|
|
Autor |
Wiadomość |
szaga
Rasowy krwiopijca
Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 21:52, 19 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Nie czytałam tego wywiadu odnośnie Rolanda. Opinię na ten temat wyrobiłam sobie na podstawie jego zachowania. Wydawało mi się, że ma "przebłyski" - może nie dotyczą one czynienia dobra, moralności itp., bo w tym przypadku nie mam złudzeń, ale dumy z dokonań córki i jej stosunkowo dużej siły (jak na młody wiek). Bardzo byłabym zawiedziona gdyby Andrewsowie zdecydowali się uśmiercić Rolanda rękami Kate. Tym bardziej, że w trójkącie Roland-Kalina-Voron , tak naprawdę żadna z postaci nie była kryształowo czysta. Kalina zmanipulowała Vorona, Voron wcale nie był dla Kate takim świetnym ojcem - co Kate zrozumiała dopiero po jakimś czasie - a Roland - pomijając kwestię krwiożerczości wobec własnych dzieci - został podwójnie zdradzony - przez ukochaną żonę i przez najbardziej zaufanego generała.
Podobnie jak Arachne mam nadzieję, że Hugh pojawi się w 10 tomie. Czy będzie w stanie zwrócić się przeciwko Rolandowi ? Czarno to widzę, choć wyobraźnia autorów potrafiła mnie nieraz zaskoczyć. Jest potężnym uzdrowicielem i nawet odcięty od mocy Rolanda nie ma sobie równych. Może Hugh pomoże Kate dzięki właśnie temu darowi i zyska jej przyjaźń ? To na razie tylko gdybanie, choć nowela o nim, która ma się pojawić bodaj w styczniu daje nadzieję na to, że Hugh jednak pozostanie wśród żywych, bo w końcu po diabła szerzej opisywać wcześniejsze losy jakiejś postaci, jeśli się ją zaraz uśmierci.
Mam też nadzieję, że w kolejnym tomie Erra nadal będzie nam ubarwiać akcję Dla mnie to chyba najlepsza postać w tym tomie. Christopher jakoś mnie nie porwał
Może Curran jakoś się "ożywi", bo jak dla mnie zrobił się nieco nudny. Zresztą stopniowo od 6-7 tomu postać Currana bladła. Z jednej strony może wynikać to z braku Gromady za plecami , a z drugiej - to moje subiektywne odczucie - wzrostu mocy Kate i jej przewadze w ich związku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
myfascinatingbooks
Nowo narodzony
Dołączył: 13 Sty 2016
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:04, 19 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Z tego co pamiętam ten wpis o tym, że Roland jest "złem", czy jak wolisz "w pełni czarnym charakterem" pojawił się na blogu autorskim, gdzie Ilonę i Gordona trochę rozbawiły wpisy w komentarzach niektórych naiwnych czytelników, mających nadzieję, że Roland nie jest taki zły....poszukaj, całość wyszła im dość zabawnie (nie pamiętam tylko, który to był post, no i to będzie w komentarzach).
Skoro Roland chciał zamordować jeszcze nienarodzoną Kate, zachowanie Kariny nie wymaga usprawiedliwienia. Voron od dawna już nie jest przedstawiany jako pozytywna postać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez myfascinatingbooks dnia Sob 23:19, 19 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szaga
Rasowy krwiopijca
Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23:35, 19 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Przeglądnęłam trochę wpisów na blogu, ale ich jest tak dużo, że nie znalazłam i odpuściłam. Generalnie, w takim przypadku Roland w 10 tomie nie ma żadnych szans i zginie. Nie wiem, czy mi się podoba taka wersja wydarzeń
Poza tym jest jeszcze jedna sprawa. Ten "poemat" wytatuowany przez ojca na skórze Kate, kiedy jeszcze była w macicy (to jest dokładnie tak napisane), który prawdopodobnie uniemożliwia Rolandowi jej zabicie. Tu pojawia się pytanie - w jaki sposób Roland chciał zamordować nienarodzone dziecko (pomińmy wszystkie oczywiste medyczne możliwości we współczesnym świecie), skoro de facto nie mógł tego zrobić. To zupełnie nielogiczne. Albo ja źle to rozumiem, albo zamiar pozbycia się nienarodzonej Kate to kolejny mit, który zaczął żyć własnym życiem. Chęć może jest, tylko nie ma możliwości. Ale nie dam się za taką tezę pokroić Musiałabym raz jeszcze dokładnie przeczytać ten tom. Często jak rzucam się na nową część serii, które lubię, to umykają mi szczegóły i dopiero za drugim razem czytam bardzo dokładnie.
