David Gaider - Dragon Age

Gość

1. Dragon Age: Utracony tron

Kiedy matka młodego Marica, ukochana Królowa Rebeliantka, zostaje zdradzona i zamordowana przez niewiernych szlachciców, ten musi poprowadzić armię i podjąć próbę uwolnienia królestwa spod jarzma obcego tyrana.

Poddani żyją w strachu, dowódcy armii uważają Marica za słabego chłopca, a jego jedynym sojusznikiem jest Loghain - młody banita, który uratował księciu życie oraz Rowan - piękna wojowniczka, przyrzeczona mu od urodzenia na żonę. Otoczony przez zdrajców i szpiegów Maric musi nie tylko przeżyć, ale wypełnić swoje przeznaczenie: uwolnić Ferelden i przywrócić swój ród na utracony tron.

2. Dragon Age: Powołanie

Kiedy przychodzi czas, Szary Strażnik rusza za swoim Powołaniem. W gniazdo mrocznego pomiotu – w podziemia Głębokich Szlaków. By stoczyć ostatnią walkę... i umrzeć.

Lecz ten Strażnik nie zginął. Przepadł w labiryncie korytarzy. Tam, gdzie przerażający Architekt tka plan zagłady Dawnych Bogów i całej ludzkości. Król Maric i Szara Straż muszą podjąć poszukiwania.

Przed nimi mordercza misja. Śmierć lub ocalenie.

********
Absolutnie mocne i mroczne fantasy, w którym się zakochałam po zagraniu w grę Dragon Age: Początek.
Cudne jest właściwie to, że w książkach obserwujemy przemianę Marica z niewinnego, ufnego chłopca w silnego i twardego króla, który sam zdaje sobie sprawę ile przez to traci.
Właściwie nie wiem, co podobało mi się bardziej: książki czy gra. Klimat obu sprawia, że ciarki chodzą po plecach. Tak jak w książkach Maric musi podjąć trudne i bolesne decyzje, tak samo w grze podobne decyzje stoją przed graczem. Absolutnie cudne są też powiązania między oboma: w grze podróżujemy z nieślubnym synem Marica, walczymy z oszalałym Logainem, spotykamy też przerażająco logicznego Architekta.
Tu mała dygresja: na swój sposób Architekt mnie przeraził, a jednocześnie wydał sie najbardziej rozsądną postacią. Mimo iż dąży do zagłady ludzkości, jego argumentom nie można odmówić logiki, choć całkiem pozbawionej emocji.
Czyli krótko mówiąc, myślę, że spodoba się to każdemu kto lubi mroczne fantasy i polecam z całego serca Wink

Gość

O jak ja się ciesze, że tu trafiłam... Uwielbiam grać w Dragon Age, a nie miałam pojęcia, że jest też książka... Koniecznie muszę jej gdzieś poszukać...

daria

Pierwsza część jest na chomiku, juz ją mam Smile

drugiej niestety nie ma. Wezmę się za czytanie po świętach.

Gość

A tymczasem parę dni temu wyszła trzecia część, Dragon Age: Asunder [u nas wyjdzie jako Dragon Age: Rozłam], który ponoć chronologicznie rozgrywa się w okolicy [nie jestem pewna czy przed czy po] wydarzeń z gry Dragon Age II i w którym maja się ponoć pojawić Wynne i Shale - postaci, które towarzyszą nam w Dragon Age: Początek.
I jestem nieszczęśliwa, bo nie mogę znaleźć angielskiej wersji nigdzie, może ktoś pomóc?

daria

A tu
[link widoczny dla zalogowanych]
lub tu
[link widoczny dla zalogowanych]
i tu
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

To wszystko ściemy - nie wiem czemu ale parę jest takich i żadne nie działa

Gość

A to:
[link widoczny dla zalogowanych]

Spróbowałam i mi się ściągnęło Smile

Tylko nie wiem czy to to właściwe:)

Gość

Tia, to to Very Happy

Dzięki wielkie [ale żeby szukać angielskiej książki na czeskiej [?] stronie to bym nie wpadła XD ]

Gość

Cóż, też się tego nie spodziewałam:D A że nie znam czeskiego to nie wiedziałam jak to ściągnąć, ale dobrze, że był tam ten kod do przepisywania. Od razu żaróweczka zapaliła jaśniej nad główką Very Happy

Gość

dokładnie - no i jeszcze ta charakterystyczna strzałeczka XD bo po czesku to ja tylko "dzień dobry" znam XD

Gość

Kurczę, ja nawet tym nie mogę się pochwalić Very Happy

Muszę chyba przeczytać książki tego pana, zwłaszcza że uwielbiam grę (btw, dzięki Tobie, Mikka:D). Tylko jakoś nie wyobrażam sobie książek na podstawie gry. Dziwne:)

Gość

Cóż, książki są bardzo ciekawym dodatkiem i pozwalają się dowiedzieć bardzo ciekawych szczegółów Smile

Wiesz, aksela, jeśli kochasz grę [jak to dzięki mnie O_o?] (no i zależy którą część Very Happy

) to np

[UWAGA SPOILER]
- w Utraconym Tronie:
możesz poznać historię przyjaźni Logaine'a i Marica - no i oczywiście całą sprawę z tym jak Maric został królem. Plus jest tam Shale - przed zmniejszeniem, ale sie nie odzywa.

- z Powołania:
wiele ciekawych informacji na temat Szarych Strażników, młodociany Duncan i numery jakie wywijał, motywacja i plany Architekta, mały Cailan - plus matka Alistaira, jej romans z Marickiem i narodziny Alistaira

a w Asunderze ponoć jest opis tego jak i dlaczego wszystkie Kręgi zbuntowały się przeciw Zakonowi - okazuje sie, że to nie całkiem kwestia całego zamieszania w Kirkwall (i po raz kolejny pokazują jak NIEWAŻNY jest Hawke i cały Dragon Age II [a masz, Anders!])

Gość

Kiedyś natknęłam się na Twój wpis o grze. I tak o niej pisałaś, że stwierdziłam, że muszę w nią zagrać. Więc poszłam do sklepu, kupiłam Dragon Age: Origin i do dziś nie żałuję. Uwielbiam tę grę, mogłabym ją zachwalać wiekami:D

Jest pisane jako taki przewodnik po świecie czy powieść? Jeśli powieść, to się skuszę na pewno:)

Gość

powieści - normalnie wszystko rozgrywa sie jako ksiażka, z perspektywy różnych postaci

oj, to bardzo mi miło, że kogoś zachęciłam do tej gry, bo jest świetna Smile

[a przynajmniej Origins Wink

]

Gość

O, to zapiszę sobie na listę książek do przeczytania:)

Origins bardziej mi się podoba niż Dragon Age II, ale nawet nie wiem czemu. Może przedobrzyli? Nie mówię, że jest słaba, bo z chęcią zagrałam w to i dobrze się bawiłam, ale od Origins nie mogłam się oderwać, po prostu byłam przyklejona do komputera, rozdarta między wyborami, tak wszystko przeżywałam, że potem się z siebie śmiałam:)