Sherrilyn Kenyon

Filipina

Kto nie wie, że ją lubię.. widocznie mnie nie zna ;p
Nie wiem skąd to straszne przeoczenie i brak tego tematu jak do tej pory.. XD

About Sherrilyn Kenyon
Multi-published romance author Sherrilyn Kenyon, AKA Kinley MacGregor, knows men. She lives outside of Nashville, TN with her husband, three sons and assorted pets.

Raised in the middle of eight boys, and currently outnumbered by the Y chromosomes in her home, she realizes the most valuable asset a woman has for coping with men is a sense of humor (not to mention a large trash bag and a pair of tongs).

[link widoczny dla zalogowanych]

Książek ma wiele Smile

Począwszy od klasycznego paranormal z wampirami, na serii romansów sensacyjnych i romansów sf kończąc Smile

Lubicie, nie lubicie?
Ulubiona seria? Bohater? Smile

Zapraszam do dyskusji Smile

Gość

ja jak na razie przeczytalam z chomika zdobywajac - Sherrilyn Kenyon - Cień Księżyca.

I bardzo mi sie spodobalo. Co do innych jej ksiazek to niestety polskiego tlumaczenia sie nie dochapalam. Obecnie czekam az MAG ruszy z wydawaniem tej autorki

Filipina

U mnie masz jeszcze "Dragonswan" i "Where Angels Fear to Tread"
No i 8 pierwszych rozdziałów Fantasy lover Wink

"Dragonswan" jest... też ciekawy ;p

Powiązany w pewnym sensie fabularnie/ światowo/ z Cieniem księżyca jest Smile

Gość

"Dragonswan" mam w przeczytanych ebookach, wiec chyba czytalam xD ale musial na mnie nie zrobic wrazenia, ze go nie pamietam xD

"Where Angels Fear to Tread" wlasnie od Ciebie sciagnelam wiec mam lekturke na wieczor Razz

hmmm, chyba poczekam az MAG wyda. Bo jak przeczytam czesc to bedzie mnie skrecalo, ze reszty nie ma Razz

Filipina

eee .. XD
jak skończymy Cry wolf i Palmer to bierzemy się za fantasy lover właśnie ;p
Więc całkiem niedługo już będzie Smile

Mi się Dragonswan podobał. XD głownie kwestia tych smoków.. XD
mam małego fioła na ich punkcie Very Happy

Gość

Filipina, ty zaraziłaś mnie miłością do tej autorki. Nie wiem czy ci dziękować czy zacząć grozić ale teraz czytam wszystkie jej pozycje. Ma b. fajny styl, jej książki, opowiadania b. szybko i przyjemnie się czyta. I do tego stwarza TAKICH Shocked

bohaterów, że normalnie... Uwielbiam ją Twisted Evil

(i jej bohaterów płci męskiej, oczywiście Embarassed

)...

Gość

nie znam tej autorki , ale po tych wpisach z chęcią sięgnę po jej dzieła , tylko mam jeden mały problem słabo znam angielski

Gość

Hej, ja zostałam niewolnicą SK (znowu, mam już tylu "Panów", że się pogubiłam,no ale skoro jest tak wielu świetnych pisarzy to po prostu trzeba brać byka za .... rogi Very Happy

i "niewolić się" kolejny raz Twisted Evil

). Oczywiście Filipina zaraziła mnie uczuciem do Tej pisarki. Czytałam tłumaczenia zamieszczane na Chomiku. Najbardziej zdesperowana byłam po zawieszeniu tłumaczenia Fantasy Lover (tylko 8 rozdziałów przetłumaczono Mad

to jest nieludzkie Crying or Very sad

), gdyż miała ta książka zostać wydana chyba przez MAGa. Minęło już kilka miesięcy i nadal czekamy Crying or Very sad

Ale wróble już ćwierkają, że moje oczekiwanie już niedługo się skończy Very Happy

Gość

Filipina zaraża wszystkich... jestem jedną z jej ofiar, ale się nie skarżę. Razz

Chcę jej wszytskie książki, Razz

zachłanna jestem. Ale zacznę od ,,Fanatsy Lover"

Gość

Gość

No to zupełnie tak jak ja Very Happy

też tylko czekanie mi pozostało niestety.
na Fantasy Lover już czekam tak długo, że straciłam rachubę Sad

A najgorsze jest to, że przeczytałam te przetłumaczonych parę rozdziałów i teraz po prostu wariuję z niecierpliwości co jest dalej!!! Confused

Gość

ja to czytałam, co prawda po niemiecku i mogę Ci Mado powiedzieć, że warto przeczytać, choćby ze słownikiem w garści... :- )))

Gość

No zaczęłam ze słownikiem czytać dalsze rozdziały bo w takim momencie przerwało się tłumaczenie ale szło mi raczej gorzej niż lepiej i tyle czasu na to zmitrężyłam, że już stwierdziłam że szybciej już się tego wydania doczekam Embarassed

No ale coraz dłużej już trwa to wydawanie więc się pewnie zatnę i już sama to szybciej przeczytam Shocked

Gość

To ma swoje dobre strony. Po pewnym czasie stwierdzisz, że nie potrzebujesz już tak często słownika... Ja też zaczęłam czytać po niemiecku od tej książki - jak się urwało tłumaczenie - i teraz idzie mi zdecydowanie lżej, mało kiedy sięgam po słownik, choć ostatnio trafiłam na książkę ( boże pomiłuj !! ) gdzie tłumacz się zawziął i używa słów mało mi znanych, więc od nowa polka - ale nie daruję ^^

Gość

No ze mną nie jest jeszcze tak tragicznie i samo coś niecoś z siebie rozumiem ale bez słownika się nie obejdzie Laughing

I tak jest lepiej niż było kiedyś bo wtedy nawet ze słownikiem niewiele bym zdziałała Very Happy

więcej bym tego całego słownika czytała niż książki Embarassed