Tawny Taylor

Faktycznie masz nieco racji Furtka, jeśli się przeczytało 1 część z tej serii oraz 3 pozostałe można odnieść wrażenie iż sceny sexu są podobne do siebie. Jednak trzeba wziąć pod uwagę że Twilight possession ma w swej naturze być łatwa, krótka i przyjemna, by czytająca ją osoba mogła się trochę zrelaksować i odpocząć, w końcu jest mało książek które swym poziomem mogły by dorównać np. Nalini Singh- Łowcy Gildii, czy Ilona Andrews- Kate Daniels albo Jeaniene Frost- Nocna Łowczyni Smile

.

Właśnie przeczytałam "Wicked Beast". Hmm książka nie zachwyca, ale przeczytam można. Jest tam Król Werekinów. Tacy zmienni Wink

Para bohaterów trochę irytuje. Więc dlatego raczej nie wrócę do tej książki.

Ja tą książkę już czytałam jakiś czas temu, i szczerze mówiąc też miałam mieszane uczucia po jej zakończeniu. Koszmarna nie była i czytało się ją nie najgorzej, ale po prostu jak to się mówi na kolana nie powaliła przez co nie odczułam chęci aby "Wicked Beast" przeczytać drugi raz Razz

.