Pojechałam z mamą "na buty" no ale jak tylko zobaczyłam Saturna na przeciwko sklepu do którego zmierzałyśmy, rzuciłam tylko krótkie "zaraz wracam" i poleciałam do ukochanych płyt. Po niskiej cenie nabyłam płytę Razorlight i teraz sobie słucham.
Jestem smarkata do tego kichająca i kaszląca i mam
total lenia, więc w pracy sącząc kawę słucham sobie
muzyczki może ona wirusa co mnie chce posiąść
wygoni hehe ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach