Veslor Mates

Shinedown · Wysłany: Sob 23:04, 30 Mar 2019 Temat postu: Veslor Mates

Wchodzę na chomika Pandy a tam informacja o tym, że będzie tłumaczyła nową serię Dohner. I z opisu wynika, że znowu to będą jacyś kosmici. Panda to błyskawica, więc za jakiś będzie na chomiku. W sumie to nawet jestem ciekawa tego nowego tworu.

Oto okładka:

kejti · Wysłany: Nie 12:21, 31 Mar 2019 Temat postu:

Okladka ciekawa. Moze przeczytam Smile

Shinedown · Wysłany: Nie 17:25, 31 Mar 2019 Temat postu:

Ja na pewno przeczytam. Mam nadzieje, że nie będzie żadnych kosmicznych udziwnień Wink

Mystic

Widziałam i byłam zdziwiona, że tytuł to nie imię głównego bohatera Very Happy

Shinedown

kejti

Ha! a ja tego nie zauważyłam bo się skupiłam na gościu i zwierzęciu Laughing

Shinedown

za tydzień u Pandy. Pozwolę sobie wkleić tutaj opis przetłumaczony przez kochaną Pandę Wink

Vivian jest specjalistą ds. kultury na statku floty Zjednoczonej Ziemi, Gorison Traveler. To doskonała praca dla kogoś, kto chce dowiedzieć się wszystkiego o kosmitach. Jedyny problem? Dowódca nie pozwolił jej zbliżyć się do odwiedzających ich na pokładzie statku Ke'terów. Jedynym sposobem, by rzucić okiem na rasę podobną do jaszczurek, jest transmisja na żywo podczas spotkania z nimi - spotkania, które staje się tragiczne, gdyż Ke'terowie atakują załogę.

Jest przerażona. Przestraszona. Ke'terowie mordują jej ludzi. Wybiega ze swojej kwatery, żeby uzyskać pomoc od centrum kontroli, ale Vivian znajduje stację opuszczoną. Więc próbuje sama uratować załogę.

Brassi to kupiec Veslorów, który odbiera sygnał ratunkowy z pobliskiego statku kosmicznego. Atrakcyjna kobieta, która się z nim kontaktuje, jest przerażona i potrzebuje jego pomocy. Wchodzi na Gorison Travelera wraz z członkami swojej załogi i walczy z Ke'terami, ale im więcej czasu spędza na ogromnym statku Ziemi, tym większym rozproszeniem staje się dla niego Vivian. Brassi zrobi wszystko, żeby ją uratować... i odkryć, czy Vivian jest jego partnerką.

cicho_sha

Panda jest jak Pendolino Smile

Opis zachęcający. Kobieta wymaga uratowania ale jest mowa o tym, że sama próbuje ratować załogę. I dobrze. Zdecydowanie wolę silne kobietki od tych omdlewających i naiwnych Smile

Shinedown

Panda cały czas mnie zadziwia i zachwyca Wink

Ja przeczytam, bo to LD. A ja mam chyba jakiś syndrom Dohnerowej Laughing

cicho_sha

Masz rację. Nie zawiodłam się na niej więc właściwie też przeczytam cokolwiek napisze Smile

Patrząc na opis przypuszczam , że się nie rozczarujemy Smile

Shinedown

Pierwsze rozdziały u Pandy. J

Shinedown

W końcu zaczęłam czytać tą nową Dohnerową. Mam pewną teorię jak LD bierze pomysły na swoich obcych. Kobiecina najwyraźniej ogląda filmy przyrodnicze, albo filmy klasy B. Bo jak inaczej wytłumaczyć taki opis

"Ke'terowie byli gadzią rasą z silnymi ramionami i nogami. Szli wyprostowani, ale byli podobni do jaszczurek. Czarne pazury zdobiły końcówki ich trzech długich palców i jednego kciuka podobnego do haczykowatej wypustki, który wychodził z rejonu wnętrza dłoni ich rąk, gdyby byli ludźmi. Ke'terowie mieli także szerokie głowy przyczepione do smukłych, długich szyj. Ich mundury pokrywały większość ich skóry, ale odsłonięte łuski wyglądały na zwarte."

Nocny Anioł

Może ma w domy warana hahah
A na poważnie, poczekam na wasze opinię, nie mam sił na książki z gatunku kula w płot.

Shinedown

Jak czytałaś kiedyś choć jedną książkę LD to w każdej następnej spodziewaj się mniej więcej tego samego Very Happy

Pięć rozdziałów od Pandy, czyli w sumie 61 stron i nie było jeszcze seksu więc może nie będzie szaleć tak z scenami Cool

Główny bohater - Brassi (co to znowu za imię?!) przypomina mi nieco Smiley'a. Vivian jest w porządku.

Nocny Anioł

No właśnie żadnej, na razie obserwuje i zbieram informację.