Psi i Zmiennokształtni

JustynaFilipek47

Ja również nie zabiorę się za to, brak mi czasu i energii oraz dostatecznych umiejętności by podejmować się takiego zadania Very Happy

.

Shinedown

"Światło Oceanu" mnie trochę rozczarowała. Uwielbiam Nalini, ale mogłaby sobie już darować te traumy bohaterów związane z np. śmiercią rodziców. Bo to już chyba 4 część gdy ten motyw się pojawia. Bowen, faktycznie niezły dominat Wink

Teraz poleciałam do "Alpha Night" Serce

cicho_sha

Zgadzam się z Tobą Shine. Dla mnie to najsłabsza część. To już chyba wolę Tally Very Happy

, która do tej pory była moją najmniej ulubioną.

Nocny Anioł

Muszę w końcu przeczytać tą część, może w grudniu się zabiorę.

Shinedown

Ja już tą część traktuje jak Nalini, jako spin-off Wink

Właściwa seria Psi i Zmiennych skończyła się dla mnie po 15 części "Wierni Honorowi". Która w sumie była zlepkiem opowiadań, co tam słychać u znanych nam już bohaterów.
Faktycznie, części czwarta z Tally jest dosyć słaba. Ale u mnie obie te książki są na takim samym poziomie, takie 6,5/10

Ogromny plus dla Nalini, że nadal buduje to uniwersum. Cisza została złamana, ale nadal są konsekwencje ponad 100 lat jej trwania. Bohaterowie tworzą nowy ład po Ciszy. To jest super, że nie ma jak w większości książek, jak jakiś zły ustrój się zniszczy, to zaraz po tym jest sielanka. Różne postacie, zarówno te nowe jak i stare zmagają się z nowymi wyzwaniami. To mi się podoba, bo w ten sposób Nalini może nadal tworzyć kolejne części. Dobrze, że jednak oddzieliła serie.
Psy-Changeling Trinit to już rzeczywistość po obaleniu Ciszy. Chociaż tak oficjalnie Wink

"Alpha Night" już przeczytane. Hmm, miałam wrażenie, że Selenka to po prostu żeńska alfa. I tak naprawdę tyle. Bo na przykład Mercy, też była dominująca, ale miała coś więcej. Coś brakowało mi w jej postaci. Podobnie jak z Ethanem. Niby wszystko okey, a jednak nie czułam większego podekscytowania czytaniem.
Nie wiem czy to kwestia tłumaczenia, czy Nalini zmieniła nieco swój styl pisania, ale drażniło mnie nieco jak już na początku bohaterowie myślą o seksie. Wcześniej oczywiście, postacie czuły przyciąganie, ale było to tak zgrabnie napisane, że to mi się podobało. Było takie napięcie.

Może to ja tylko tak wydziwiam. Wydaje mi się, że chyba już żadna książka (nawet Nalini) nie zrobi tego z moimi emocjami co nadal potrafią historie Lucasa, Hawka, Judda. Gdy wracam do tych pierwszych tomów to nadal jestem zachwycona, mimo, że je naście razy czytałam.

Oczywiście nadal będę czytała nowe książki Nalini, ale chyba już żadna tak bardzo nie złapie mnie za serce. Kurcze, chociaż może? Nadal jedynie 1 tom przeczytałam Aniołków, a Wy dziewczyny tą serię kochanie. Więc może jednak totalnie się zakocham w Aniołkach tak jak kiedyś w Psi i Zmiennych? Very Happy

kejti

uwaga lekki spojler

dla mnie tam wszystko pasowało, nawet to myślenie o seksie bo przecież jak jest więź i te początki a oni nie mieli nawet "tańca" to nie ma co się dziwić Wink

Jedynie później ciągle mówienie że "później się za to weźmiemy" mnie irytowało Razz

na pewno to nie jest już jak w początkowych częściach ale nadal uwielbiam i wyczekuje Serce

Edit: a co do Aniołków to dobrze się czyta ale aż tak serca mojego nie porwało Razz

już chyba bardziej Kate Daniels czy Mercedes Thompson ale i tak Aniołki mają coś w sobie, polecam Very Happy

kejti

In a destabilized world with countless lives at stake, two people defined by their aloneness must stand together to stave off ultimate destruction.

20 lipiec 2021

:bigeyes:

cicho_sha

🤩 Super wiadomość. To raptem 7 miesiący ☺️. Ciekawe kto będzie bohaterem 🤔.

kejti

jak tylko przeczytam to dam znać, będę czytać w oryginale Very Happy

ale zapewne ogólnie podsumowanie/dalsze losy wszystkich - tak czuje, może kogoś wplecie bo w sumie taki tytuł

JustynaFilipek47

Moja radość z powodu kolejnej nowelki PSI i Zmiennokształtni nie ma granic Very Happy

.

Shinedown

Super! Lubię te luźne opowiastki co u kogo słychać. Nalini mogłaby sprezentować kolejnego kociaka Saschy i Lucasowi Serce

Skończyłam już "Wolf Rain". I jak wcześniej jakoś mi nie podeszło i porzuciłam książkę to teraz do niej wróciłam. Okazała się być dla mnie kolejną rewelacyjną częścią Serce

kejti

super Shine, że jednak zaskoczyło Serce

Nocny Anioł

Była świetna , a na kolejną zacieram łapki.

Shinedown

Podobała mi się cała relacja Memory i Aleksieja. Prawdopodobnie ta część z Trinity podobała mi się najbardziej dlatego, że była osadzona w stadzie SnowDancer i pojawiali się też bohaterowie z DarkRiver Serce

kejti

to ty czytałaś Wolf Rain czy Alpha Night?