|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:43, 12 Sty 2011 Temat postu: Agnieszka Tomaszewska - "Invocato" |
|
|
Jeśli myślałeś kiedyś o założeniu sobie stryczka, strzeleniu w skroń bądź zanurzeniu się w gorącej kąpieli z brzytwą – zastanów się jeszcze... bo Oni mogą nie zdążyć.
Jeśli jednak twoja desperacja zwycięży i wypchniesz krzesło spod nóg, nie zdziw się, jeśli przywitają cię strzały i wstęgi żarzących się liter Inwokacji. Wtedy możesz zacząć się bać, bo oto przybyli ci od Samobójców, a im jest wszystko jedno, czy przeżyjesz.
Istnieje bowiem pozazmysłowa rzeczywistość, dzika i nieustannie głodna, a ty, Samobójco, jesteś w tym świecie astralnym mięsem. Tu nie ma bohaterów – są kule kontra kły i pazury. Tu liczy się spryt, siła i doświadczenie. Nikt nie pochyli czoła nad twoim marnym losem, nikt nie uroni łzy, bo jesteś jednym z tysięcy.
Więc skoro stryczek zacisnął się wystarczająco mocno i trafiłeś już do Miasta Samobójców, pamiętaj o dwóch rzeczach. Pierwsza – nie traktuj lekko żadnej modlitwy, bo ma wielką moc sprawczą. Druga – śmierć dotyka również nieśmiertelnych.
Inne prawa obowiązujące po tamtej stronie znajdziesz na kartach tej historii. Przeczytaj, zanim podstawisz krzesło.
Wydawca: Bullet Books
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 10 grudnia 2010
Liczba stron: 464
ISBN-13: 978-83-62382-04-0
Oprawa: miękka
Wymiary: 129x195 mm
Seria: Gorgo[/b]
O tej książce dowiedziałam się od Diny
I będę się jej za to kłaniała do ... no bardzo długo
Treści opisywała nie będę - wystarczy notka wydawcy powyżej
Moje wrażenia.....
Trudno to opisać w miarę sensownie, w kilku zdaniach bez wspominania moich reakcji na fabułę, język autorki i zabójcze dialogi
Przeczytałam ją w dwa dni i jest jedną z niewielu książek (w moim wypadku), przy których na ostatniej stronie żałuje się, że to już koniec
Książka jest napisana ostrym, ciętym językiem - autorka nie żałuje tu wulgaryzmów i zabójczych metafor i epitetów - serio płakałam ze śmiechu
A skoro już jestem przy płakaniu....
Wczoraj stojąc na przystanku i czekając na tramwaj, czytałam i zaśmiewałam się w głos, aż mi się ramiona trzęsły - parę osób się dziwnie na mnie patrzyło, nawet kierowcy w samochodach czekający na zielone... a tak na marginesie, nie rozumiem ich, ja na ich miejscu podeszłabym do delikwentki i zapytała o tytuł, autora ... a być może poprosiłabym o przytoczenie konkretnego fragmentu
Ale miało być o płakaniu... tak więc o 16:30 się śmiałam do rozpuku a wieczorem w domu płakałam i siorbałam nosem jakbym pokroiła 15 kilo cebuli...
Skończyłam wczoraj za dwadzieścia pierwsza (czyli w sumie dzisiaj )
Niby wcale nie tak późno ale moje oczy dzisiaj rano wyglądały marnie, a właściwie nie wyglądały, bo nie było ich widać zza zapuchniętych powiek (chyba raczej od płakania niż od niewyspania).
Polecam gorąco wszystkim którzy chcieliby odsapnąć od PR.
To tyle... oż cho***a, ale się rozpisałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:48, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze siostra cieszę się, że Ci się spodobała
Oj ... rozpisałaś się rozpisałaś w sumie to nie bardzo mam
co dodać do tego, ale ...
Nie każdy lubi czytać debiutanckie powieści, ja mam do
nich wielką słabość. I ten debiut mnie osobiście zachwycił
podobnie jak Brett i Weeks.
Nie jest to PR, ale myślę, że warto sięgnąć po tą
pozycję jak i zapamiętać nazwisko autorki ( mam nadzieję,
że uda jej się dalej tak fantastycznie pisać ).
Ja miałam trochę lepiej, bo czytałam ją w święta, więc mogłam
sobie pozwolić na brak snu, bo książka i mnie pochłonęła bez
reszty. Od pierwszych stron zaginęłam w świecie jaki stworzyła
autorka.
Głównie za sprawą wyrazistych bohaterów, wartkiej akcji no
i dowcipnego, ciętego języka. Oj niektóre dialogi to czytałam
rodzince na głos, bo nie mogłam się powstrzymać .
I tak jak Soul płakałam ze śmiechu, jak i z innych powodów
(nie będę zdradzać, by nie psuć przyjemności czytania tym co
się zdecydują sięgnąć po Invocato).
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Moderator
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: P-ń
|
Wysłany: Czw 7:11, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Opis jest boski, zapowiada się BARDZO ciekawie. Muszę poszperać na chomiku, może będzie.
Nie ma
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez daria dnia Czw 7:12, 13 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:12, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
daria napisał: | Opis jest boski, zapowiada się BARDZO ciekawie. Muszę poszperać na chomiku, może będzie.
Nie ma |
Możliwe, że nie ma tej pozycji na chomikach, bo nie jest znana ani autorka, ani książka
Aby bardziej was zachęcić tutaj można znaleźć fragment książki
[link widoczny dla zalogowanych]
A oto, co A. Tomaszewska napisała o swojej książce...
