|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:21, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
C04094 napisał: | Artemida to suczysko pastwiące się nad Łowcami, nielubiące Asha, mające pretensje do swojego brata o Daimony - czy jak tam oni się zowią najpierw. |
Kiedy właśnie problemem nie było, że nie lubiła Asha, tylko że suka go lubiła za bardzo No i nadal nie ta liga, ale mniejsza z tym
Też już czuję zmęczenie materiału jeśli chodzi o paranormal, na razie przerzucam się na fantasy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:29, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
wracając do serii:
I tom - fajny, zainteresował mnie serią, bohaterowie nie przekraczali jakiś granic 'nieszczęśliwości', i dobrze się skończyła
II tom - wampiry też mają smoki (przy nim czytałam o Lordach Podziemi, i tłumaczenia FILIPINY o smokach i jakoś tak mi się zazębiały), Mary-wampir co prawda niekompletny, ale przecież magą wychowywać swojego smoczka ( )
III tom - b.lubię Z, a nawet bardzo-bardzo (przynajmniej ma ciekawą partnerkę);
IV tom - ten paluch był straszny, Marissa maślana, a stopień dramatyzmu zaczął przekraczać dopuszczalną dla mnie skalę ... ale zabrania chłopaków i rozterki V były świetne;
V tom - V tylko trochę mniej niż Z... ale Ward tu już pojechała na całość: że niby normalnie żyć z duchem jakby ten nadal żył?, i to tak ma wszystko być łatwo przez wszystkich przyjęte? Poza tym pojawiła się bliźniaczka (a przecież jedna para bliźniąt już jest - i w dodatku fajniejsza), nieszczęśliwa matka (i to podwójna - nie dość, że stworzyła rasę wampirów, to jeszcze z jakimś miała dzieci (bo niby chciała zobaczyć jak to jest urodzić?!)) - i poziom dramatyzmu wystrzelił do poziomu telenoweli.
co do Pani Kronik
na początku chciała zapłaty za wszystko co dawała swojej rasie. ale im dalej w las, tym mniej sensu - ja nie wiem do końca co jej dolega: możesz zmienić partnerkę, ale musisz zostać królem; twoja ukochana będzie żyła, ale ty masz smoka na zawsze; z Z ... nie mogli pytać, to szukali go przez 100 lat; Butchowi dała pocałunek śmierci, a V lśniącą rękę, że niby są swoimi połówkami w walce z reduktorami;
co do V to zupełna klapa: najpierw że jest jej synem, więc musi zostać reproduktorem, potem nagle to może być kto inny (się zdecydować nie umie), i jeszcze jego partnerka - najpierw człowiek, potem jakimś zrządzeniem losu reduktorzy ją zabijają, później powraca jako duch (a że Jane nie była człowiekiem, to PK musiała oddać swoje ptaki (komu? jak? z kim się targowała?)) i nikt nie pyta "co u licha ciężkiego?".
V też mnie zdenerwował na koniec - mamusia oddała mu dziewczynę, to on w nagrodę odda jej ptaszki? to co - kiedy dowie się o siostrze to je zabierze?
aż boję się myśleć, co Ward wymyśli w kolejnych tomach - raz problemy ma jedno, raz drugie, raz wszyscy troje?
Może córcia PK będzie ciekawsza i się mamusi odpłaci - będzie przecież jedyną siostrą w Bractwie.
będę czytać serię tylko w nadziei, że autorce wróci jakaś normalna koncepcja (i że przestanie oglądać B&B na zmianę z kablówką brazylijską).
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Moderator
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Wto 9:24, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przyznam ze tom 4 i 5 są o wiele gorsze od pierwszej 3 ale nadal o wiele ciekawsze od innych pozycji tego typu choć wiele mi sie nie podobało w 4 i 5 to ogólnie jestem zadowolona z drugiej strony musi być jakoś inaczej bo zaczęłoby robić się nudno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:44, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wkurza mnie postać Jane -ducha,mogłaby być dalej człowiekiem jak dla mnie,bliźniaczka V-szok totalny,no i wolałabym masochistycznie,żeby pani Kronik była dalej s...ą,a nie zaczęła przejawiać jakiekolwiek dobrotliwe uczucia(oddam swoje ptaszki za duszka).
Czekam na część o Johnie,choć siłą rozpędu kupię wszystkie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:28, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mam jedno pytanie, ale aż boję się je zadać...bo nie jestem pewna, czy zniosę odpowiedź...
No dobra:
Czy ktoś może wie, czy Blay i Qhuinn są/będą gejami?
W internecie jest filmik z nimi jako parą i jestem odrobinę skołowana...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:29, 15 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 19:49, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Z Wikipedi wynika, że tak. Też byłam w szoku, jak o tym przeczytałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
madlen
Tłumacz
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 22:09, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
TrzeciaKasia napisał: | Mam jedno pytanie, ale aż boję się je zadać...bo nie jestem pewna, czy zniosę odpowiedź...
No dobra:
Czy ktoś może wie, czy Blay i Qhuinn są/będą gejami?
W internecie jest filmik z nimi jako parą i jestem odrobinę skołowana... |
z tego, co pobieżnie czytałam w części o Johnie, Blay zrobił coming out. Quinn neguje swoją homoseksualność. a Blay kocha Quinna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Moderator
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Nie 8:02, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
No proszę , proszę jak będzie ciekawie Mi to nawet odpowiada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:21, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dobrze że Ward umieszcza parę gejowską. Przecież takie pary też są a mało kto o tym pisze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett13
Wampirzątko
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 14:49, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Czyli ogólnie rzecz ujmując dziewczęta jesteśmy nowoczesne i jak najbardziej za urozmaiceniami!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:46, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że tak mamy XXI wiek homofobie wszem obecną więc uważam, że to świetne - geje w BDB. Nie możemy ciągle czytać o wojownikach zdobywających swoje kobiety czas na odmianę wreszcie mężczyzna pougania się za mężczyzną i jestem pewna że będzie to więcej niż interesujące. Większości z nas podobało się tłumaczenie Attrakting Anthony, które zaczęła na forum Fi więc tą część BDB na pewno polubimy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 18:05, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To będzie ciekawe...nie mam nic przeciwko gejom... wow...z jednej strony mi triochę zal takich ciasteczek, ale z drugiej strony na pewno będzie dzięki temu ciekawie...bardzo ciekawie.. (jestem bardzo, bardzo otwarta na sceny miłosne z ich udziałem )
Czy oni będą się gryźli?
Czy będą pili swoją krew?
Czy jeden z nich będzie...krwiczkiem?
Co na to ślepy król? A Pani Kronik????
Już się nie mogę doczekać
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 18:07, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Moderator
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Pon 9:21, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
TrzeciaKasia napisał: | Czy oni będą się gryźli?
Czy będą pili swoją krew?
Czy jeden z nich będzie...krwiczkiem?
Co na to ślepy król? A Pani Kronik???? |
Nie pomyślałam o tym, hmm, ciekawe jak to rozwiąże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:51, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
TrzeciaKasia napisał: |
Czy jeden z nich będzie...krwiczkiem?
Już się nie mogę doczekać |
Podoba mi się słowo krwiczek. hihihihi tak śmiesznie brzmi, krwiczka jest beznadziejna ale krwiczek.... hahahahahah nie mogę
Tez nie mogę się doczekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:47, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wow Kasi należy się nagroda za tego "krwiczka" świetne określenie- nawet nie pomyślałam o tym
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|