Katarzyna Berenika Miszczuk

Gość · Wysłany: Wto 21:34, 29 Mar 2016 Temat postu:

Mi się bardzo podobał Wilk i Wilczyca ale czytałam je parę lat temu więc, niewiele teraz mogę powiedzieć ale myślę,że w przeciwieństwie do "Ja, diablica" wilcza seria była skierowana do młodszych czytelniczek.

Shinedown · Wysłany: Śro 11:35, 30 Mar 2016 Temat postu:

Po przygodzoe z "Ja diablica" i "Ja anielica" zdecydowałam iż nigdy nie przeczytam żadnej książki tej autorki.

Shinedown

Miałam już nigdy nie tknąć jej książki. Ale zabrałam się za "Szeptuchę" i był to błąd. Podeszłam do tej książki starając się nie zrażać tymi paskudnymi książkami o Wiktorii. Na początku było nieźle. Pomijając fakt, że autorka znowu stworzyła w moim mniemaniu beznadziejną bohaterkę. Teraz już wiem, że pani pisarka nie potrafi zbytnio wykreować dobrej postaci kobiecej. Gosia (nie lubię polskich imion w książkach, ale to już mój problem Mad

) jest nieco mądrzejsza od Wiktorii, ale nie mniej denerwująca. Mieszko, niby Mieszko I a jakiś taki niemrawy. Jedynie ciekawa jest Baba Jaga. Reszta to zupełna nuda. A szkoda, bo motywy słowiańskie, folklor i wierzenia naszych przodków to naprawdę świetna sprawa. Był to kolejny pomysł na świetną książkę, bo gorzej z wykonaniem. Teraz po tej lekturze z czystym sercem nie wezmę nawet do ręki owej autorki.

bebebe1 · Wysłany: Wto 12:50, 06 Mar 2018 Temat postu:

Czytałam "Ja,diablica", "Ja,anielica" oraz "Ja, potępiona" i niestety także nie mam dobrych wspomnień po tej lekturze. Zapowiadało się fajnie, a potem było tylko gorzej. Postanowiłam przeczytać "Szeptuchę" - dać autorce czystą kartę. Przeczytałam jak dotąd wszystkie tomy - skończywszy na "Żercy". Lekka lektura, czasem zabawna. Podoba mi się słowiański klimat, świat przedstawiony. Bohaterka - jak dziecko w mgle, mega irytująca. Ale polubiłam serię, więc oczekuję na dalszą część - "Przesilenie". Z tego co widziałam w zapowiedziach ma być w maju 2018.

Shinedown · Wysłany: Wto 19:59, 06 Mar 2018 Temat postu:

Ja już zupełnie odpuściłam sobie książki tej pani. Klimaty słowiańskie na duży plus, ale reszta to porażka moim zdaniem.

bebebe1 · Wysłany: Wto 22:08, 06 Mar 2018 Temat postu:

Hmm, ja nawet "Obsesję" przeczytałam Wink

Na początku powieść strasznie mi się dłużyła, ale pod koniec akcja nabrała tempa. Przeczytać przeczytałam, ale w mojej ocenie 4/10.