|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:06, 18 Sie 2010 Temat postu: Sherrilyn Kenyon |
|
|
Rozkosze Nocy
Pierwszy tom najsłynniejszej serii o wampirach Mroczni łowcy. Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, jak to jest być nieśmiertelną? Wędrować wśród nocy polując na wampiry, która żerują na ludziach? Mieć nieograniczone bogactwa, nieograniczoną moc? Oto moje życie, mroczne i niebezpieczne. Odgrywam bohatera dla tysięcy, ale nikt mnie nie zna. I uwielbiam każdą minutę swojego życia.
Objęcia Nocy
"Talon był celtyckim wojownikiem, którego przeklęli starożytni bogowie. Po tym, jak zamordowano jego siostrę, zawarł pakt z boginią Artemidą. W zamian za możliwość dokonania zemsty na klanie, który go zdradził, oddał duszę i rozpoczął wieczną służbę jako Mroczny Łowca. Nigdy nie miał powodu, żeby żałować dokonanego wyboru – dopóki nie spotkał Sunshine Runningwolf… "
Rycerz ciemności
Mężczyzna zrodzony z jasności i mroku zakochany w kobiecie, która może go zgubić na wieki.
Skazany na wieczne potępienie wojownik poświęci swą demoniczną duszę dla ukochanej. Czy ona poświęci to, co dla niej najcenniejsze, dla nieśmiertelnego uczucia?
Varian przez niezliczone wieki służył władczyni Avalonu. Teraz niegodziwa królowa Camelotu chce przeciągnąć go na stronę mroku. Nagrodą ma być śmiertelna kobieta - piękna i niewinna.
Lecz Merewyn nie jest tak niewinna, jak sądzi Varian, i może przynieść mu rozkosz… albo śmierć. Gdy jednak i nad nią zawiśnie groźba, Merewyn musi zdecydować, czy zawierzyć życie nieśmiertelnemu, który rozpala w niej nieznany płomień. I pójść za nim w świat magii i zdrady, i oddać mu serce i ciało…
Taniec z Diabłem
Zarek jest najniebezpieczniejszym z Mrocznych Łowców. Przetrwał żywot jako rzymski niewolnik i wieki jako Mroczny Łowca na wygnaniu. Nikomu nie ufa. Z powodu uporczywego odmawiania wykonywania czyichkolwiek rozkazów, trzymany jest w odosobnieniu na Alasce, gdzie jego działalność pozostaje mocno ograniczona i ściśle obserwowana. Wielu boi się, że pewnego dnia Zarek wykorzysta swoje moce nie tylko przeciwko wampirom, ale i ludziom...
Pocałunek nocy
Mroczny Łowca – nieśmiertelny wojownik, który zaprzedał duszę Artemidzie w zamian za zemstę na swoich wrogach. W rewanżu przysięga wiecznie chronić rodzaj ludzki przed Daimonami i wampirami, które żerują na ludziach. Mroczny Łowca Wulf jest wikińskim wojownikiem, obdarzonym użyteczną, ale niezwykle irytującą mocą – wywoływania amnezji. Każdy, kto go spotyka, pięć minut później już go nie pamięta. Choć to ułatwia jednorazowe numerki, to uniemożliwia stworzenie trwałego związku, a bez prawdziwej miłości Wulf nigdy nie zdoła odzyskać duszy. Pewnego dnia spotyka Cassandrę, jedyną kobietę potrafiącą go zapamiętać. Tyle że ona jest księżniczką rasy, na którą Wulf przysiągł polować, i w związku z tym jest dla niego zakazanym owocem...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 20:02, 17 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:53, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Już się nie mogę doczekać wydania. A do 25 tak daleko (ciągnie się niemiłosiernie). Ciekawi mnie niesamowicie tłumaczenie, żyby tylko nie było jak okładka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:13, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
dorwałam dzisiaj taką książeczkę z tłumaczeniem (chyba żeby zachecic do zakupu) tylko drugiego rozdziału, nie wiem czy ktoś z was to widział, mogę zeskanować, albo co, żebyście sobie poczytały i jeszcze bardziej się nakręciły, albo zeby ktoś porównał czy właśnie tłumaczenie jest dobre;) dajcie znać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Moderator
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Śro 11:06, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie skończyłam no i cóż mogę powiedzieć (napisać) cudeńko Akcja bardzo interesująca, wcale nie nudna jak to sie często zdarza, a związek głównych bohaterów wspaniale rozkwita no i Asch mnie zachwycił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 14:27, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Po zachęcie darii idę czytać , mam i zaraz po pracy biorę się za lekturę
Jak skończę jutro lub pojutrze napiszę opinię
Wow bardzo przyjemna lektura i czyta się bardzo płynnie z rozkoszą ( niecałe 2 dni) ;D cóż Acheron jak zwykle powala na kolana , choć jest go tam tak małoale to w końcu Kyrian robi tam za ciacho ;P
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 12:49, 08 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:11, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam mimo tej obleśnej okładki:( i powiem że jestem zachwycona. Bardzo mi się podobała i poruszyła.
