|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:35, 06 Cze 2010 Temat postu: Romanse które Was zauroczyły! :) |
|
|
Ja uwielbiam romanse Diany Palmer - kocham po prostu, mimo, ze w kazdej z ksiaze jest praktycznie to samo.
Przebrnelam tez przez wiekszosc historycznych romansow wyd. Da Capo ^^
a Wy jakie autorki nie paranormalne czytacie? ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:52, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Iris Johansen, Norę Roberts, Barnet Jill, Jude DeVeraux, Elizabeth Lowell ale piszącą pod pseudonimem Ann Maxwell, Maggie Osborne zwłaszcza jej książka "Układ" - obśmiałam się przy niej jak fretka:- )), Mary Jo Putney...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 14:06, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
"Przeminęło z wiatrem"
mnie ta książka nie tyle zauroczyła, co... coś.
w każdym razie zawsze jak nie mam na nic ochoty to ją czytam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:01, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja polecam Teresę Medeiros, szczególnie jej książkę pt. "Cisza" (czytając ją śmiałam się ... jak to określiła moja kochana rodzinka "głośno i wyraźnie" ) i oczywiście jej cykl o braciach Kane "Po północy" i "Przed świtem" (historie z wampirami w tle )
Ponadto wszystkie książki Judith McNaught. Szczególnie podobała mi się książka pt. "Coś wspaniałego".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:58, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś w pracy tak sobie dumałam o przeczytanych książkach i przypomniała mi się jeszcze jedna, która swojego czasu rozbawiła mnie do łez, choć znamienne jest to, że potrzeba mi było tej "zadumy" na przypomnienie.
Garwood Julie - Tajemnica
Zresztą kilka jej innych książek też się dobrze czytało. Na dłuższą metę jednak strasznie mnie wkurzają tamte zamierzchłe czasy, kiedy to kobieta nie miała żadnych praw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:59, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
heh zanim odkryłam dobrodziejstwa internetu i przeszłąm przez wszystkie książki, które mnie interesowałam w mojej wiejskiej bibiotece... to miałam taką faze w pewne wakacje, że połknęłam wszystkie romanse z półek tej że biblioteki.... (z wyjątkiem harleqinów... za krótkie dla mnie i sceny nie scepcjalne:P)
więc tak nora roberts to pds (pod pseudonimem robb zwłaszcza lubię), krentz (pod wszystkimi pseudonimami) i odkryte przeze mnie przypadkiem książki wyd da capo... straszne zjadacze czasu, ale ile się z nim można nauczyć o epokach... zwłaszcza te z wiktoriańskiej angli lubie:)
co do palmer jakoś nie mogłam nigdy przez nie przejsc moja mum ma parę nawet kiedyś próbowałam, ale te te pierwsze strony mnie dobijały i odkładałam...
co do innych nie pamiętam nazwisk, wtedy jak leciałam w tamte wakacje przez romanse to potrafiłam 2-3 książki dziennie heheh (tia czasy młodosci;))
jest też jeden harleqin (wzięłam ze względu na grubość) Silver... strasznie mi się podobał, nie pamiętam autorki... ale fajny był...
więcej grzechów nie pamiętam:P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:07, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się, że autorka to Penny Jordan - nie mam programów Office na laptopie i nie mogę otworzyć spisu książek :- /
Kiedyś czytałam wszystko, co udało mi się w weekend zakupić jak jeździłam do granicy. A że czasy to były daaawne, sklepy były pozamykane natomiast kioski RUCHu nie. Wykupowałam hurtemwszystko co było drukiem, byle w rodzinnej mowie :- )))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:54, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Czytałam "Cisze" Medeiros, fajne to było! zabawne, inne książki też ma w tym klimacie, ale nie wszystkie...inne zabawne ksiązki to Linda Howard, jest też trochę erotyki, jeśli chodzi o tytuły to chyba "Mr Perfect" i "Blair Mallory". Nora Roberts też oczywiście;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:59, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o romanse, to ja mogę uchodzić za maniaczke i eksperta w jednym.
