Jonathan Carroll - Zakochany duch

Gość

Na książkę natrafiłam przez przypadek, buszując w Empiku. Okładka świetna, przyciągająca uwagę, baaa z tyłu wielki znak "Empik poleca". W streszczeniu z tyłu czytamy, że historia opowiada o miłości, która przetrwała nawet śmierć. Ben po śmierci nadal nie może się rozstać ze swoją byłą dziewczyną, ale...najmocniejszą stroną tej książki jest piękna okładka!!! Książka jest pisana topornym językiem, a sama treść nudna jak flaki z olejem. Co do elementu zaskoczenia - rzeczywiście jest, szczególnie, gdy tytułowy duch zamienia się w muchę i siada na jajku w kawiarni i tam czeka na przybycie osoby z góry, która się z nim kontaktuje. Niestety zarzuciłam lekturę po 40-paru stronach i wierzcie mi i tak byłam wytrwała!

Filipina

Hm. Nie czytałam jeszcze tej pozycji Carrolla, ale ogólnie jego prozę lubię. Może chwilami nazbyt filozoficzna, ale mi to nie przeszkadza. I potrafi mnie zaskoczyć jakimś obrotem fabuły, a to sobie cenię. I to pozytywnie zaskoczyć Smile

Sięgnę niedługo po ten tytuł konkretny i zobaczę :>