Po przeczytaniu tej książki słowo "zdrada" nabrało dla mnie nowego znaczenia, a tą su.. Teone jak bym dorwała to bym ..............<wrrrr>
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 18:11, 23 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:57, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
przeczytałam polskie tłumaczenia serii i powoli zabieram się do oryginałów
polskie okładki mnie przerażają - na szczęście w domu jest drukarka, i mogę wydrukować sobie oryginalne żeby zakryć te wydawnicze twory
co do Teone - (jako adwokat diabła mówię, że: ) to tylko człowiek (słaby)
gorsza jest Ruda Wyzyskiwaczka - aż żal mi Asha
;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:50, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Książka jest faktycznie suuuper.
Co do okładki... prawdę mówi powiedzenie, że nie ocenia się książki po okładce. Kto niby ma być na tej okładce? Kyrian? Jak na mój gust "lekko" zniewieściały...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 3:52, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
hmmmm....
zniewieściały to chyba za lekko powiedziane:)
Nie wiem kto te okładki dopasowuje i kogo mają zachęcić, moja babcia ma lepszy gust:(
A Teone to kawał sz.. i powinien był ją zabić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 12:59, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A ja w końcu wymyśliłam w jakich okolicznościach może umrzeć Artemida ta, taka moja mała fantazja
W każdym razie na chwilę obecną [No Mercy] Tory jest w ciąży - załóżmy ze będą mieli z Ashem syna - potem lecimy o parę lat w przód. Dalej zakładamy że nastoletni/dorosły syn Asha wygląda dokładnie jak tatuś. Teraz załóżmy że Artemida owego syna uwiedzie i/lub spotka go przez nią jakaś krzywda - i tadam! Nie wierzę żeby w takiej sytuacji Ash w końcu nie zabił Artemidy Zgodzicie sie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 13:05, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mikka, w końcu coś jej się stanie. Jeśli nie w książce, to Ty ją samą siłą umysłu zabijesz A ja Cie wspomogę...
Pomysł dobry Ale myślisz, że ojciec go nie ostrzeże? Albo młody się w niej nie zakocha i będzie bronił pani swego serca (nie wierzę że to pisze)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:24, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ale_sandra napisał: | hmmmm....
zniewieściały to chyba za lekko powiedziane:)
|
No dobra, zdecydowanie za lekko. Jak z większej odległości przyjrzeć się spojrzeniu "Kyriana" to nie wydaje wam się że to takie nieco kobiece?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 17:25, 24 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:47, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ja na początku nie mogłam się zdecydować czy to facet czy kobita..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 14:19, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A ja z początku myślałam, że to Amanda i zastanawiałam się skąd ten łańcuch
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 14:30, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Kupiłam ta książkę zachęcona waszymi opiniami i sie rozczarowałam. Historia bardzo fajna z dobrym zakończeniem ale nic poza tym. Dla mnie ona wogóle nie jest HOT. Kto ja wogóle tu umieścił. Już prędzej "nocna łowczyni" frost była bardziej Hot niż ta książka. Tam to przynajmniej jakieś emocje odczuwałam, a tu niestety nic. Strasznie denerwował mnie sposób w jaki autorka piszę cały czas pisała to samo chodzi mi oczywiście o przemyślenia głównej bohaterki że nigdy nie spotkała tak świetnego faceta bo ten jest ideałem co 2 strona było to samo jak dla mnie że cały czas przypominała co sie działo wcześniej. Poważnie zastanowię się nad zakupem 2 części. Jak dla mnie słaba, choć owszem dobra dla zabicia czasu jak nie nic innego do czytania. I jeszcze odnośnie okładki paskudna jest cały czas miałam przed oczami że Kyrian tak właśnie wygląda przez co jakiś niesmak pozostał
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 14:33, 25 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|