23.01 - Dlaczego obejrzę Greya? (lub nie)

Gość

Okok.
Na wstępie, przepraszam za duuuże spóźnienie. Poplątało mi się w domu.

Co myślicie o samym pomyśle ekranizacji tej książki?
W sumie, według mnie, jest wiele innych, ciekawszych książek warte budżetu na ekranizację.. co prawda jest to chyba pierwsza książka takiej tematyki, która się wybiła.. ale..

Gość

Jak ktoś natrafił na coś ciekawego na temat książki/filmu to niech się podzieli Very Happy

daria

Oficjalny zwiastun

http://youtu.be/VnTl0GJb2_k

Jak dla mnie bardzo udany. Tylko ciągle nie pasuje mi ten aktor. To nie mój Grey.

Gość

Zwiastun jak najbardziej udany, bo naprawdę zachęca.. ale właśnie.. mi nie pasuje i ona, i on... ale ona mi bardziej nie pasuje.. chociaż to może być sama postać. W sensie.. ma taki tępy wyraz twarzy albo osoby ciągle cierpiącej XD
A zwiastun ma taki fajny klimat.. to chyba też duża zasługa soundtracku ;> mam wrażenie, że sporo piosenek będzie takich.. nastrojowych Smile

daria

Drugi, chyba nawet lepszy

http://youtu.be/7fhC-K4iaMk

Nelly świetne spostrzeżenie co do wyrazu jej twarzy "osoby cierpiącej" hehe :-) wydaje mi się, że miała być mina pełna pożąfania, ale coś nie wyszło. Mimo to ona mi pasuje do Any. Co do niego to poewnie po filmie stwierdzę, że jest ok :-)

madzikk86

Właśnie się wbiłam, nie czytałam książki więc nie bardzo mogę się wypowiedzieć na temat aktorów. Choć nie ukrywam, że mniej więcej wiem o co chodzi w książce i zastanawia mnie fenomen tej książki i w ogóle, że będzie ekranizacja?? Szok.

Gość

No właśnie XD po filmie pewnie będą mi już pasować Razz

Madzik.. bo to jest jak ze Zmierzchem trochę... właśnie, jestem ciekawa. Przeczytałam książkę już z wiedzą, że to jest fanfick Zmierzchu, i owszem, doszukałam się tam wielu podobieństw.
Czy ktoś to czytał bez tej wiedzy i też to zauważył? Very Happy

wie ktoś, coś? Very Happy

madzikk86

Poważnie? do Zmierzchu?

Gość

Sisi XD autorka pisała fanfick do Zmierzchu, ale przed wydaniem tego musiała trochę pozmieniać żeby nie było... W książce przecież jest tak, że ona taka szara myszka, na pierwszym spotkaniu z Greyem przecież się potyka i na czworaka przed nim ląduje... potem on mówi, że nie mogą być razem, że on nie dla niej i takie tam.. XD

daria

Jedyne co kojarze ze Zmierzchem to podobieństwo Belli i Any. Nawet aktorki podobnie grają.

Ja długo wzbraniałam się przed czytaniem książki, a jak się zdecydowałam to wsiąkłam. Kabiety łakną romansów :-)

Gość

Mnie w końcu koleżanka przekonała, ale w sumie dla beki... :> owszem, wsiąknęłam. Ale za drugą część nadal się nie zabrałam...
Ale mam wrażenie, że w porównaniu Grey i tak wypadnie lepiej od Zmierzchu.

madzikk86

Nie wiem, jakoś szkoda mi było czasu na Greya, takich jak on poznałam w kilkudziesięciu książkach ale przynajmniej w nich bohaterki nie były mimozami więc na razie nie planuję przeczytać Very Happy

No chyba, że się zmuszę, żeby zobaczyć czym się tak ludzie zachwycają, że nie mogą się doczekać walentynek Very Happy

Przeglądam pudelka a tam zawsze coś piszą o Greyu ;-)

Gość

Z mojej strony to jest tak, że jak pisałam, przeczytałam dla beki. Wciągnęłam się. Nie jestem pewna czy przeczytam następne części, a w sumie do tej pierwszej jakoś myślami też nie wracałam... :>

madzikk86

[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsze moje skojarzenie jak ją zobaczyłam w tej sesji to, że przypomina mi Katarzynę Herman Very Happy

Oczywiście młodsza wersja Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

madzikk86

Ale do kina się wybierasz?