Lara Adrian

daria

Zaczynam 5 część :-) bardzo wciąga mnie cała akcja w tej serii, najpierw Marek, a teraz wątek z pradawnym, genialne :-)

Gość

Poczekaj dalej , w następnych częsciach Very Happy

z części na część jest co raz lepiej Very Happy

po historii z pradawnym bedzie inna- też fajna Very Happy

daria

Na szczęście w bibliotece są kolejne i zaraz polecę oddać te pięć tomów i wezmę następne :-) bardzo jestem ciekawa wątku Andreasa i jego byłej ukochanej, lubię ten motyw wracających do siebie kochanków :-) jakoś nie polubiłam Brocka i Kade, mam nadzieję, że to się zmieni, a tomy o nich mnie nie zniechęcą.

Gość

Ja bardzo lubię też tom 10 o Chase- zaczyna się tu następny problem i historia Very Happy

Gość

sory że się zapytam ale ile w końcu jest tego części bo ja się zatrzymałam na 11 tomie którego w końcu i tak nie przeczytałam bo jakoś się zmęczyłam.....

ale w sumie po Strażnikach wieczności lecąc na fali mogła bym sobie ich odświeżyć Smile

Shinedown

Chyba 12, ale nie jestem do końca pewna. Ja chyba przeczytam po raz setny Pocałunek o północy. Uwielbiam Luciana i Gabby Smile

szaga

t.1. - Pocałunek o północy - Lucan i Gabrielle
t.2. - Szkarłat północy - Dante i Tess
t.3. - Przebudzenie o północy - Tegan i Eliza
t.4. - Potęga północy - Rio i Dylan
t.5. - Welon północy - Nikolai i Renata
t.6. - Popioły północy - Andreas i Claire
t.7. - Cienie północy - Kade i Alexandra
t.8. - We władaniu północy - Brock i Jenna
t.9. - W objęciach północy - Hunter i Corinne
t.10. - Ciemność po północy - Chase i Tavia
t.9.5 - Posmak północy - Brannock - Danika
t.11 - Na krawędzi świtu - Kellna i Mira
t.12 - Crave the Night - Nathan i Jordana
t.13 - Bound to Darkness - Rune i Carys - w tłumaczeniu
Tyle przynajmniej ja mam. Jeszcze pomiędzy niektórymi tomami są "połóweczki", ale poza 9.5 nie spotkałam się z ich przekładem (choć specjalnie nie szukałam i nie wykluczam, że ktoś je przetłumaczył).

Shinedown

Właśnie po raz kolejny czytam "We władaniu północy", a zaraz potem przeczytam "Ciemność po północy".

Tega

Shinedown

Czytałam. Muszę przyznać, że dalsze części są dla mnie męczące. Do piątego tomu czytało się przyjemnie i płynnie. Co do Huntera to bardzo podobała mi się jego część Wink

szaga

JustynaFilipek47

Mnie również podobała się część o Hunterze i także z dużą przyjemnością czytałam tom który był mu poświęcony, ponieważ jego osoba była nieco inna niż pozostałych członków Rasy którym przewodził Lucan. Muszę tez ci przyznać rację Shinedown co do faktu iż 2 połowa tomów jest trochę przewidywalna, ja takie wrażenie zaczęłam odnosić od chyba 6 części. Wydawało mi się że mniej więcej w każdym kolejnym tomie wiem czego oczekiwać, nie znaczy to iż nie przypadły mi one do gustu-lecz podczas czytania zaczęłam odczuwać już monotonię Razz

.

Shinedown

Duża część bohaterów już nie posiadała tej ikry. Co do przewidywalności to muszę się zgodzić. Jak zaczynałam np. "We władaniu północy" to doskonale wiedziałam co będzie dalej. Plusem było to, że autorka wspominała i "dawała" sceny poświęcone Lucanowi i Gabby. Denerwujące były krótkie opisy np. "Tess kobieta o pięknych oczach i wielkiej mądrości..". Dla mnie było to ckliwe i mdłe.

JustynaFilipek47

Dla mnie to również był duży plus że pisarka wtrącała wątek Gabby i Lucana, czyli mojej ulubionej pary z tej serii. A co do krótkich charakterystyk niektórych postaci, faktycznie wydają się zbyt wyidealizowane- można przez to sądzić że ma się do czynienia z chodzącym ideałem, ale może to jest zamierzony efekt ze strony Lary Adrian by móc sobie lepiej wyobrazić jak wygląda dana postać Razz

.

Shinedown

Raz czy dwa można stwierdzić, że ta czy tamta bohaterka to nie kobieta tylko anioł. Ale Adrian robi to dosyć często, a to daje odwrotny skutek. Zamiast jeszcze bardziej polubić daną bohaterkę, czy bohatera zaczyna na nas źle działać. Nigdy szczególe nie lubiłam Tess Very Happy