Scarlett13
Wampirzątko
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 19:04, 09 Kwi 2013 Temat postu: Miroslav Žamboch |
|
|
Tym razem Pragę zalewa fala wampirów, łatwych kobiet, motocykli, azjatyckich mieczy i morze czeskiej krwi. Zawrotne tempo akcji. Nawet zwykła bójka nagle zmienia się w regularną wojnę klanów. Nie ma miejsca na żarty, nie ma chwili na oddech.
Złapałem go za kark i przycisnąłem do siebie. Stłumionym trzaskom wystrzałów towarzyszyły błyski ognia z otworu wentylacyjnego nad barem. W rytm tych wystrzałów drgała moja żywa tarcza. Przestała dopiero po ustaniu ognia.
Wyrwałem zza pasa nóż do rzucania i cisnąłem go w otwór, z którego padły strzały. Chrapliwy jęk przekonał mnie, że rzut był celny.
***
Trup ściele się gęsto, przez co wydaje się jakby akcja mknęła przed siebie. Faktycznie tak nie jest. Akcji samej w sobie jest mało, jest dużo martwych ciał i krwi na ścianach. Rozwiązanie zagadki idzie głównemu bohaterowi opornie, bo jak tu myśleć, gdy co chwila trzeba mordować tylu wrogów? Wszechobecne mordobicie po pewnym czasie robi się nudne.
Główny bohater jest postacią interesującą, choć momentami irytującą. To samotnik, nie wchodzi w interakcje z pobratymcami. Tak właściwie to tylko on został porządnie wykreowany. Reszta postaci składa się na mięso armatnie, dla agresywnego protagonisty. Co mnie odrzuciło to kompletny brak kobiecych portretów psychologicznych.
Styl tekstu jest dość dobry. Język jest wulgarny i dosadny, pasujący do treści. Doświadczenie pisarza ujawnia się szczególnie w opisach walk.
Autor ma wspaniałe poczucie humoru! Ciężkie, ciemne i bezwzględne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|