|
|
Autor |
Wiadomość |
anna
Młody Krwiopijca
Dołączył: 08 Mar 2013
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 17:55, 13 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Trafiłam na serię o Sookie Stackhouse, kiedy potrzebowałam czegoś co nie za bardzo mnie wciągnie.
Chciałam jeszcze po przeżywać w wyobraźni przygody bohaterów z serii którą właśnie skończyłam, a miałam chwilę luzu i odczuwałam potrzebę czytania.
I tu powieść Harris Charlaine spełniła moje ówczesne wymagania w 100%.
Książka jest pisana stylem infantylnym, rodem z pamiętnika nastolatki. Bohaterowie są bez żadnej głębi charakterologicznej.
Główna bohaterka, Sookie jest płupiutką i naiwną dziewczyną. Jej miłość wampir ... właściwie nie istnieje jako bohater, znamy tylko imię i nic więcej. Przez całą powieść niczego ciekawego się o nich nie dowiadujemy. Podobnie o wszystkich innych występujących osobach. Doszło do tego, że pod koniec książki Sookie dostaje kwiaty do szpitala i jest zdziwiona, że przysłały je, właśnie te osoby, wymienione z pełnego imienia i nazwiska ... a ja nie miałam pojęcia, kto to jest ... gorzej nie wiem czy w ogóle takie postacie występowały ... wiem, może ktoś zarzucić mi, że to wina mojej inteligencji ... ale nie mam problemów z np. załapaniem akcji w serialach nawet jak mi umknie jakiś odcinek i ogarniam kryminalne zagadki, nawet czasem odgaduję mordercę ... więc to chyba nie to ...
Najwyraźniejszą postacią jawi mi się, szef Sooki , Sam ... mimo ... a może właśnie dlatego ... że nie występuje zbyt często.
Zagadka kryminalna też jest jakby na marginesie i nie trzyma w napięciu.
Jedno co muszę oddać, gwoli sprawiedliwości to to, że czyta się szybko i lekko.
Podsumowując ...
Czy to jest książka, którą fascynują się miliony czytelników? Na podstawie, której powstał serial gromadzący rzesze widzów przed ekranem?
Nie potrafię, za diabła, pojąć skąd ta popularność !!!????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JustynaFilipek47
Sabat czarownic
Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:28, 13 Maj 2018 Temat postu: Charlaine Harris |
|
|
Ja osiągnęłam porażkę gdy mowa zarówno o książkach jak i serialu. Jedno i drugie było dla mnie nie do przełknięcia, przez co porzuciłam czytanie gdzieś w połowie serii a oglądanie też w połowie - tyle że 2 sezonu serialu. Jak do tej pory ani jednego, ani drugiego nie podjęłam się i raczej tego nie zrobię .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinedown
Admin
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Everywhere
|
Wysłany: Nie 19:39, 13 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Być może serial był popularny głównie dlatego, że było pełno seksu i Alexander Skarsgard ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Wampirzątko
Dołączył: 14 Mar 2017
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:51, 13 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Oglądnęłam wszystke sezony jak byłam w ciąży i musiałam leżeć, ale im dalej tym gorzej i cuda dziwy się porobiły. Oglądnęłam do końca, gdyż trudno mi i rzadko porzucam coś, co zaczynam. No i musiałam czymś wypełnić czas, reasumując nie jest to coś, co mogę polecić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JustynaFilipek47
Sabat czarownic
Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:12, 14 Maj 2018 Temat postu: Charlaine Harris |
|
|
Dla mnie serial był jakiś dziwny, i o ile to możliwe okazał się jeszcze bardziej pokręcony niż książki- przez co nie korciło mnie aby go kontynuować, albo dać mu drugą szansę że w drugim podejściu do jego oglądania okaże się on bardziej znośny .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bebebe1
Dawca krwi
Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 19:26, 09 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
Ja też porzuciłam oglądanie serialu "Czysta krew" lata temu, po drugim sezonie. Natomiast teraz wróciłam do czytania serii o Sookie (bo nie miałam wcześniej na tyle cierpliwości, aby dokończyć czytanie) ale z każdym kolejnym tomem zdaję sobie sprawę, jak płytka jest to lektura (i główna bohaterka...). W pierwszym tomie romans z Billem, potem Eric, a przecież są jeszcze kolejne "ciacha" więc po co się ograniczać... I oczywiście wszystko pseudo-umotywowane dlaczego z dziewicy Sookie staje się ladacznicą. Ble.
Niby przygody są i rozrywka też, ale tak prosta że aż boli Ale uparłam się że przeczytam wszystkie tomy - oczywiście omijając sceny seksu żeby nie zwymiotować . Zobaczymy, czy dam radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|