Neill Chloe - Niektóre dziewczyny gryzą

little_angel_

Nota wydawcy:
Akcja, humor, seks i przebojowa wampirzyca wbrew woli, podobna do Sookie Stackhouse Charlaine Harris i Anity Blake Laurell K. Hamilton

Właśnie zaczęłam nowe życie (po życiu). I już wisi ono na włosku…

Właśnie zostałam wampirem. I moje nowe życie balansuje na ostrzu kołka…
Życie Merit, studentki z Chicago, zmieniło się tej nocy, gdy zaatakował ją wampir.
Na szczęście spłoszył go inny krwiopijca.
Na nieszczęście - uznał, że najlepszym sposobem, żeby ją uratować, będzie zmienić ją w nieumarłą.
Teraz Merit musi służyć swojemu wybawcy, przywódcy wampirycznego klanu, który najwyraźniej miałby ochotę na coś więcej. Ale kiedy nagle objawia się jej zadziwiający talent posługiwania się śmiercionośną bronią, jej pan wyznacza jej inną rolę w świecie wampirów z Chicagolandu, w którym wkrótce poleje się krew...

Entuzjastyczne głosy o Niektóre dziewczyny gryzą na polskich forach – jeszcze przed polską premierą:

Książka zachwyca lekkością, z jaką autorka podchodzi do tematu wampirów, oraz sarkastycznym językiem.
www.va.fora.pl

Świetna książka.
www.va.fora.pl

Pierwszą książkę pochłonęłam w kilka godzin. Uwielbiam cięty charakterek Merit.

Książka godna polecenia, więc: czytajcie!
www.va.fora.pl

Podpisuję się pod wszystkimi zachwytami. Książka jest świetna, bo zabawna (co jest miłą odmianą po tych wszystkich problemach życia i śmierci w większości książek)
www.va.fora.pl

Książka jest 1 tomem cyklu: "Wampirzyca z Chicagolandu". Polska premiera książki - 21.06.2011

2 tom cyklu "Wampirzyca z Chicagolandu" - "Piątkowe noce wampirów"

Nota wydawcy:

Tom 2. wypełnionej akcją, humorem i seksem serii z przebojową wampirzycą wbrew woli, podobną do Sookie Stackhouse.

Setki recenzji na amerykańskich portalach czytelniczych.

Dziewczyny deklarują na polskich forach, że czekają na książki Chloe Neill:

"Wreszcie nadszedł czas na twarde bohaterki, tego mi brakuje w mojej biblioteczce. Odejście od tego schematu jest w tej książce wielkim plusem".
ksiazkimlodziezowe.fora.pl

"Zapowiada się bardzo ciekawie i groźnie. Strasznie chciałabym mieć już tę książkę na swojej półce".
i-tell-you-a-story.blogspot.com

"Moje pierwsze tygodnie w roli wampirzycy upłynęły mi dość burzliwie. Ale wszystko wskazuje na to, że teraz czeka mnie prawdziwe piekło…

Chicago jest pełne ludzi… i wampirów. Ale o dziwo śmiertelnicy nie wypowiedzieli jeszcze wojny takim krwiopijcom jak my. Wręcz przeciwnie, jesteśmy celebrytami obleganymi przez paparazzich. Wszystko to może się jednak zmienić,kiedy ludzie dowiedzą się o ucztach krwi… Dlatego mój »mistrz« (ma już kilka wieków, ale naprawdę świetnie się trzyma, jest niemożliwie przystojny i chyba skończył jakieś specjalne kursy całowania) zażyczył sobie, żebym się postarała, by pewne aspekty naszej egzystencji nie przeciekły do mediów i nie wywołały burzy. Tylko że ktoś nie chce, by wampiry i ludzie żyli razem długo i szczęśliwie..."

Jestem ciekawa, czy któraś z was już ją przeczytała. Jeśli tak to z chęcią usłysze co o niej sądzicie i czy warto wydać pieniądzę ta tę książkę.

