Bractwo Czarnego Sztyletu

Gość · Wysłany: Nie 20:27, 02 Mar 2014 Temat postu:

Mi się ta seria przejadła,tom o Payne mnie dobił i zniesmaczył,jedyne co bym chciała jeszcze przeczytać to Cienie.

Gość

Fajnie się czyta tą serię i bardzo polubiłam bohaterów, może nie jest to moja ulubiona ale jak ktoś nie czytał to spokojnie mogę polecić...warto Wink

Gość

Oj, jak ja dawno tu nie byłam. Ktoś chętny uświadomić mnie, do której części jest przetłumaczone?? Doczytałam do "Sidła namiętności", ale potem życie mnie dogoniło. Chciałabym znowu zagłębić się w jedną z moich ulubionych serii.

Gość

Oficjalnie ,,Sidła namiętności" są ostatnie (chyba), ale jest nieoficjalne tłumaczenie Lover Reborn (o Thorze) i Lover at Last (o Khill]u i Blay'u) na chomikuj, a dziewczyny właśnie zaczynają tłumaczyć The King, która premierę miała w Ameryce chyba 3 dni temu Wink

daria

Aaaa ależ jestem podekscytowana Smile

nareszcie przeczytam o moich chłopcach Smile

Gość

J.R. Ward poinformowała na swoim oficjalnym facebooku: ,,The next Black Dagger Brotherhood book is going to be...the Shadows and will be about Trez and iAm!!!!!"

Zaskoczenia nie ma, ale zawsze lepiej mieć potwierdzoną informacje.

daria

Lover at last przeczytane

Nie jestem już taka fanka serii jak początkowo. Wzięłam się za tą część, gdyż kibicowałam chłopakom od początku, i w każdym tomie wyczekiwałam na fragmenty z nimi. Jednak chyba się trochę rozczarowałam. Jakoś wszystkiego tu pełno, mnóstwo wątków i postaci. Mało Khilla i Blaya. Od początku lubiłam Bandę Drani, dlatego bardzo zainteresował mnie wątek Layli i Xcora, teraz im będę kibicować.

Ogólnie nie jest to już taka świetna seria, jak podczas kilku pierwszych tomów.

gosiuloch

Przeczytałam wszystko aż do 11 części i muszę powiedzieć, że w pewnym momencie zaczęło mnie to męczyć. Część o Payne była strasznie kiepska jak dla mnie, za dużo wątków i po prostu byłam znudzona, a tak bardzo czekałam na nią... Jedyne książki z tej serii do których wracam od czasu do czasu to ta o Rankohr'ze, Zbihr'ze i oczywiście Królu. Reszta jakoś mnie za bardzo nie zachwyciła.

daria

Gość

Z tej serii spodobała mi się jedynie część książek.Podobały mi się książki o Ghromie ,Rankohrze ,Zbihrze i Vrhednym.

Gość

A ja cieszę się na tom o cieniach-nie ma się co dziwić,że seria trochę padła,weźmy na przykład Anitę Blake-dla mnie końcowe tomy to masakra,początkowe to perełki.

Gość

Gość

No właśnie - jak to jest ze dziewczyny ktore tłumaczą dla grupki fanatycznych czytelniczek Very Happy

takich jak ja Very Happy

sa o niebo lepsze od tych tzw oficjalnych? Wzielam w ksiegarni jedna z ksiązek o Bractwie i oniemiałam z żenady - porazka na całej linii. Gdybym nie znala tej serii z "chomika" to nigdy nie kupilabym żadnego z tych opowiadań - styl "oficjalnych" poniżej krytyki.
Jednym zdaniem - najserdeczniejsze podziękowania dla dziewczyn z Forum i z Chomiczka :*

Gość

Poziom mojej wdzieczności wobec dziewczyn jest nie do opisania. Videograf milczy, a oryginału bym nie przeczytała. Dzięki nim zacieram rączki na ,,The King". Uwielbiam ich tłumaczenie! Przynajmniej mam pewność, że niczego nie pominęły, a niestety oficjalnym tłumaczom się to zdarza.

Gość