Bractwo Czarnego Sztyletu

kejti

The Chosen #15 (o Xcor'ze) premiera 4 kwietnia 2017 więc jeszcze sobie poczekamy. Chciałabym żeby się zeszli ale różnie to bywa z Ward, niby fajnie że czytelnik nie wie co go czeka ale z drugiej strony zawsze jestem zestrachana, że znów coś się wydarzy strasznego/przykrego...

Dla mnie Zbihr najlepszy i po ostatniej części Hollywood także Serce

szaga

kejti

ja zrobiłam sobie tylko powtórkę 2 części aby lepiej się czytało o Hollywoodzie, dla mnie to było boskie, śmiałam się i płakałam Smile

nie wyobrażam sobie powtórki całej serii, jedynie mojej ulubionej trzeciej Razz

możliwe że masz przesyt, podobnie jak było Ci ciężko z Kalebem Smile

Nocny Anioł

Ja raz przeczytałam wszystkie , miesiąc szczęścia. I podjęłam ostateczną decyzje ja i Grom to miłość na zawsze.
Szaga Vredny Zbir i Rankhor

Don MoS

Teraz czytam fanowskie przekłady o BCS po długiej przerwie z oficjalnymi. W międzyczasie jakieś tam powtórki ulubionych tomów(z Cormią, Mary, Marissą).
Przeczytany 12 tom o Thorze, fajnie że jest bardzo mało o tych reduktorach a później jeszcze mniej.
Trochę za dużo tych rozkmin psychologicznych bohaterów jak na mój gust.
We wcześniejszych tomach też tego samobiczowania było sporo.
No ale się w końcu dogadali, to cieszy.

Obecnie początek 13 tomu, więc jak na mój gust za dużo M+M dających sobie buzi, ale widać takie czasy nastały.

No i fajnie że jeszcze 14,15,16 tom czeka Very Happy

Nocny Anioł

Część o Thorze mnie wymęczyła, za dużo wewnętrznych rozterek i monologów, jak dla mnie przeczytać zapomnieć. Część o chłopakach M+M jest na prawdę dobra, fajnie przedstawia rozterki bohaterów i walkę z własnymi demonami. Kilka razy można się pośmiać, kilka palnąć w czoło. Ja niestety czekam juz na 17, więc ci zazdraszczam. Daj znać jak ci się ta część podobała.

Shinedown

Przeczytałam dwa tomy. Pierwszy i trzeci (ze względu na Zbira) i dałam sobie spokój. Nie mogę czytać paranormali, gdzie non stop bohater ma jakiś poważny problem psychiczny, albo coś takiego Laughing

JustynaFilipek47

To właśnie te nieustanne dylematy i ciągłe samobiczowanie się Braci sprawiło, że poczułam zmęczenie nimi. Pomimo mojej całej sympatii dla nich, nie mogłam znieść tego stałego wywnętrzania które psuło przyjemność czytania, że nie wspomnę o tym iż było po prostu irytujące Very Happy

.

Nocny Anioł

A dziedzictwo czarnego sztyletu?, czytałyście, słyszałyście?.

Don MoS

No są przetłumaczone 1 i 2 tom, trzeci...???

Shinedown

Jeśli chcę sobie poczytać o poważnych problemach ludzi właśnie np. o samobójstwie to nie wybieram do tego paranormali Very Happy

A w tej serii jest tego mnóstwo.
W Polsce są wydane 9 tomów Bractwa. Wieki temu, bo 1 tom "Wieczny Kochanek" został wydany w 2010 roku Wink

kejti

zapewne przerwali bo "para homoseksualna" miała być w następnych...
ja tam Ward uwielbiam, jakoś nie zwracam uwagi na to samobiczowanie Laughing

Dziedzictwo Czarnego Sztyletu jeszcze nie czytałam ale wezmę się może w następnym roku Smile

JustynaFilipek47

Dziedzictwa tez jeszcze nie czytałam, choć słyszałam o nim- jednak zanim bym się podjęła czytanie go powinnam najpierw dokończyć Braci, aby wiedzieć o czym mowa w Dziedzictwie. Może jak i ty kejti w nowym roku to zrobię, ale nie składam żadnej obietnicy gdyż nie wiem jaka inna książka przyciągnie moją uwagę i chłopcy Ward zostaną zepchnięci na bok Razz

.

Nocny Anioł

Szalona no właśnie nie, następny jest Thor, ale jak widać fala paranormali odpłynęła. Teraz mamy falę on bogaty, ona durna.

Justynko koniecznie powinnaś nadrobić, dziedzictwo nie dzieje się milion lat później. Jest w tych samych ramach czasowych jak bractwo, pojawiają się nowe postacie, ale życie i problemy braci dalej się w tych książkach toczą.

Aż mi szkoda ze nic mi do czytania na razie nie zostało.

Shine doskonale rozumiem, ja osobiście dorobiłam się blokady do współczesnych i nie mogę sobie z tym poradzić od dwóch lat, za to wszystko w kontekście nadprzyrodzonym, to jak kaczuszka wciągam.

JustynaFilipek47

Chyba będę musiała po Nowym Roku nadrobić zaległości z Braćmi by nie wyjść na całkowitą ignorantkę przed wami dziewczyny :wink:

.
Spróbuj Aniołku swojego szczęścia z gatunkiem fantasy, na początek jak jeszcze nie czytałaś to weź wypróbuj Brandona Sandersona lub Richarda Schwartz. To sprawdzeni pisarze których twórczość poleca każdy kto miał przyjemność się z nią zapoznać- ze mną włącznie Very Happy

.