PS Mam nadzieje, że nie zdublowałam tematu (sprawdzałam ale jestem tu nowa i mogłam coś przegapić).

Gość

Właśnie dzisiaj ją skończyłam, czytałam po angielsku, i uważam, ze jest naprawdę dobra. Ciekawa i pełna sarkastycznego humoru(taki lubię najbardziej). Fabuła trochę kojarzyła mi się z Czystą Krwią( ze względu na ujawnienie się wampirów) i trochę z serią Dom nocy( właśnie przez Domy, do których były wampiry przypisane), ale całość przyjemnie się czytało i uważam, ze warto poświęcić jej trochę czasu( pomimo tego, że znowu są to wampiry). I zaraz zabieram się za drugą część Smile

Safina

Jeżeli książka przypomina serię o Sookie, albo, nie daj Boże, Dom Nocy (to jest to o czym myślę, że pierwszy tom nazywa się "Naznaczona"?) to ja się za to nigdy w życiu nie wezmę. Wystarczy mi, że zryłam sobie psychikę na tym całym Domie Nocy (a przebrnąć udało mi się tylko przez tom 1), o Harris to już nie wspomnę (nie żebym nie lubiła). Very Happy

Gość

Ja też nie znoszę Domu nocy( a przeczytałam 2 części), a serię o Sookie tylko 1 część, ale ta książka jest zupełnie inaczej napisana, zabawniejsza, a główna bohaterka nie jest taka głupia. Co do podobieństwa, chodziło mi tylko o to, że wampiry jakiś czas temu ujawniły swoje istnienie ludziom i dzielą się na 12 Domów(tylko w Ameryce), w których mieszkają. Jest tam trochę kryminału, niewyjaśnione zabójstwa, romans. Ja dopiero w drugiej połowie książki tak naprawdę się wciągnęłam. Jak już mówiłam humor też tu jest, chociaż nie taki jak w serii o Kate Daniels, co do drugiej części to przeczytałam wczoraj 1/4 książki, ale nadal mi się podoba i cały dzisiejszy ranek czekałam, aż znowu ją popadnę Smile

Trzyma w napięciu, a bohaterka jest silna i uparta i nie chce się podporządkować wampirowi, który ją stworzył, przez co jeszcze bardziej ją lubię Smile

Gość

Mnie usilnie odstrasza fakt, że wampiry się ujawniły.

Proszę pisać dłuższe posty!!

Admin.

ło matko, jakiś terror tu jest

Gość

Ja czytałam 2części po angielsku i książka godna polecenia Smile

A nie lubię serii sookie, i nie czytam domu nocy ;P W sumie to nie wiem czemu wydawcy mają zwyczaj pisać na okładkach że książka podobna do tego i tamtego, mnie to osobiście odstrasza. Co innego gdy dany autor sam się wypowie, że dla niego książka jest świetna (ale to również nie świadczy, że przypomina te co sam napisał)...

Whatever.

W każdym razie, książka spoko, interakcja gł bohaterki z jej "stwórcą" i jednocześnie głową jednego z domów jest zajebista jak dla mnie^^ (lubię takich zimnych, pewnych siebie i samolubnych skurczybyków^^). Oraz koleżanka naszej heroiny również niczego sobie...

I jak zostało powiedziane: romans, akcja i tajemnica jest, więc warto przeczytać^^ (choć nie znam tłumaczenia i nie odpowiadam za jego dziwactwa ;p)

Scarlett13

Gdy przeczytałam na okładce, że bohaterka podobna do Sookie i Anity to od razu myślę "Książka musi być moja". Następnie patrze, że porównują ją do "Domu nocy". Lekkie zaskoczenie Anita Blake i Dom nocy!?!
No dobrze więc przeczytałam i nie podobało mi się wcale. Beznadziejny język, po głównej bohaterce też spodziewałam się czegoś lepszego - autorka usilnie stara się ją wykreować na bezczelną i arogancką. Dla mnie była po prostu głupia.
Fabuła niczego sobie, fajny pomysł, gorzej z wykonaniem.

