestem. Wiewiórka jest najlepsza, po prostu bomba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzikk86
Admin
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:51, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam tą serię, może nie jest jakaś ambitna ale super się czyta, niektóre teksty są zabójcze!!! Ja nie ukrywam, że nieraz się śmieję w głos:D Moją ulubioną częścią jest pierwsza oczywiście:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:06, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
skończyłam właśnie "jak poślubić..." i powiem tak: na początku się śmiałam, jak Romek gubi ząb, jak gryzie lalkę.... pomyślałam sobie że autorka napisała książkę z parodią w tle, ociekającą sarkazmem i nawet byłam zachwycona.
Potem doszłam do postaci Pani doktor i zaczełam się zastanawiać czy cała ta książka to nie jest jeden wielki żart, bohaterka okazała się idotką.. ... nic mnie tak nie drażni jak durna bohaterka która w jednej chwili jest głupia, a drugiej wykazuję się sprytem i wymyka się inteligentnemu wampirowi...
Ogólnie książkę oceniam na dostateczny, można ją potraktować jako miłą odskocznie od poważniejszej literatury
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|