Ekranizacje

Gość

A co sądzicie o wszystkich filmach Kosogłos? Bodajrze w listopadzie ma wejść ostatni odcinek. Tak jak w przypadku zmierzchu musieli ostatnią część podzielić na dwa filmy - zysk zysk zysk najważniejszy Smile

madzikk86

Ja nie jestem obiektywna, ponieważ kocham tę trylogię i wszystko co z nią związane uwielbiam, a film oglądam kilka razy Very Happy

ile razy jest w tv na canale, tyle razy oglądam Very Happy

ostatnio, jakaś parodia leciała, ale jakoś mnie nie śmieszyła. Np. parodia Zmierzchu genialna, a tutaj? brak polotu.

A co do ekranizacji Niezgodnej, to właśnie wciągnęłam Zbuntowaną, jakoś zapomniałam całą tą akcję z murem Very Happy

Książkę czytałam i byłam świadoma, że to kluczowy wątek ale dopiero film mi przypomniał Very Happy

Podobała mi się ta część, nawet im wyszła ale jakoś Triss w krótkich włosach mi nie pasuje. Trzeciej części nie czytałam, bo poznałam zakończenie Sad

ciekawe jak to rozwiążą w filmie Very Happy

Gość

Ja jakos nie przepadam za ekranizacjami. Wiekszosc z nich niestety mi nie odpowiada. Moje wyobrazenia sa inne i potem strasznie nie lubie psuc sobie juz ulozonych schematow. Chociaz nie twierdze ze nie ma dobrych ekranizacj Smile

myfascinatingbooks

W tym roku będzie premiera filmu "Duma i uprzedzenie i zombi" na podstawie książki Setha Grahame-Smitha. Zapowiada się niezła parodia "Dumy i uprzedzenia" Jane Austen - w każdym razie, jeżeli film będzie taki jak książka. A wy na ekranizację której książki czekacie w tym roku?

szaga

Nie siedzę za bardzo w temacie, akurat jeśli chodzi o filmy to bardziej na bieżąco jest mój mąż. On wyszukuje jakieś ciekawe pozycje, choć oczywiście jest to głównie sensacja itp. Wink

Jedyne co mi się obiło o uszy to ekranizacje "Niezgodna.Wierna", "Piąta fala" i "50 Shades of Black z Wayansem" - co prawdopodobnie oznacza świetną parodię Greya Smile

myfascinatingbooks

Też zwróciłam uwagę na te tytuły - nawet oglądałam trailery. W tym roku premierę miały też seriale "Shadowhunters" na podstawie "Darów Anioła" Cassandry Clare oraz "Miecz Shannary" a dokładniej "The Shannara Chronicles"(oba można obejrzeć na kinomaniaku).

szaga

myfascinatingbooks

Oglądałam (ostatnio mam sporo czasu). Lucyfer to chyba będzie mój ulubiony serial Very Happy

(A teraz przechodzę na seriale) Twisted Evil

Mystic

Oglądał ktoś Upadli?

[link widoczny dla zalogowanych]

Rozumiem, że jest na podstawie książki(serii/trylogii?), której nie czytałam. Jakoś za bardzo nie przepadam za wielotomowymi historiami. Czy film się skończy, czy będzie jak z Dary anioła miasto kości, gdzie wyraźnie bedzie oczekiwanie na cd?

Shinedown

Oglądałam. Jak dla mnie sto razy lepszy niż "Zmierzch". Mogli by zrobić kolejną część, bo w sumie ciekawa jestem co będzie dalej.

szaga

Shinedown

To taki film na jeden raz, później się o nim zapomina Very Happy

Mystic

Ogładnęłam w końcu tych Upadlych....
nie no to była masakra jakaś. Od razu zaznaczę, że książki nie czytałam... i nie zamierzam.
To wyglądało jakby chcieli zmieścić w filmie jak najwięcej scen, albo po prostu te przeskoki czasowe byly ich zamierzeniem.
Poza tym: szybka miłość i przyjaźń. Pewnie w książce to wyglądało tak" codziennie rozmawiały, zbliżając się do siebie, co zaowocowało przyjaźnią". W filmie? # spotkanie i jesteśmy best friends i wyjemy razem.
Miłość: nie ogarniam Daniela, że tak nie bał się zaryzykować i ją pocałować. Naprawdę nie mógł się powstrzymać i jeszcze tego na niej wymagał? Przecież:
a)mogła umrzeć
b)mogła umrzeć na amen, bo przecież nie miała chrztu i on o tym wedział, więc nie byłoby żadnej reinkarnacji. Mógł jej nigdy więcej nie zobczyć, a tak rwał się do całowania, żeby przetestować swoją chwiejną teorię. Pfffff!
Wiem, chaotycznie, no ale już dawno nie spotkałam się z tak głupim zachowaniem. No i ekranizacja też nie była najlepsza. Czasem wiało sztucznością.

Jaenelle

Niestety, ale czego można było się spodziewać po książce, której głównym i w sumie jedynym wątkiem jest odradzająca się miłość, z dodatkami fantastyki. Widocznie chcieli pokazać za wiele w za krótkim filmie.
Zgodzę się nawet z Shinedown, ale dodam więcej. To film na jeden raz, ale moim zdaniem, książka również. Nie przypadła mi do gustu. Jest taka typowo "nastoletnia". Oczywiście nie chcę obrazić niczyich upodobań. Ja sama wyrosłam z takich książek i widzę dzisiaj, co jest w nich nie tak. Są one przerysowane, przesłodzone. I ta niebiańskość właśnie wszystko psuje, bo jest nienaturalna.
P.S. Zmierzchu też nie lubię XD

kejti

obejrzałam wczoraj 2 części Fantastyczne zwierzęta - fajne to było, chociaż pierwsza część lepsza. Kolejna część w listopadzie 2021 Smile

a teraz chyba sobie obejrzę Harrego Pottera Very Happy

chociaż tylko pierwsze dwie części mi się podobały