Aleksandra Ivy

JustynaFilipek47

Mnie z tego co pamiętam najbardziej podobały się historie o Salvatore i Harley, oraz o Regan i Jagrze. One najbardziej utkwiły mi w głowie, chociaż ta gdzie bohaterami byli Darcy ze Styxem także należała do tych które zapadły mi w pamięć Very Happy

.

Shinedown

Mam podobnie Wink

Jagr był cudowny. Nieco gorzej z Regan.

JustynaFilipek47

Ogólnie cała seria jest fajna i bardzo ją lubię, co prawda nie wszystkie części były jednakowo ciekawe ale tak jest niemalże w każdej jakiejkolwiek serii, więc nie narzekam. Jednak całokształt wypada dobrze, i tylko szkoda że nie mogę do niego zaliczyć tej brakującej 9 części :wink:

.

Shinedown

Wady tej serii to ten gargulec i bohaterki, które zawsze twierdziły, że nie potrzebują facetów. A tak jest świetnie.

JustynaFilipek47

Mnie akurat Levet wydaje się na swój komiczny sposób uroczy i zabawny. Sceny z nim i sposób w jaki działa na nerwy wampirom są śmieszne, ja przy nich zawsze miałam niezły ubaw Very Happy

Shinedown

Okey, ale kurde nie w każdym tomie Very Happy

JustynaFilipek47

Pewnie autorka chciała postacią tego małego gargulca wprowadzić jakiś motyw komiczny, żeby w ten sposób urozmaicić zarówno czytanie jak i pozbyć się uczucia monotonii Very Happy

.

Shinedown

Hmm ulubiona część? Chyba "Odwieczna ciemność" z Darcy i Styx. Świetna też była "Drapieżna ciemność" Salvatore & Harley i "Nieujarzmiona ciemność" Jagr & Regan.
Za to Jagr Serce

Nocny Anioł

No to jest nas dwie, dokładnie te same części. A ostatni sceny, jak Salvatore klęczy i mówi do Harley, ze jest jego zbawieniem.
Albo jak Jagr wychodzi z cienia ia pyta"zgubiłaś się Regan", a potem ja niesie na rękach Serce

Shinedown

Jagr i Regan byli cudowni. Sam Jagr to chyba najciekawsza męska postać z tej serii.

"Zachłanna ciemność" też w sumie była część dość dobrą.

Nocny Anioł

Zdecydowanie najlepiej wykreowany facet, nic tylko go kochać i odbić

Shinedown

Kolejna książka do powtórzenia. Lista się wydłuża Very Happy

Nocny Anioł

Potrzebny nam urlop czytelniczy, tylko my i książki

JustynaFilipek47

Oj tak. Zero obowiązków, zero stresów, duuużo wolnego czasu. To brzmi zbyt idealnie by było prawdziwe- ale pomarzyć zawsze wolno :wink:

.

Nocny Anioł

Dobrze że za marzenia nie karzą