|
|
Autor |
Wiadomość |
AGNES
Tłumacz
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:04, 28 Lis 2011 Temat postu: Carriger Gail - Protektorat Parasola |
|
|
1. Bezduszna
Po pierwsze, Alexia nie ma duszy. Po drugie, jest starą panną, której ojciec był Włochem, a teraz nie żyje. Po trzecie, została zaatakowana przez wampira, co stanowi oburzające naruszenie zasad dobrego wychowania.
A dalej? Sprawy lecą na łeb, na szyję, gdyż ów wampir przypadkowo ginie z jej ręki, a nieznośny lord Maccon (hałaśliwy, gburowaty i zabójczo przystojny wilkołak) z rozkazu królowej Wiktorii wszczyna śledztwo.
Jedne wampiry znikają, inne pojawiają się znienacka, jakby wyrastały spod ziemi, a podejrzenia padają na Alexię. Czy nasza bohaterka zdoła rozwiązać zagadkę skandalu, który wstrząsnął londyńską socjetą? Czy charakterystyczna dla bezdusznych umiejętność neutralizowania sił nadprzyrodzonych okaże się pomocna, czy raczej przysporzy jej wstydu? I co najważniejsze - kto naprawdę zawinił? I czy podadzą ciasto z kajmakiem?
2.Bezimienna
Powieść o wampirach, wilkołakach i... sterowcach.
Alexia Maccon, lady Woolsey, budzi się bladym zmierzchem i słyszy, że jej mąż, zamiast spać, jak na porządnego wilkołaka przystało, drze się w niebogłosy. A potem znika, pozostawiając jej na głowie pułk nadprzyrodzonych żołnierzy, tabun zaklętych duchów oraz wściekłą królową na dokładkę. Ale ona ma w zanadrzu turniurę i zaufaną parasolkę, o arsenale kąśliwej uprzejmości nie wspominając. I gdy śledztwo rzuca ją do Szkocji, barbarzyńskiej ojczyzny szpetnych kamizelek, po raz kolejny staje na wysokości zadania. Kto wie, może nawet wyśledzi zaginionego małżonka – jeśli przyjdzie jej na to ochota.
3.Bezgrzeszna
Lady Maccon wraca do Londynu, gdzie rodzina bierze ją w obroty, a plotkarze na języki. Zostaje wyrzucona z gabinetu cieni, a jedyna osoba, która mogłaby wyjaśnić sprawę – czyli lord Akeldama –nieoczekiwanie znika jak kamfora. Na domiar złego ktoś napuszcza na nią mechaniczne biedronki, co dobitnie świadczy o tym, że wampiry chcą ją zabić – na śmierć.
Podczas gdy lord Maccon postanawia się zapić, a profesor Lyall nie dopuścić do rozpadu pierwszej watahy Anglii, Alexia wyjeżdża z kraju na poszukiwanie tajemniczych templariuszy, którzy jako jedyni mogą rozwiązać zagadkę jej kłopotliwego położenia. Rzecz w tym, że mogą być gorsi niż wampiry, a do tego mają Pesto – i nie zawahają się go użyć.
***
Aż dziwne ,że jeszcze nie ma tu tego tematu. Kto nie czytał zdecydowanie powinien nadrobić. Idealna lektura na ponure jesienne wieczory. Można się pośmiać ( i to tak momentami do łez) wzruszyć i naprawdę nie sposób się nudzić. Polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 8:27, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Cała seria również podobała mi się, ale może żeby zachęcić was napiszę coś jeszcze, poza notkami z książki.
Wszystkie trzy części są zabawną mieszanką tradycyjnego romansu historycznego, którego akcja toczy się w dziewiętnastowiecznej Anglii, oczywiście wśród tamtejszej śmietanki towarzyskiej i romansu paranormalnego z wampirami, wilkołakami i innymi istotami ponadnaturalnymi. Cała opowieść byłaby całkowicie pretensjonalna i zupełnie niestrawna, gdyby autorka nie podeszła do tematu z przymrużeniem oka.
