|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:32, 27 Mar 2012 Temat postu: Cole Kresley - Za cudze winy |
|
|
Na drugi tom serii Kresley Cole czekałam z wielką niecierpliwością. Mile zaskoczona "Wściekłym głodem" oraz oryginalnością fabuły i bohaterów z pierwszego tomu, rozpoczęłam czytanie tomu drugiego.
W "Za cudze winy" bohaterami są baśniowe postacie z dwóch przeciwnych stron barykady - dzielna walkiria Kaderin oraz wampir Sebastian. Sebastiana poznajemy gdy po tragicznych wydarzeniach związanych z jego rodziną, zostaje przemieniony siłą w wampira przez własnego brata. Nie akceptując samego siebie, Sebastian wybiera życie w samotności niczym pustelnik. Wiele lat później do jego zamku przybywa piękna kobieta... by go zabić. Zabójczyni, pozbawiona uczuć po traumatyczej stracie dwóch sióstr podczas bitwy z wampirami - przybyła by pozbyć się Sebatiana. Jednak żadne z nich nie podejrzewa, że to spotkanie dla Kaderin nie skończy się zamorodowaniem potwora, a dla Sebastiana upragnioną śmiercią. Podczas spotkania wampirowi zaczyna bić serce (nieodzowny znak, że znalazł swoją oblubienicę), a Kaderin traci swoje błogosławieństwo i znowu zaczyna czuć emocje. I tak rozpoczynają sie bardzo emocjonujące przygody dwójki naszych bohaterów.
Tłem dla rozwoju uczuć oraz wzajemnych utarczek między Kaderin a Sebastianem jest słynny już wsród istot Tradycji - Rajd Nieśmiertelntch Talisman's Hie. Wraz z kolejnymi zadaniami interakcje między bohaterami są coraz bliższe, ale też coraz więcej między nimi utarczek - bo jak dzielna walkiria może pozwolić by zakochać się w wampirze? Odwiecznym wrogu swojej rasy?
Kaderin Zimne Serce podobała mi się znacznie bardziej niż bohatrka "Wściekłego głodu" - walkiria Emmaline Troy. Kaderin jest odważna, nieustępliwie dązy do osiągniecia wygranej oraz (co jest wielkim plusem) - nie pada zemdlona z miłosci w ramiona wąpierza już w pierwszych rozdziałach książki, tylko stara się nie ulegać jego niesamowitemu ciału Bardzo podobała mi się jej ewolucja jako bohaterki wraz z kolejnymi rozdziałami - zyskując odczuwanie uczuć wcale nie straciła swojej hardości. Za to Sebastian troszkę mnie denerował na początku książki - niewinny (chociaż potrafił pokazać swoją mocno pociągając erotyczną stronę), nieśmiały oraz bardzo zakompleksiony. Na szczęscie wraz z rozwojem wydarzeń oprócz silnego wojownika, pojawia się również bardzo silny i odważny mężczyzna. W sam raz dla Kaderin.
Książka zawiera sporo gorrrących erotycznych scen, po których nie jedna czytelniczka będzie musiała napić się zimnego napoju! Mamy tu ciekawe pozycje, wampira z dużym libido oraz temperamentną walkirię - żadnej czytelniczce nie grozi ani chwila nudy! Dodam, że opisano wszystko ze smakiem, więc tym lepiej sie czyta.
Czytając tą książkę śmiałam się, miałam czerwone policzki z podniecenia oraz płakałam...
Jako ciekawostkę podam, że warto przyjżeć się również lykantropowi Bowenowi oraz czarownicy imieniu Marikieta - to bohaterowie trzeciego tomu. Nie byłabym takim wzrokowcem jakim jestem, gdybym nie zwróciła uwagi na aboslutnie cudowną okładkę w wykonaniu grafika Tony Mauro!
"Za cudze winy" polecam na jeszcze chłodne wiosenne wieczory - nic tak nie rozgrzewa jak istoty Tradycji!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dream__catcher
Gość
|
Wysłany: Nie 13:50, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem książka nudna, momentami głupkowata i bardzo przewidywalna. O ile Wściekły głód trzymał w napięciu to Za cudze winy człowiek czyta raczej z poczucia obowiązku i w nadziei, że może jednak autorka ciut poprawi akcję, ale niestety, nie robi tego... Muszę powiedzieć, że osobiście przeczytałam tylko ze względu na to, że miałam już za sobą 1 tom i chcąc doczekać tego o Bowenie nie chciałam wypaść z fabuły, ale... traktuję tę pozycję w formie słabej zapchaj dziury. Niestety autorka baaaaaaardzo rozwlekła akcję i czuje się, że brak tu tego polotu i napięcia, które było w części 1.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:45, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mi się akurat podobała :-) Wiadomo każdy ma inny gust :-) Podobał mi się pomysł z tym wyścigiem i ogólnie zarys postaci a na końcówce miałam łzy w oczach.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 19:22, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|