Anna Rice

Gość

Ostatnio kupiłam sobie książkę Anne Rice pod tytułem Przebudzenie Śpiącej królewny i zaczerwieniły mi się policzki od czytania. Książkę wydało wydawnictwo MY?TERY.

Po stu latach Śpiąca Królewna zostaje przebudzona z zaczarowanego snu i wkraczamy razem z nią w, że tak powiem, świat dominacji seksualnej ,niewolnictwa seksualnego opisanych w taki sposób, że pewna panna z czerwoną plamką w oku to przy Różyczce zakonnica.

Szczęka mi opadła totalnie bo nigdy bym autorki o podobne dzieło nie posądziła.
Wcześniej była wydawana pod pseudonimem A. N. Roąuelaure

W przygotowaniu są dwie kolejne części:
-Kara dla Śpiącej królewny
-Wyzwolenie Śpiącej królewny

Gość

Wow. Nie czytlam, ale zamierzam to naprawić. Twisted Evil

Z tego co tu napisałaś, to też jej nie kojarze z tego typu twórczością. Razz

Gość

Przeczytałam jakiś czas temu wszystkie 3 części
i z tego co pamiętam to dalej jest tylko goręcej Twisted Evil

Szkoda, że mam stare wydania, bo te nowe mają bardziej wymowne
okładki.

Gość

UWAGA! MOJA OPINIA TYLKO DLA DOROSŁYCH!

Okej, powiem tak.... Święta nie jestem, różne romanse i świństwa tłumaczone przez kochane koleżanki (Fi, o Tobie mowa Smile

) zdarzało mi się czytać, ale to co autorka przedstawia w Trylogii o Śpiącej Królewnie przechodzi najdziksze wyobrażenia i fantazje. SZOK!

Przeczytałam pierwszą część i parę scen z drugiej i trzeciej części tej trylogii parę lat temu, ale nie byłam w stanie przebrnąć przez całość, (SZOK!) bo do tego trzeba mieć:
-mocne nerywy,
-24h na dobę faceta lub jakąś zabawkę pod ręką,
-dużo czasu
-odpowiedni nastrój.

Jeżeli brak któregokolwiek z tych elementów, to na koniec jest bolesne niezaspokojenie.

To nie erotyka, ale głęboko ukrywane porno fantazje o dominacji i uległości. Jest tam wszystko, co tylko w ludzkiej podświadomości się ukrywa. SZOK!

Przede wszystkim w tej fascynująco-mrocznej serii znajdziecie (a to tylko po przeczyatniu kilku wybiórczych scen): mnóstwo kar, chłosty, czołgania, kar, uległości, wpychania wszystkim wszystkiego i wszędzie, kar, wiązania, różnych przedmiotów rodem ze średniowiecznego sexshopu, bólu-rozkoszy, kar, dominacji, seksu grupowego, także homoseksulanego, gwałtów wszelkiej maści, kar, scen z haremu, lekcji uległości, wiązania, lizania, kar, uległości, wyrafinowanych tortur o podłożu seksualnym...ufff...a nawet...już totalne przgięcie...chyba o ile pamiętam sceny ze zwierzętami. SZOK! OBRZYDZENIE! SZOK!

Główna bohaterka księżniczka Różyczka jest tak niewyżyta, że wszystkie sukuby, Mredith Gentry i Potomek Kushiela razem wzięci chyba jej nie dorównują. Szczęśliwa jest tylko wtedy jak jej ukochany (tak, ona naprawdę ma jednego ukochanego) sprawi jej solidne lanie, potem zgwałci, wpakuje coś ...eee... najlepiej wszędzie gdzie się da i posadzi na konia w ostry galop...

Acha, druga część ,,Kara dla Śpiącej Królewny" jest jeszcze bardziej hardcorowa niż ,,Przebudzenie..."

Ogólnie to jest naprawdę kawał ostrej literatury i polecam tylko tym, którzy wiedzą na co się piszą, bo to grozi totalną deprawacją, tylko dorosłym i ewentualnie jako podręcznik dla urozmaicenia (po)życia...

P.s. Wcale nie jestem czerwona na twarzy kiedy to piszę... Embarassed

Gość

Mnie tam seria zbytnio nie zdziwiła, ot takie erotyczne fantazje o których wiele osób myśli, ale równocześnie się ich wypiera. Podejście do tematu dość fascynujące, ale mimo wszystko to tylko książka....Jak ktoś ma na tą serię ochotę proszę bardzo. Ja mam już tak zryty umysł przez japońskie hentai i ogółem japońskie podejście do sfery seksu, że nic mnie zbytnio nie zaskoczy Smile

Co ciekawe w bibliotece natrafiłam na tą serię przypadkiem w dziale dla młodzieży- to dopiero był SZOK... Widocznie panie bibliotekarki zbytnio książek nie przeglądają, a gimnazjalistki potem mają radochę i omawiają sekrety i co ciekawsze scenki w szkolnych toaletach ( to dopiero jest szokująca wizja)

Gość

Gość

Gość

również zakupiłam te ksiązke, co mnie zdziwiło juz od samego początku czyli chyba pierwszej strony, no juz na pewno od drugiej zabieraja się do rzeczy wlasciwie ksiaze się zabiera do rzeczy. lubie hot, w niektórych miejscach jest perwersja ale do przeżycia, da się przeczytać, chociaż momentami wkurzajace bo ten ksiaze z chłostaniem mnie wkurzał niesamowicie. Na moment obecny mam mieszane uczucia ci do tej ksiązki i nie wiem czy był to dobry zakup ale okładka jest fajna i dobrze na półce wygląda. Właściwie nie ma tam chyba żadnej uczuciowości i brak mi slów, myśle ze mozna poczytać taki erotyk ale nie jest za bardzo wciagające jeśli nie ma się nastroju do czytania tej ksiązki.