W pierwszej części, „ Bezduszna” poznajemy pogodzoną już ze swoim statusem starej panny Alexię Tarabotti, która z upodobaniem wściubia swój (podobno całkiem spory) nos tam gdzie nie trzeba. Wyjątkowo irytuje to alfę londyńskich wilkołaków, lorda Maccona, który pannice uważa za coś w rodzaju wrzodu na swoim hrabiowskim tyłku. Już pierwsze spotkanie wiązało się z tym, że usiadł na jeżu, a ta bezczelna, utrapiona panienka twierdzi, że nie była to jej wina.
Wampiry i wilkołaki są częścią londyńskiej śmietanki już od epoki oświecenia, kiedy to ujawniły się światu. Są również częścią gabinetu cieni królowej Wiktorii, a sam lord Maccona jest łakomym kąskiem na londyńskiej giełdzie matrymonialnej. Zaginione wampiry i wilkołaki, a także grupa zbzikowanych naukowców, połączone z klasycznymi elementami romansu historycznego, włącznie z dyżurną sceną uwiedzenia w powozie, to wszystko sprawia, że książka nie jest może najwyższych lotów, ale świetnie nadaje się jako rozrywka na wieczór, po dniu wypełnionym codziennymi stresującymi zajęciami.
W drugiej części cyklu pt „Bezzmienna” Lady Alexia, nie zdążyła jeszcze przyzwyczaić się do życia w małżeństwie, kiedy jej małżonek wplątuje się w kolejną awanturę. Wrzeszcząc przeraźliwie, jak to on ma w zwyczaju, oddala się w nieznanym kierunku, pozostawiając ją w niewiedzy, czego wyjątkowo nie lubi. Na szczęści zlecone jej przez królową Wiktorię śledztwo daje pretekst, żeby udać się za krnąbrnym mężem do Szkocji. Podróż przebiega burzliwie, a to dopiero początek awantury…
Trzecia część zaczyna się nieszczęśliwie. Ale nie zdradzę, dlaczego, żeby nie psuć niespodzianki. Razem z Lady Alexią udajemy się do Włoch i oczywiście prosto w nowe kłopoty.
Całość na pewno warto przeczytać, chociaż w moim przynajmniej przypadku ta seria nie ma szans stać się jedną z najulubieńszych na świecie, ale potrafi zapewnić zabawną rozrywkę na zimowe wieczory.
Polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:19, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja akurat jestem po pierwszej części i czekam aż będzie w bibliotece, bo nie chcę sobie psuć przyjemności czytając na ekranie. Największą zaletą jest język i humor. Fabuła była może i nieskomplikowana, ale bohaterowie świetnie nadrabiają jakiekolwiek w tym braki, bo nie da się ich nie lubić Polecam jak najbardziej, niektóre fragmenty do tej pory wywołują u mnie głośny śmiech XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzikk86
Admin
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:48, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mam podobnie, bardzo chcę przeczytać te pozycje, ale czekam na jakiś zastrzyk gotówki żeby sobie sprezentować na Mikołaja wszystkie 3 części, usiąść z nimi w fotelu i miło spędzić czas nad nimi Mam nadzieję, że już niedługo moja fantazja się ziści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:12, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie spodziewałam się, że seria książek z jedną główną bohaterką mi się spodoba. Wolę raczej jak co książkę kto inny jest główną postacią. Jednak Protektorat Parasola mnie zachwycił. Alexia o ciętym języku i nieposkromiony Lord Maccon powalili mnie na kolana. Już nie mogę się doczekać "Bezwzględnej" (część czwarta). Na okładce trójki zapowiedź jest, a na stronie Prószyńskiego nic. Chyba przyjdzie mi długo czekać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Moderator
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Pon 8:43, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie lubię romansu w komediowym wydaniu, więc mimo, iż zachwalacie raczej nie przeczytam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett13
Wampirzątko
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 23:15, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Książki zyskują miano kolejnych moich ukochanych!
Romans historyczny z wątkami paranormalnymi okraszona sporą dawką humoru. Czego można chcieć więcej?