Przechodziłam wszystkie etapy - od Harlequinów począwszy, przez historyczne (potwornie wręcz edukujące, serio, jak nikt wiem jak wygląda fular, czym były bale w Almack, jak smakowała tam lemoniada, kim były patronki, kto mógł tańczyć walca...podobnie ze średniowieczem, dużo się nauczyłam o feudaliźmie, prawei pierwszej nocy, karaniu nieposłusznych żon , hihi...), a na współczesnych thrillerach romanyucznych skończywszy.
I to te ostatnie najbardziej teraz preferuję...bo często są też z wątkeim paranormal
Z autorek historycznych i ich książek to polecam:
Julie Garwood ,,Angielka", ,,Nagroda"
Mary Balogh -cykl o Bedwynach oraz ,,Mroczny Anioł"
Catherine Coulter - ta to jest ostro perwersyjna, lubi gwałty - ostrzegam- tutaj cykl ,,Panna młoda" i ,,Pieśń"
Teresa Medeiros- cykl o braciach Kane
Stephanie Laurens...no oczywiście cykl Cynsterowie (nigdzie nie znajdziecie bardziej kochających, zaborczych, dominujacych, opiekuńczych i doświadczonych samców niż w tej serii)
Julia Quinn i jej seria zaczynajaca sie od ksiażki ,,Kisążę i ja (lub Mój książę)
Z współczesnych thrillerów romantycznych to kocham Elizabeth Lowell i jej serię o Donovanach. Akcja plus romans. Super!
Harlequinów już dawno nie czytałam... niemniej Diana Palmer ma coś w sobie i jej masochistyczne bohaterki, którymi sadystyczni samcy pomiatają a potem się kajają przed nimi...no cóż...czasami jak ma sie nastrój na taką sierotkę i wielkiego-złego wilka to Palmer jest rewelacyjna. Szczególnie początkowe 10 książek serii teksańskiej oraz serii o najemnikach (miodzio!)
Oprócz tej aurorki to polecam z autorek typu Har.. Sally Wentworth.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 16:40, 22 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
madlen
Tłumacz
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 21:28, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kocham (kolejność niezobowiązująca ):
1) Jill Barnett za jej Czary i Marzenia
2) Connie Brockway za Mojego najdroższego wroga
3) Susan Elizabeth Phillips za Natchnienie, króliczkę Daphne, borsuka Benny'ego i Pipi Tucker
4) Judith McNaught za Królestwo Marzeń i Jak w raju (czuję szczególną miętę do facetów o imieniu Ian )
5) Suzanne Enoch za Kradzione pocałunki
6) Jayne Ann Krentz za ... całokształt
7) Elizabeth Lowell - jak powyżej ze szczególnym naciskiem na Nie okłamuj mnie i książki z wątkiem sensacyjnym
Stephanie Laurens za Cynsterów zwłaszcza Diabła i Simona
9) Sharon Shinn za Archanioła
10) Terry'ego Pratchetta za Kosiarza
11) Orsona E. Carda za Grę Endera
lubię też Sandrę Brown, ale jej książki z wątkiem sensacyjnym. Zazdrość jest całkiem niezła, choć ona raczej bardziej obyczajowa
Sandra Brown w wersji harlequinowej jakoś do mnie nie przemawia
no i oczywiście KOCHAM Jane Austen za Dumę i uprzedzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:09, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
madlen napisał: |
3) Susan Elizabeth Phillips za Natchnienie, króliczkę Daphne, borsuka Benny'ego i Pipi Tucker
4) Judith McNaught za Królestwo Marzeń i Jak w raju (czuję szczególną miętę do facetów o imieniu Ian )
Stephanie Laurens za Cynsterów zwłaszcza Diabła i Simona
[/i] |
Też to kocham, ale zapomnałam wymienić.