Gość

Ja przeczytałam 3 części po angielsku, a w 4 niestety niechcący dowiedziałam się o zakończeniu i bardzo nad tym ubolewam :-?
Ale wracając do tematu. Najpierw o okładce, bo naprawdę jestem nią rozczarowana w porównaniu do oryginalnych. Co do książki... No i znowu te wampiry i zmiennokształtni. A no znowu, ale to nie zmienia faktu, że warto przerobić tę tematykę jeszcze raz. Bardzo się obawiałam tych zapowiedzi 5, 6 ba 7 części ze względu na ich jakość, ale widzę, że im dalej tym lepiej. Widzę też potencjał i rzeczywisty materiał do rozłożenia na kolejne tomy, chociaż zobaczymy jeszcze w jakim kierunku pójdzie autorka. Generalnie - jest naprawdę dobrze.

No i bohaterzy. Merit to dla mnie jedna z porządniejszych bohaterek. Z przyjemnością śledzi się akcję w jej narracji. Silna, ale i wrażliwa. Inteligentna, stoi twardo na ziemi, sarkastyczna i okropny obżartuch. Od razu widać, że dziewczyna nie jest z tych, którzy zatracą się w kłótni, bez względu na to czy mają rację czy nie, ale stara się spojrzeć na wszystko z dystansem i przemówić rozmówcy do rozsądku. Nie to, że jest robotem, o nie, ma swoje humorki i gorsze chwile. Właśnie. Chwile. Bo zaraz wraca do życia jej analityczna natura zmuszając do podejmowania decyzji niechcianych, ale koniecznych. Kolejna cecha, za którą ją cenię (szczególnie objawiająca się w 3 części) to konsekwencja w jej działaniach. Kiedy podejmie decyzję, to nie ma odwrotu, tak właśnie postąpi. Ale człowiek (czy wampir) jak wiadomo, zmienić zdanie może, więc jeszcze zobaczymy.

I to kieruje nas do kolejnego bohatera - Ethana Sullivan, Mistrza Domu Cadogan. Jest arogancki, pewny siebie i niestety w kwestiach uczuciowych sam nie wie czego chce i ma tendencje do wycofywania się z wcześniej podjętych decyzji. Bardzo irytująca cecha. Ale jako przywódcy nie można mu nic zarzucić. W każdym działaniu widać, że kieruje się dobrem swoich wampirów. Jest sprawiedliwy i słucha rad innych. Zdecydowany oraz innowacyjny w poszukiwaniu nowych sojuszników (zwracając uwagę na podejście pozostałych Domów).

Dzięki temu, że przeczytałam wszystkie trzy wydane części widzę, że tę należy traktować trochę jak wprowadzenie do kolejnych. Są to początki Merit jako wampira zaraz po przemianie oraz zapowiedź przyszłych kłopotów i fabuły następnych tomów. Jest ona też najsłabsza i może zrazić niektóre czytelniczki do pociągnięcia serii, ale w mojej opinii - warto. Trochę mnie zraziła pewna akcja Merit w stosunku do jej "Mastera" (Ethan) przy ich pierwszym spotkaniu w domu Cadogan, ale później na szczęście zostało to wyjaśnione.

daria

Widzę, że chwalicie a i gdzie indziej też zachwycają się tą serią, tak więc mam ją już na telefonie. Zabiore się za czytanie lada dzień.

Oryginalne okładki przyciągają do serii, ja właśnie dzięki nim zwróciłam na nią uwagę, ale te nasze...brak słów.