Gość

Witam,
Po przeczytaniu paru waszych opinii na temat " Księżniczki.." poprostu nie wytrzymałam i stwierdziłam raz kozie śmierć.. Smile

, ale trzeba przyznać, że kobieta ma fantazje i do tego lubi sado-maso. Chyba każdy marzy o byciu zniewolonym lub by kogoś zniewolić, ale żadko kiedy jest w stanie , aż tak dramatycznie rozbudować fabułę swojej opowieści lub wstyd, że o czymś takim marzymy jest już tak duży z powodu wpajanych norm społecznych, że odrzucamy i sami przed sobą udajemy, że to gorszące.
Powiem tak, uważam, że ta książka jest dla kobiety jak fajne porno dla faceta i polecam przed spotkaniem naszą gorszą połówką.. Smile

Gość

Nadrobiłam już jakiś czas temu i szczerze mówią do tej pory jak ktoś wspomni słowa: "śpiąca królewna" to wykwita mi ognisty rumieniec, który nie chce zejść mimo moich usilnych prób pozbycia się go, a całe ciało ogarnia przyjemne wręcz natarczywe ciepełko. Twisted Evil

Dużo gorących scen, ba ta książka w praktyce składa się z samych gorących scen.
Jak już Monis wspomniała, do rzeczy zabierają się praktycznie od razu.
Pani Rice sprawiła, ze na wierzch wypływają wszystkie najszczelniej skrywane perwersyjne pomysły.

Gość

Hmmm przyznam się bez bicia, że zaczęłam czytać, ale wysiadłam po kilkudziesięciu stronach. Po pierwsze sam motyw ze Śpiącej Królewny...nie wiem w moim odczuciu został bezpowrotnie skalany ideał z dzieciństwa. Druga sprawa ja potrzebuje rozbiegówki, akcji podczas której bohaterowie przechodzą do konkretów a tam...ledwo się zaczyna już się po pościeli walają. Co do scenek - bicie łyżką, kopanie i inne takie to stanowczo nie mój klimat, a byłam w szoku, że autorka Wywiadu z wampirem spłodziła takie dzieło oraz - co jeszcze bardziej mnie szokuje - że w naszym zaściankowym kraju, gdzie książki z ostrymi scenami są bardzo niechętnie tłumaczone bach wyszło. Jakoś nie zamierzam kontynuować podróży po świecie księżniczki co nie znaczy, że niektóre sceny nie przypadły mi do gustu hehe Twisted Evil

Gość

daria

Boże drogi co za wypowiedzi Embarassed

Już wszystkie trzy części czekają na moim chomiku, aż się za nie zabiore. Chociaż nudzi mnie książka, w której jest za dużo tych scen, a także lubię kiedy bohaterowie powoli się za to zabierają, to mam wielką ochotę przeczytać historię Różyczki Smile

Podzielę się potem opinią Smile

Gość

Ja tez dotarłem do połowy pierwszego tomu Śpiacej Królewny. (wiem, zdania nie powinno sie zaczynac od "ja") i straciłem chec na kontynuację.

Opis nieustającej tresury, gdzie kijem i marchewką uczy sie trwania w stanie niestannego "nawilżenia" zmęczył mnie swoja monotonnością. Żeby jeszcze ten "kij i marchewka" były urozmaicone... :/ Niestety sprowadzają sie do nieustannego bicia/poniżania oraz wtykania/pobudzania. Straciłem nadzieje na coś bardziej finezyjnego, ludzkiego, humanistycznego. Nie znajdowałem przyjemnosci w towarzyszeniu bohaterce w drodze do stawania sie zredukowaną i świetnie wytresowaną, najlepszą, najjurniejszą sexmaszyną.
To nie moja bajka.

Nie jestem tez miłosnikiem erotyki SM, zabawa na poziomie najprostszych instynktów ból/sex moze byc ciekawa ale musi miec jakąs przeciwwagę w akcji, relacjach bohaterów, czymkolwiek.
Niestety, ograniczenie sie w Śpiącej wyłącznie do SM zmęczyło mnie, powieść nie wybiegała ani na chwile poza ten schemat.

Moze nie powinienem sie przyznawać, ale przestała być dla mnie "hot", stała sie nużąca jak opis z rzeźni.
Dałem sobie spokój.

Może nastepne czesci są ciekawsze, ale pobiezne przegladniecie tego nie sugerowało.

Trochę ostra to recenzja, moze jednostronna, chetnie zmieniłbym zdanie, ale nie mam do tego podstaw.

daria

Ze mną jest chyba coś nie tak Sad

aż się trochę zaczynam niepokoić Sad

Przeczytałam "Przebudzenie Śpiącej Królewny" i bardzo mi się podobało Embarassed

jestem ciekawa co dalej, tak więc zaraz wezmę się za "Kara dla Śpiącej Królewny"