The Vorge Crew

kejti

no to grubo Laughing

Mystic

Musieli rozmawiać "pomiędzy", w końcu jest mowa o paru dniach ( w ogóle nie opisanych), szkoda tylko, że autorka nie pokazała nam jak się poznają, może wtedy byłoby bardzej realnie.
Tylko sądząc po długości tej nowelki, to typ "instalove" czy coś w tym stylu, także przymykam oko na te naciągactwa, tak jak przy wielu tego typu nowelach.
Było bez jakiegoś większego szału, ale dobrze mi się czytało, nie sądzę że zmarnowałam czas i tyle w temacie Smile

Shinedown

W tych nowelkach to oni jeszcze coś tam rozmawiają, przynajmniej na początku, a tu szast prast i po robocie Laughing

Nie, serio ostatnio to LD mnie osłabia Razz

Shinedown

Jest "Dovis" u Pandy. Kochana Panda pisze, że według niej jest lepiej niż w jedynce. Mam nadzieje, że też będę miała takie odczucia. Choć pewnie przeczytam ją jutro, bądź pojutrze Very Happy

Mystic

Jestem po. Tak, potwiedzam, tom drugi dużo lepszy:)

Shinedown

Znowu dużo seksu? Very Happy

Mystic

Nie aż tak. Przez pierwsze jakieś 80 stron, w ogóle:) Byłam zdziwiona heheh, pozytywnie:)

Shinedown

To normalnie szok! Razz

Super, to jutro pobiorę i zacznę czytać.

Shinedown

"Dovis" doczekał się bym go przeczytała. Ach, ta Dohner aż momentami mnie zadziwia swoimi pomysłami. Panda i Mystic miały rację. Ta część jest znacznie lepsza niż jedynka. Jak się nie mylę to są tylko dwie sceny erotyczne na 122 stron, więc to jest jak LD zadziwiająco mało. Ja się tam cieszę Wink

Mari jest naprawdę świetna, nie irytuje i nie pyskuje jak Nara. Drugoplanowym bohaterem jest York, czyli główny bohater trzeciej części. Straszne go polubiłam. Zabawny, czarujący i do tego chce partnerki. A i poznajemy Raffa, który też już ma swoją część. On też jest cudowny Serce

Po dwójce zmieniam zdanie na temat tej serii. Jak LD utrzyma małą ilość seksu i nie będzie wyjeżdżała z jakimiś głupimi pomysłami to seria będzie znacznie lepsza niż Zorn i Cyborgi.

kejti

To poczekam co powiecie Smile

duży spojler byłby lub coś by mi umknęło jakbym darowała sobie jedynkę?

Mystic

Myślę, że możesz pominać. Jakieś tam nawiązania będą, ale ogarniesz:)

Shinedown

kejti

ok, to jedynke sobie jak coś daruję, czekam co powiecie o kolejnej Smile

Mystic

Co mam Ci powiedzieć więcej? Nie będę spojlerowała Smile

Mnie się bardzo podobała, polubiłam bohaterów i nie mogę się doczekać historii Yorka i Raffa:)

Shinedown

Ja też. Boje się, że bohaterki mogą nie być tak sympatyczne jak Mari, tylko raczej upierdliwe jak Nara Very Happy

A to wtedy w dużej mierze popsuje te książki.