Bractwo Czarnego Sztyletu

Gość

Nie wiecie, czy ktoś ma to na chomiku? Bo jakoś nie chce mi się ściągnąć...

Gość

Gość

Uporałam się z Payne.
Wrażenia? Ogólnie pozytywne, bo lubię tę serię, ale w sumie nic zaskakującego nie było. No dobra - jedyne, co mnie troszkę zaskoczyło to (uwaga spoiler) to, że Xcor tak ją po prostu puścił. Był kreowany na takiego s.....yna, a tu proszę - powiedziala, że nie ma powodu się mścić i nagle tyle lat szukania zemsty poszło w niepamięć... Jakoś tak mało przekonujące to było...
Jedyne, co mi sie naprawdę podobało, to niektóre nadopiekuńcze reakcje V., w stylu: "-Ona jest za młoda, żeby uprawiać seks. - Ma tyle samo lat, co Ty. -Zawsze będzie za młoda". No i ta rozmowa z Wrathem, że żaden facet nie będzie dla niej wystarczająco dobry Very Happy

Wczuł się w rolę starszego brata Wink

Nieważne, że tylko kilka minut (jeśli w ogóle).

Gość

Cały czas czekam na wersję polską. Mogłam się bardziej przykładać do nauki języka. Chociaż przyznam, że na te książki warto czekać. A Payne bardzo mnie ciekawi. Pierwsza kobieta wojownik. Nie mogę się doczekać jak też autorka opisze całą sytuację.

daria

Czy jest więcej dodatków o innych Braciach takich jak An Insider's Guide o Belli i Z?
Czytałyście opowiadania i wywiady o Braciach, które przetłumaczył chomik oknoifiranka? Ja się niedługo za to zabiorę, a jestem ciekawa Waszych opinii.

Gość

Gość

To nie cała książka, ale na prawde warto na to zerknąć Smile

W dialogach są jak dzieci xD i rzeczywiście pośmiać się można ;]

Gość

11 tom za mną - tytuł: "Sidła namiętności"

Bohaterka
Jak na Ward to wyszła całkiem-całkiem. I jakąś siłę ma, i jakiś kierunek działań. I z bratem daje sobie radę.

Bohater
Jak na Ward - wyszedł całkiem spójnie. Odnalazł się w Bractwie - został zaakceptowany (poza gustem muzycznym - ale V nad tym pracuje - tylko będzie musiał zmierzyć się z konsekwencjami Very Happy

) i umie się postawić braciszkom.
A poza tym - lubi swoje Dziewczynki. I - co godne pochwały - raczej rozsądnie znalazł sobie miejsce w Bractwie.
Tylko... (zdanie dla osób, które już przeczytały: ) teraz jest ich dwóch, a jeśli okaże się, że jest ich czterech? Bo tak też może się zdarzyć - wtedy będzie lekko przewidywalnie (przynajmniej dla mnie).

Akcja
- bohaterowie: kręcą, kręcą - ale nie przekręcają;
- Król - rodzina mu się powiększa;
- Bracia - szczęśliwe... króliczki Razz

- Khill/Blash czemu nie mogą się po prostu ze sobą dobadać? Tylko chodzą i chodzą na około... Nawet Sax ich rozgryzł, a oni... nada. I na dokładkę wizje przyszłości - ... no ja was proszę: miejcie litość...

- ciekawy rozwój akcji - Braciszkowie, przyjechał na wasze podwórko nowy... nazwijmy go 'Urozmaiceniem'

- ogólnie - jedna noc zarwana, ale są sceny do których wrócę (żeby ... się pośmiać, i podpatrzeć)

I żebym nie zapomniała: akcja V i Butcha - hardcor w trójwymiarze...

daria

Jest już na chomiku 11 tom Smile

miałam inne plany na jutro, ale dla Bractwa muszę je zmienić Smile

ach znów czeka na mnie chwila z Braciszkami Smile

a konkretnie z Killem i Blashem ach Smile

Gość

Kill i Blash zasługują na osobny tom Smile

jak się taki ukarze to z chęcią przeczytam. O ile seria bardzo mi się podobała na początku w okolicach Śmiertelnej klątwy ksiązki przestały mnie wciągać, przeczytałam jeszcze Dziedzictwo krwi i na tym zakończyłam przygodę z Ward.

Gość

Ostatni tom mnie nie powalił na kolana-nie wiem,może to już zmęczenie tą serią.Jedyne co mi się podobało,to sytuacja pomiędzy Jane a V.Zniesmaczyła mnie trochę scena z prostytutką-sama się sobie dziwię dlaczego-bo ja hot sceny uwielbiam-ale tutaj to "dopychanie" mi jakoś nie pasowało.

Ja bardzo chciałabym przeczytać o Cieniach-ciekawią mnie.Ktoś kiedyś wspominał,że autorka ma w planach poświęcić im jeden tom.

daria

Gość

Gość

[quote="daria"]

Gość · Wysłany: Wto 8:14, 06 Mar 2012 Temat postu:

A nie wydało się wam odrobinę naciągane to pokrewieństwo między Manuelem a Buchem? Miałam wrażenie, że autorka na siłę stara się, żeby było idealnie. Ja bym wolała, żeby ktoś z Glymerii spiknął się z Paniką. Byłoby ciekawiej.