Gość

Mi seria sie podoba, chociaż pamiętam że zetknęłam się z nią jakoś tak na początku mojej przygody z paranormal (czytałam nieoficjalne tłumacz.) i to było: WOW! teraz czekam na 4 część i chociaz po drodze przeczytałam kilka lepszych serii do niej mam sentyment i na pewno ja skończe.

daria

Jestem po pierwszym tomie i był naprawdę dobry. Po przeczytaniu tylu perełek, na nic lepszego nie mogę liczyć. Uwielbiam Ethana i już nie mogę doczekać się czegoś między nimi Smile

Może ktoś mi coś zdradzi? Smile

Teraz przeczytałam jakąś 1/3 drugiego tomu i zapowiada się ciekawie. Seria już dołączyła do moich ulubionych Smile

daria

Skończyłam drugi tom.
Związek Etana i Merit nabiera tempa Smile

W tej części strasznie denerwowało mnie to lanie wody przez autorkę. Za dużo niepotrzebnych rzeczy, ale i tak warto przeczytać. Ja za chwilę biorę się za trójeczkę Smile

Trójeczka już za mną.
Najlepsza część ze wszystkich. Podczas czytania przeżywałam mnóstwo różnych emocji i byłam nawet bliska zawału Smile

Zmienni są świetnie pokazani, aż chciało by się byc członkiem stada. Relacje Ethan - Merit nie pozwalają złapać oddechu.

Gość

Przeczytałam trzy części i nie mogę się doczekać czwartej.

Niewiele książek z gatunku paranormal romance czy urban fantasy przypadło mi ostatnio do gustu. Moje wymagania ewidentnie wzrosły, ale to chyba wynik ilości przeczytanych pozycji.

Z czystym sumieniem mogę polecić serię Chloe Neill. Charakterystyki bohaterów, ich relacje, wykreowanie całej scenerii i poprowadzenie fabuły sprawiają, że nie sposób pozostać całkowicie obojętnym.

Każda sytuacja jest sensowna, logicznie uzasadniona, coś wynika z czegoś, nie ma wątków wziętych z powietrza. Autorka krok po kroku rozwiązuje kolejne wątpliwości, jednocześnie zostawiając przestrzeń na samodzielnie myślenie czytelników.

Kreacja bohaterów sprawia, że łatwo ich sobie wyobrazić i sprecyzować własne odczucia. Każdy z nich ma swój charakter, którego cechy determinują kolejne wydarzenia - podjęte przez nich decyzje mają jakieś konsekwencje, z którymi wszyscy muszą sobie poradzić.

Monolog wewnętrzny i uczucia głównej bohaterki są fantastycznie dopasowane do tego, co ją spotkało. Reaguje naturalnie, w niewymuszony sposób, ale jednocześnie świetnie sobie radzi, choć sprawy nie zawsze toczą się po jej myśli. Jej postawa jest godna naśladowania.

Jedną z istotnych kwestii jest fakt, że relacje pomiędzy Merit i Ethanem rozwijają się stopniowo. Narastająca fascynacja i niezaprzeczalnie ogromna chemia nie są ważne w obliczu spraw wyższej wagi. Potrafią rozgraniczyć własne pragnienia od dobra ogólnego - normalnie takie sytuacje są denerwujące, ale w kontekście całej serii docenia się fakt, że nie rzucili się na siebie i nie byli mega szczęśliwi od połowy pierwszej części.

Wampiry, wilkołaki, duże miasta, dużo ruchu, dużo akcji, namiętność...
Mega fajna lektura.
Polecam!

madzikk86

Dosłownie przed minutą skończyłam 3 część. Mnie się podobała, jest akcja, wątek miłosny się wykrystalizował, choć czasem mam ochotę pana E. kopnąć w cztery litery! Jestem ciekawa kiedy będzie 4 część. Jest coś na ten temat już wiadomo?? Bo ja niestety nie jestem na bieżąco w nowinach Very Happy

Aha oczywiście podsumowując można tę serię na pewno polecić Smile

daria

W oryginale wyszła już 4 i 5 Smile

a 6 niedługo Smile

Wydawnictwo Amber nie wydało jeszcze nawet 3 Sad

więc z 4 możemy liczyć tylko na chomikowego tłumacza. Napisałam do jednej z nich czy zamierzają tłumaczyć.

strona internetowa domu Cadogan Smile

[link widoczny dla zalogowanych]