A co do Kaliny, to dość długo smażyła mózg Voronowi i nie do końca jestem pewna jej intencji. Oczywiście to matka kochająca nienarodzone dziecko, ale czy tylko o to chodziło ? Chyba muszę jeszcze raz przeczytać ten tom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myfascinatingbooks
Nowo narodzony
Dołączył: 13 Sty 2016
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:05, 20 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Przykro mi, że Cię rozczaruję, ale kwestia zamiarów Rolanda względem jeszcze nienarodzonej Kate została wyjaśniona w dialogu - z tego na końcu Magic Breaks - z tego co pamiętam.
Co do Kaliny, to sama nie miała szans w ucieczce przed Rolandem, więc zdobyła najsilniejszego dostępnego sojusznika, w jedyny dostępny dla siebie sposób. Intencje jej są oczywiste: chciała ochronić swoje dziecko za wszelką cenę. Dlaczego "dość długo smażyła mózg Voronowi"? Możemy się domyślać, snuć hipotezy, że przesadziła niezamierzenie, może chciała mieć pewność, że Voron ochroni Kate...to tylko hipotezy (nie ma tego w książce), tak jak nie wiadomo czy to matka Kate świadomie zaprogramowała Vorona tak, żeby dorosła Kate zaatakowała Rolanda?? Może zaprogramowała go tak, by wychował Kate na najlepszego wojownika, który zna prawdę o Rolandzie i ma być przygotowana na walkę z nim, kiedy nadejdzie czas(bo Kalina znała Rolanda i jego przeszłość, to też wiedziała, że nie zostawi Kate w spokoju, a chciała, żeby jej córka przeżyła).
Nie wiemy, bo w książce akurat na to nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Co do wpisu poematu, to magia, więc być może poemat nie był aktywny do narodził dziecka?? Po za tym magia jaką włada dziecko nie jest takie jak dorosłej Kate, prawda? Więc Roland mógł przetrwać śmierć nienarodzonego dziecka, którego magia w porównaniu z jego własną była nieznaczna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez myfascinatingbooks dnia Nie 20:16, 20 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzikk86
Admin
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 18:42, 16 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Już jest cały 9 tom Akcja toczy się w zawrotnym tempie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:58, 24 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Witam jestem tu nowa, ale tak samo jestem fanką serii o Kate i widzę że już czytaliście 9 część, czy możecie mi udzielić odpowiedzi gdzie mogłabym ją znaleźć
|
|
Powrót do góry |
|
|
bebebe1
Dawca krwi
Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 12:57, 01 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Część 9 można znaleźć na chomikuj.pl - są chomiki które bronią dostępu do tłumaczeń hasłem, ja natomiast na szczęście mogłam przeczytać dzięki uprzejmości osoby udostępniającej tłumaczenie za darmo (kutma_idino). Bo hasła doprosić się nie mogłam, mimo że nie wykorzystuję i w żaden sposób nie rozpowszechniam plików No ale nic, tłumacze mają do tego prawo;)
Książka bardzo mi się podobała, wciągnęła mnie od pierwszego rozdziału, a ostatni rozdział sprawił że jestem skłonna błagać o więcej.
Żeby zakończyć w takim momencie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzikk86
Admin
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:33, 01 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
9 tom jak poprzednie tłumaczyła Korsarka i ona w żaden sposób nikomu nie odmawiała i jawnie podawała hasło. Wejdź sobie na chomika nammu i hasełko Korsarka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szaga
Rasowy krwiopijca
Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 17:47, 02 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Też mnie to dziwi, bo nigdy Sly/Korsarka nie blokowała dostępu do swoich tłumaczeń, a i też nigdy nie miała nic przeciwko ich udostępnianiu.
Musiałaś bebebe1 się pomylić i nie trafić bezpośrednio do Korsarki, teraz Nammu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:40, 03 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie za pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
bebebe1
Dawca krwi
Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 18:49, 11 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
szaga napisał: | Też mnie to dziwi, bo nigdy Sly/Korsarka nie blokowała dostępu do swoich tłumaczeń, a i też nigdy nie miała nic przeciwko ich udostępnianiu.
Musiałaś bebebe1 się pomylić i nie trafić bezpośrednio do Korsarki, teraz Nammu. |
Tak, nie trafiłam bezpośrednio do Korsarki, może stąd te problemy;) Dziękuję za pomoc i wskazówkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nocny Anioł
PannaGrafik
Dołączył: 07 Gru 2018
Posty: 1948
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:42, 26 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Ale ci Justynko zazdroszczę, ale mam nadzieje że tez się swojej doczekam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|