Autor |
Wiadomość |
kejti
Moderator
Dołączył: 17 Gru 2015
Posty: 2737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:47, 16 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
ja "Królestwo marzeń" uwielbiam, tak samo bohatera Royce - za to te intrygi jej ojca mnie wkurzały i to że bohaterka była ślepa na jego zło - to według mojej opinii bo musiałabym znów przeczytać - mam słabą pamięć, nawet jak książka cudowna
cieszę się że chociaż jakiś plus będzie z tej mojej męki przeczytania Obietnicy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kejti dnia Nie 11:47, 16 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nocny Anioł
PannaGrafik
Dołączył: 07 Gru 2018
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:11, 16 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Zrobiłaś dyskusje i robisz za przestrogę. Ale fakt porwanie to co innego niż gwałt i lanie w Królestwie on jej nie lał, chodź zalazła mu za skórę i się nie poddawała do samego końca.(Ale zaraz chyba skłamałam, on jej dawał klapsę tak?) Kocham ta książkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Wampirzątko
Dołączył: 14 Mar 2017
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:47, 20 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Deveraux to jedna z moich ulubionych autorek romansów historycznych. Darzę ją dużym sentymentem. Ją i Garwood. Przeczytałam większość jej romansów historycznych. I pamiętam, że mimo początku polubiłam Obietnicę za Judytę właśnie.
Z tego, co kojarzę w wielu książkach historycznych pierwsza noc poślubna była wymuszona (tak, dla nas teraz to już masakra i nie jestem za taką praktyką w książkach, ale spotkałam się już z tym nie raz).
Pamiętamy, że w tamtych czasach kobiety były traktowane tak, jak były. Dlatego uwielbiałam te "z jajami".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinedown
Admin
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Everywhere
|
Wysłany: Sob 2:47, 22 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Jak ja czytam romanse historyczne, to prawie zawsze wielki rycerz czeka i nie zmusza do niczego bohaterki. Taki jest dobry chłop
Wolę jak bohaterka trochę się stawia. Ale jak jest jakaś sytuacja, w której musi współgrać z facetem lub dla dobra się nie odzywać i to robi, jest okey. Bo wiecie, często jest tak, że kobita jest taka "waleczna", że nie myśli tylko się drze, wykłóca się z rycerzem i tak dalej. A często te jej zachowania są głupie i niepotrzebne.
A fajnie jak pomimo początkowej niechęci jedna i druga strona widzą, że w sumie to małżeństwo nie jest takie złe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shinedown dnia Sob 2:49, 22 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nocny Anioł
PannaGrafik
Dołączył: 07 Gru 2018
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:46, 22 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Ja tam tylko takie waleczne lubię, mimozy i mopy nie moja bajka. Książki z gatunku kto się lubi ten się kocha, są moimi ulubionymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinedown
Admin
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Everywhere
|
Wysłany: Nie 2:08, 23 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Tu w historycznych też wolę wątek, gdzie początek bohaterów jest dosyć ciężki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nocny Anioł
PannaGrafik
Dołączył: 07 Gru 2018
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:31, 23 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Takie są najlepsze, wzdychanie i achanie to nie dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nocny Anioł dnia Nie 14:32, 23 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinedown
Admin
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Everywhere
|
Wysłany: Czw 22:43, 27 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Ostatnio przeczytałam "Nocny jeździec" Kat Martin. Całkiem dobry romans. Bohater na początku zachowuje się trochę zbyt impulsywnie, ale później jest okey
Obecnie kończę króciutki pdf "Cisza" od Teresy Medeiros. Też fajny romans. Śmiało polecam te dwie książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nocny Anioł
PannaGrafik
Dołączył: 07 Gru 2018
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:17, 28 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Ja skończyłam Króla Łotrów i czytałabym tą książkę w kółko, rewelacja, polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinedown
Admin
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Everywhere
|
Wysłany: Pią 20:31, 28 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Mam ją na liście
"Cisza" przeczytana. Króciutki pdf tylko 148 stron Teraz kolejna książka od tej samej autorki - "Szept Róż" i po 150 stronach stwierdzam, że to na razie bardzo dobry romans historyczny. Ze Szkotami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nocny Anioł
PannaGrafik
Dołączył: 07 Gru 2018
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:38, 29 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Daj znać jak skończyaz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinedown
Admin
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Everywhere
|
Wysłany: Nie 20:55, 01 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Skończyłam jakoś w nocy. Końcówka to niezła drama. Zupełnie bym się czegoś takiego nie spodziewała Myślę, że spokojnie możesz przeczytać.
U mnie kolejny romans cały wysyp praktycznie. "Zamek" Cathy Maxwell. Też pojawiają się Szkoci, zamczysko i zaaranżowane małżeństwo. Jestem w połowie i jest fajnie. Te romanse, które obecnie czytam są super szybkie w lekturze. Nim się człowiek orientuje i już jest koniec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Moderator
Dołączył: 17 Gru 2015
Posty: 2737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:57, 01 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
odnośnie tego co teraz czytasz to moja opinia na LC ale powiem Ci że czytałam w 2017 i nic nie pamiętam
"Książka polecona ze względu na szkotów. Historia całkiem niezła, zwłaszcza pierwsze 50%, potem miałam moment gdzie mnie nudziła i końcówka zbyt słodka aczkolwiek dobrze się bawiłam. Szkot był, niestety oczekiwałam czego innego, Julie Garwood mnie zepsuła "
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kejti dnia Nie 21:57, 01 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nocny Anioł
PannaGrafik
Dołączył: 07 Gru 2018
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:23, 02 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Shinedown napisał: | Skończyłam jakoś w nocy. Końcówka to niezła drama. Zupełnie bym się czegoś takiego nie spodziewała Myślę, że spokojnie możesz przeczytać.
U mnie kolejny romans cały wysyp praktycznie. "Zamek" Cathy Maxwell. Też pojawiają się Szkoci, zamczysko i zaaranżowane małżeństwo. Jestem w połowie i jest fajnie. Te romanse, które obecnie czytam są super szybkie w lekturze. Nim się człowiek orientuje i już jest koniec |
Jedna z moich ulubionych ksiażek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinedown
Admin
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Everywhere
|
Wysłany: Czw 0:36, 12 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Teraz czytam kolejną książkę Garwood, "Niewola". I o rety ten romans jest jeszcze lepszy niż "Rewanż", czy "Nagroda". Jestem na 122 stronie i ta książka jest rewelacyjna. To jest dobry romans kurcze! A nie te wypociny co teraz nam proponują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|