Carrie Vaughn

anna

Przeczytałam 4 części. Tak trochę z rozpędu i nie żałuję.
Zabrałam się za ta książkę bo jest o wilkołaczycy - rzadkość, najczęściej są to seksowni , silni afa ( też fajni Wink

) .
Szczęśliwie na wersjach, które mam nie ma informacji o których przeczytałam w Waszych wypowiedziach ;D
Pierwsza część mnie nie zachwyciła, ani nie odrzuciła.
Następne przeczytałam bo je miałam Wink

. Inaczej pewnie nie od razu sięgnęłabym po kontynuację serii. A tak, od 2 części mnie wciągnęło.
Lektura przyjemna, lekko napisana.
Nieco odbiega od zwyczajowego przedstawiania stada Wilkołaków i układów między członkami.
W czwartej części nie ma rozwiniętego wątku Cormack-Kitty, rozwija się relacja Kitty-Ben Smile

Są też wampiry, czarownice, inne-łaki, intryga kryminalna i polityczna chwilami, nieco wątków romansowych - rozwijających się w kolejnych częściach.
Warto przeczytać.
Czekam na tłumaczenie 5 części Smile

szaga

Mnie się podobał pierwszy tom, ale kolejne już niestety średnio. Czwarty wręcz z trudem przeczytałam i jak mam być szczera, to tomy 2-4 kompletnie nie zapadły mi w pamięć. Może jeszcze kiedyś wrócę do tej serii, bo faktycznie jej plusem jest pewna "inność". Generalnie - nie padłam na kolana Wink