3.Seria pani Phillips (nazywanej w skrócie w jej fanklubach SEP) o Braciach Bonner/Chicago Stars w tym ,,Natchnianie" (NAJLEPSZE! WYCISKACZ ŁEZ I EMICJI!) ,,To musiałeś być ty", ,,Kandydat na ojca", ,,Idealna para", ,,Podróż do nieba" oraz spoza serii książka cudna ,,Arena" na której regularnie ryczę
4. Judith McNaught kocham za to co i Ty plus ,,Whitney, Moja miłość" Genialne romanse historyczne
8. Też kocham Diabła Cynstera ...ilośc testosteronu i samczości jaką obdarowuje autorka Księcia Cynstera mogłaby wystarczyć na pułk wojska. Oprócz tego lubię też jego ojca (,,Obietnica w pocałunku' ...aczykolwiek zwiazek prawie 40-letniego Cynstera z (ile ona ma? 17,18 lat?) jest ..eee... ciekawy ) Uwielbiam też Demona, Lucyfera i diabelskie Bliźniaczki. I lubię serię ,,Klub Niezdobytych".
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 17:10, 26 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
madlen
Tłumacz
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20:30, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Arena (Kiss of Angel) Pani SEP to była pierwsza książka jej autorstwa, którą przeczytałam. I też ryczałam
na styczeń 2011 roku zaplanowana jest premiera jej najnowszej książki Call me irresistible (nawiasem mówiąc uwielbiam tytuły jej książek, są tak wieloznaczne; polskie tytuły chyba z kapelusza biorą )
to historia Teda Beaudine'a (pojawiał się w Wymyślnych zachciankach i Nie będę damą) oraz... Meg Korandy (córka Fleur Savage z Laleczki/Złotej dziewczyny, przyjaciółka Georgi York z Z miłości)
ach i chciałam dodać, że Panowie Card i Pratchett oczywiście romansów nie pisują, tak z rozpędu umieściłam ich na liście
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madlen dnia Nie 20:31, 26 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:42, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
madlen napisał: | Arena (Kiss of Angel) Pani SEP to była pierwsza książka jej autorstwa, którą przeczytałam. I też ryczałam
na styczeń 2011 roku zaplanowana jest premiera jej najnowszej książki Call me irresistible |
Na ,,Arenie" to ryczę jak on ją tym batem no wiesz, co jej robi i wcześniej przed występem jej mówi brzydkie rzeczy, a potem ona odchodzi. Jak ja go w tym momencie nienawidzę, sadystyczny suki....yn! Zwykle ryczę tak już do ostatniej sceny... gdzie mu wybaczam
Już się cieszę na nową SEP! Jej humor jest genialny...nie pamiętam w jakiej to książce roznegliżowana bohaterka chce seksownei powitać faceta w domu, ustawia sie, rozbiera, a tu wchodzi jej facet ...z pastorem (albo bratem...skleroza)
No... polecam wszystkim.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 17:44, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:38, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Taa ja tez mialam etap pozerania wszystkich romansow jakie mi wpadly w rece
Lubie Jordan Penny, Stephanie Laurens ) rowniez za Cysterow,
Nore Roberts...
|
|
Powrót do góry |
|
|
madlen
Tłumacz
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21:55, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
TrzeciaKasia napisał: | madlen napisał: | Arena (Kiss of Angel) Pani SEP to była pierwsza książka jej autorstwa, którą przeczytałam. I też ryczałam
na styczeń 2011 roku zaplanowana jest premiera jej najnowszej książki Call me irresistible |
Na ,,Arenie" to ryczę jak on ją tym batem no wiesz, co jej robi i wcześniej przed występem jej mówi brzydkie rzeczy, a potem ona odchodzi. Jak ja go w tym momencie nienawidzę, sadystyczny suki....yn! Zwykle ryczę tak już do ostatniej sceny... gdzie mu wybaczam
Już się cieszę na nową SEP! Jej humor jest genialny...nie pamiętam w jakiej to książce roznegliżowana bohaterka chce seksownei powitać faceta w domu, ustawia sie, rozbiera, a tu wchodzi jej facet ...z pastorem (albo bratem...skleroza)
No... polecam wszystkim. |
no tak, bardzo dobrze Cię rozumiem, bo ja za każdym razem jak czytam tę scenę to mam jakieś zawirowania w dole brzucha
jeśli chodzi o brata i pastora jednocześnie to "Kandydat na ojca"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|