|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:15, 24 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Fakt, zgodzę się, że paranormalromance to my w Polsce raczej nie mamy, ale też nie ma tak licznego grona odbiorców jak w innych krajach na Zachodzie (za co w duszy dziękuję). Za to fantasy mamy jedne z lepszych na świecie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ithunna
Dawca krwi
Dołączył: 19 Cze 2015
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała, Śląskie
|
Wysłany: Nie 15:26, 25 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Ja znałam już Jadowską od pierwszego tomu i widziałam jak ją wydawnictwo promowało - od razu się czuje, że coś z nią nie tak. Nie wiem, co irytowało mnie najbardziej. Jej "bóstwo", czy to, że nachalnie wpaja wszystkim swoje poglądy jadąc po wszystkich, którzy mają inne. |
Widzę, że nie tylko ja mam jakiś uraz nie tylko do samej Dory, lecz do autorki wyraźnie próbującej leczyć kompleksy. Choć przy swojej masochistycznej naturze przeczytałam całe 6 tomów i do tego Ropuszki, to opinie o serii mam zdecydowanie nie pochlebną. Kiedy poczyta się choćby trochę babskiej fantastyki, to widać, że autorka czerpała pełnymi garściami skąd się da, jak na przykład z wcześniej już wspomnianej Anity Blake. Nie podoba mi się sam styl autorki, nie wiem dlaczego wiele zdań wydaje mi się po prostu dziwacznie skonstruowanych. Światełkiem w tunelu pozostawały dla mnie postacie drugoplanowe, którym także można co nieco zarzucać, lecz mimo tego wielu z nich polubiłam. Z braku laku na zimowy wieczór może być, ale żadna z tego Kate, czy Mercedes.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bebebe1
Dawca krwi
Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 19:54, 24 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Heksalogia o Dorze Wilk była dla mnie z jednej strony bardzo wciągająca (szczególnie pierwsze tomy) - od 3 tomu zaczęłam się mocno irytować czytając... Z sentymentu do Jadowskiej sięgnęłam po najnowszą powieść, "Dziewczynę z Dzielnicy Cudów". Być może będę odosobniona w swoim zdaniu, ale książka jest bardzo średnia (i pojawiające się tu czasem imię i nazwisko Dory jej nie ratuje). Główna bohaterka nie wzbudziła mojej sympatii, ot z zewnątrz twarda babka, berserka, w środku niepewna siebie dziewczynka wychowywana przez surową matkę bez uczuć i porwana w młodości przez ojca - psychopatę. Akcja jest - ale mnie nie wciągnęła. Jak dla mnie słaby początek serii. Seria o Dorze całkowicie mnie pochłonęła - tutaj autorka korzysta z gotowego warsztatu, powiela, modyfikuje i skleja razem byle się trzymało kupy. Nie, nie i jeszcze raz nie. A wątek romantyczny... Ehh, szkoda gadać. Ale może komuś się będzie podobać książka, więc nie będę spoilerować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziorek1617
Dawca krwi
Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:26, 18 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
bebebe1 zgadzam się w 100% z Tobą! Dory będę bronić z całego serca. Owszem miała swoje gorsze momenty ale ogólnie cała seria bardzo dobra. Czyta się świetnie, niesamowicie wciąga Wartka akcja. Jest to moja ulubiona polska seria typu urban fantasy. Natomiast Nikita nie powala jak na razie... Ale będę śledzić jej dalsze losy, może jeszcze udowodni, że jest prawdziwą s*ką na co po troszku liczyłam sięgając po tą książkę ;P
W Ropuszkach zawiodłam się, że opowiadanie z Romanem w roli głównej było opowiedziane z perspektywy Dory. To była tragedia! A tak chciałam wejść do głowy tego wspaniałego wampira
Natomiast opowiadanie o końcowych wydarzeniach z Dory, gdzie narratorem był Miron jest godne polecenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziorek1617
Dawca krwi
Dołączył: 28 Mar 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:41, 18 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam wspomnieć o Witkacym... Wiem, że wielu z Was Dora Wilk nie przypadła do gustu (z czym się nie zgadzam, bo osobiście ją uwielbiam!!! ), ale może dalibyście szansę "Szamańskiemu Bluesowi"? Jest to nowa seria o Witkacym. W totalnie innym stylu niż ta o Dorze bądź Nikicie. Paranormalny świat z perspektywy mężczyzny z problemami... Co się rzadko zdarza, zazwyczaj narratorkami są kobiety-heroiny. Osobiście uważam, że to miła odmiana. Jak dobrze wszystkie wiemy ich punkt widzenia często jest inny niż nasz Podsumowując jest to książka warta przeczytania i godna polecenia oraz nie ma potrzeby aby wcześniej zaznajamiać się z Dorą. Można spokojnie zacząć swą przygodę z Jadowską od Witkaca!
I jeszcze raz proszę, nie skreślajcie Go ze względu na Dorę!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bebebe1
Dawca krwi
Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:26, 09 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Jadowskiej dam jeszcze szansę. Nie czytałam jeszcze "Szamańskiego bluesa" więc może się skusze;) A i jak dostanę w swoje łapki kolejny tom o Nikicie "Akuszer bogów" nie zapomnę dodać opinii;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szaga
Rasowy krwiopijca
Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 23:19, 09 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Jadowskiej nie trawię, choć podobał mi się 1 tom o Dorze Wilk i 1 tom o Nikicie.