Ironiczne dialogi, sarkastyczne spojrzenie głównej bohaterki na otaczający ją świat. Autorka wystylizowała na dawną modłę swoje słownictwo, ale biorąc pod uwagę jej wypowiedzi i krótką notkę biograficzną, pewnie wypowiada się tak na co dzień . Uważam, że wystarczy przeczytać te krótką wiadomość z tyłu książki i dowiemy się czego możemy się spodziewać. Czegoś absolutnie nowatorskiego!
Piękne, barwne opisy których nie ma w nadmiarze. Oddają klimat wiktoriańskiego Londynu.
Kocham, absolutnie kocham!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Moderator
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Wto 12:29, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Pomimo wcześniejszego postu przeczytałam Bezduszną, z braku laku...
Książka dla osób, które lubią, kiedy fabuła osadzona jest w minoinych czasach. Czyli niezbyt dla mnie, do tego język jakim posługuje się autorka i ogólny styl książki, inne nie zawsze znaczy lepsze. Jedynym plusem są relacje między Alexią a Lordem Macconem dla nich zajrzę do kolejnego tomu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:03, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo podoba mi się ta seria. Na początku ciężko było się przyzwyczaić do języka jakim została napisana seria, ale potem... Czwarta część wymiata, bija na głowę poprzednie. Już nie mogę doczekać się piątej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett13
Wampirzątko
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 19:42, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Czytałam część czwartą i mój zachwyt się utrzymuje.
Na pierwszy rzut oka widać, do czego autorka zmierza. Mamy jako oś fabuły jakąś zagadkę. Do tego kilka drobnych wątków pobocznych – Felicyty walczy o prawa kobiet, Biffy mający problemy z adaptacją w nowej sytuacji, oraz powolne odkrywanie zagadek przeszłości. W każdym następnym tomie uchylony zostaje coraz większy rąbek tajemnicy. Tak, więc schemat fabuły z poprzednich części pozostaje nienaruszony.
. Ten sam klimat Londynu, konwenanse, archaizmy, cięte wypowiedzi, ironia, żart. Piękny, dopracowany język, oddający rys ówczesnej epoki. Do tego komizm językowy, sytuacyjny, postaci. Ta książka jest po prostu zabawna.
„Ciąża otworzyła przed nią nowe rejony obżarstwa.”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Moderator
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Śro 6:16, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
hlukaszuk napisał: | Na początku ciężko było się przyzwyczaić do języka jakim została napisana seria, ale potem... . |
Mam taką nadzieję, że w kolejnym tomie nie będzie mi to już przeszkadzać, ponieważ mimo wszystko ciekawa jestem co dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:40, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja z tej rei przeczytałam nie cala pierwsza stronę... niecierpie takiej stylistyki brrr! Czytałam wypowiedzi o tej serii i były one bardzo pozytywne i dlatego po nią sięgnęłam. Ale nawet to nie było mnie w stanie zachęcić żeby dokończyć czytanie. Wiadomo każdemu się podoba co innego, ale ta stylistyka mi się kojarzy z lekturami których przecierpieć nie mogłam i mnie odrzuca.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 19:34, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
little_angel_
Nowo narodzony
Dołączył: 08 Cze 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Pon 9:19, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam pierwszy tom cyklu ("Bezduszna") jednak książka niestety mnie nie zachwyciła. Nie była zła, ale trochę nie w moim stylu i raczej nie sięgnę po kolejne tomy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:44, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam cztery dostępne tomy. Wszystkie ogólnie mi się podobały, ale przyznaję, że każdy z nich wciągał mnie mniej więcej od połowy. Faktycznie trudno się przestawić na styl pisarki, ale gdy to już nastąpi, to czytanie daje wiele satysfakcji i znacznie poprawia humor. Szkoda, że wydawnictwo ociąga się z kolejna częścią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:47, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Seria dobra jako przerywnik w lekturze "głębszych" pozycji. Wciągająca, główna bohaterka jest typem silnej kobiety radzącej sobie w każdej sytuacji, a jednak momentami bardziej fascynująca wydawała mi się pani inżynier jako lepiej zbudowana postać, bardziej złożona w porównaniu z praktyczną Alexią. Styl pisania autorki jest dziwaczny, ale nadaje książce niepowtarzalny charakter. Mimo kilku obiekcji, moim zdaniem jest godna polecenie ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|