Niestety - co przyznaję z niejakim wstydem - choć książka o Nikicie mnie przyjemnie zaskoczyła - to na dzień dzisiejszy za cholerę nie pamiętam o czym była. Na tyle w pamięć mi nie zapadła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bebebe1
Dawca krwi
Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 22:13, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Drugi tom na to do siebie, że nie trzeba bardzo pamiętać pierwszego;) Następuje rozwinięcie wątku na linii córka-berserker urywająca swoją bestię kontra wredna matka-przełożona Zakonu, ciekawa wyprawa Nikity (Erynii) do Norwegii i stos trupów pozostawiany przez Nikitę i "przyjaciół". Ktoś zamierza porwać Nikitę i sięga po oddział najemników... . Ale nie ma tu niczego, z czym nasza bohaterka by sobie nie poradziła (i przeżyła)
Do tego dużo magii i skandynawskie bóstwa, pojawia się nawet przez chwilę psychiczny Ernest Szalony, ojciec Nikity. No i pod koniec zapowiedź trzeciego tomu, gdzie Nikita będzie rozwiązywać kwestię amnezji swojego partnera. Mimo niedociągnięć, tom drugi podobał mi się bardziej niż pierwszy. Dużo akcji, mniej nudy. Mniej niewiadomych (choć nadal ich nie brakuje), choć niektóre rozwiązania zastosowane przez autorkę i wyjaśnienia mogą zaskoczyć (bo wydają się mocno naciągane). Przeczytałam książkę w dwa wieczory, bo była to lekka i przyjemna lektura do poduszki. Bawiłam się lepiej, niż przy pierwszym tomie. Nie będę książki gorąco polecać, ale nie będę też odradzać Kto chce niech się przekona
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bebebe1 dnia Wto 22:16, 07 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majster
Dawca krwi
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piastów
|
Wysłany: Śro 11:53, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Akuszer Bogów - przeczytane. Sprawnie napisana książka, ciekawa fabuła, do tego skończona kiedy trzeba. Z końcówki 2 tomu, wynika, że osią następnego tomu będzie Robin, dotychczasowy współpracownik Nikity. To bardzo dobrze, bo seria z Dorą Wilk była w moim odczuciu ciągnięta zbyt długo i czasami mi się nużyła.
Poza tym, mam 2 uwagi - pani Jadowska ma lekkie pióro, niezły warsztat - mam wrażenie, że stać ją na więcej. Nie chcę powiedzieć, że książka jest złą - jest niezła, taka szkolna solidna 4 w skali 1-6. No ale dla mnie to ciągle jeszcze nie ekstraklasa. I w zasadzie nie wiem dlaczego. No może po prostu robię się marudny na stare lata.
2 uwaga dotyczy wydania elektronicznego, bo takie nabyłem. Typowy rozmiar ebóka tej wielkości to 0,5MB. Przyzwyczaiłem się, że z powodu zabezpieczeń przed kopiowaniem polskie ebóki są zazwyczaj trochę większe i mają po 2-3MB. No ale 15,8MB to dla mnie przerost formy nad treścią. To przeszkadzało mi przy automatycznym przesyłaniu książki z księgarni przez kindle.com, a przypuszczam, że to żadna przeszkoda dla hakerów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szaga
Rasowy krwiopijca
Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 840
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:20, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Ja się znudziłam 2 tomem Nikity Dociągnęłam do - może - 1/4 tomu i odpuściłam. Pierwsza część mi się podobała, mimo tego, że generalnie Jadowskiej nie trawię. Myślałam, że skoro Nikita nie jest taką Mary Sue jak Dora, to seria mi podejdzie. Ale na siłę nie będę czytać, bo dużo lepszych książek się pojawia i szkoda mi czasu Mam odczucie, że im bardziej zakompleksiona pisarka, tym mocniej przejaskrawiona postać głównej bohaterki. Wonder Woman. Nie wspomnę, że liczyłam na jakiś wątek romantyczny, co w przypadku Nikity-lesbijki jest raczej mało prawdopodobne.
Podsumowując - moje zdanie o Nikicie jest takie samo, jakie o Dorze. Dobry pierwszy tom, a potem tracę zainteresowanie. W przypadku polskich autorek fantasy zaczyna to być normą. Zresztą i tak przez ostatni rok więcej przeczytałam książek naszych rodaczek, niż przez poprzednie 15 lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bebebe1
Dawca krwi
Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:09, 09 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
A tak, ja też liczyłam na wątek romantyczny z Robinem, a tu wszystko psuje orientacja Nikity - jeszcze nie czytałam fantasy gdzie główną bohaterką jest lesbijka i mam nadzieję, że już nie będę czytać. Też mam takie same odczucia co do super-bohaterki- Nikita to oczywiście kolejna nieśmiertelna Wonder Woman. Niedługo się może okazać się że jest boginią heh; teraz wiemy że ma w sobie walecznego potwora i zapewne jakieś uśpione moce wiedźmy. No nic, fanką Jadowskiej nie zostanę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|