"Invocato" jest moją ulubioną pozycją. Dlaczego, spytacie? A no dlatego, że jest szybka, nieskomplikowana i pełna soczystego języka, który damie nie uchodzi, a autorce jak najbardziej. Demony i walka z nimi całkowicie pozbawiona romantycznego "giń maszkaro". Współczesne realia, wiarygodni bohaterowie, a przede wszystkim historia samobójców, której nie poznasz w żadnej z bajek.
Hihihi... widać, że zbzikowałam na punkcie tego tytułu
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 19:16, 13 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AGNES
Tłumacz
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:35, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Muszę powiedzieć ,że okładka tej książki już dawno zwróciła moją uwagę i nawet myślałam o zakupie ale jakoś się nie złożyło, ale ostatnio weszłam tu i widzę ,że polecacie więc się skusiłam i dzięki Wam za to
Wczoraj czytałam prawie do w pół do trzeciej, czytałabym dalej gdybym rano nie musiała się zwlec do pracy a dziś po pracy do wieczora i niedawno skończyłam. Mimo to mam ochotę zacząć jeszcze raz bo mam wrażenie ,że sporo mi umknęło z początku książki kiedy dopiero poznawałam bohaterów. Książka jest świetna, śmiałam się nie raz, raz też miałam ochotę rzucić książką o ścianę ale nie mogłam się oderwać, w końcu to się nie mogło tak skończyć, więc czytałam dalej. Ach szkoda ,że tak mało jest takich dobrych książek polecam i dziękuje za polecenie
Bohaterowie i ich wzajemne relacje to po prostu mistrzostwo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AGNES dnia Sob 23:37, 22 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:35, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Musze się na was poskarżyć, polecacie tak świetne książki, że nie dość że grozi mi bankructwo to jeszcze mam nieprzespaną noc... tak tak o 2 uświadomiłam sobie że idę do szkoły, i zmusiłam się do odłożenia tej książki, zostało mi jeszcze 100 stron. Dzięki wam moje przyjaciółki w szkole musiały cały dzień słuchać mojego streszczenia (cały czas przeżywam) i zostały zmuszone do przeczytania.
A i również dzięki tej książeczce udało mi się dzisiaj zasnąć na pierwszej lekcji czyli matmie w dodatku na nowym temacie.
souleye napisał: | Hihihi... widać, że zbzikowałam na punkcie tego tytułu |
Nie ty jedna Soul, ciesz się że nie musiałaś mnie dzisiaj słuchać bo w kółko nadaję o tym samym.
Świetna, szybka akcja. Ciekawy pomysł autorki, a także boski humor w książce to przepis na nieprzespaną noc. Przez połowę książki śmiałam się jak nienormalna, opętana, chora psychicznie osoba itd. w momencie w którym teraz jestem mam ochotę płakać i nie wiem czy zaraz nie zacznę normalnie nie zdarza mi się bym chciała, aby główna bohaterka popełniła samobójstwo ale w tym jednym wypadku jestem za.
Dzisiaj na pewno dokończę książkę i z tej racji, że na okładce jest napisane "księga I" mam nadzieję że mogę liczyć na następna część.
A na koniec naprawdę gorąco polecam tę pozycję!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:52, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo się cieszę, że podobała się Wam ta książka
Ale całe zasługi należy przypisać siostrze mej
To Di wspomniała o tej pozycji kiedyś na SB i wstawiła link
"Insomnia" czyli Księga II ma się ukazać w październiku wg. informacji z wydawnictwa Bullet Books
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 19:55, 26 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:57, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jak podaje wydawnictwo, Insomnia wyjdzie 07.10.2011.
Długo, wiem ... samą mnie skręca ggrrr...
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu adres strony autorki jakby ktoś chciał poczytać jeszcze inne
opowiadania lub wiersze.
[link widoczny dla zalogowanych]
Edit:
Siostra kochana mnie uprzedziła ,
ale niech już zostaną te linki
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 19:59, 26 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 17:59, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Kupiłam, przeczytałam i się zachwyciłam! nie mogę cały czas uwierzyć, że to polska książka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:26, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wczoraj, a sumie dzisiaj w nocy doczytałam do końca mówiłam już że kocham, uwielbiam (itd.) Koshego? Chyba nie ale teraz mówię... Szczerze muszę się przyznać że byłam mile zaskoczona pod koniec nie spodziewałam się że dojdzie tam do jakiegokolwiek małżeństwa tym bardziej szczęśliwego, a już na pewno nie podejrzewałam że będzie to Koshe z Burą
Moim ulubionym bohaterem (after Koshe oczywiście) zostaje Prince/spaghetti/makaroniarz, a to dlatego że był świetnym gejem-nie gejem i dlatego że miał różowy skuter.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:30, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja od początku przeczuwałam ze oni się zejdą ( jakby było inaczej to strasznie bym się zawiodła ) z tym, że ślub już w 1 części mnie zaskoczył
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 14:40, 01 Lut 2011 Temat postu: Dzień dobry. |
|
|
Witam,
nazywam się Agnieszka Ewa Tomaszewska i jestem autorką "Invocato".
Na początek chciałabym serdecznie podziękować, za tyle ciepłych komentarzy na temat książki. Zarówno tych, które pojawiły się w wątku, jak i tych, które czytam na Chomiku. Tak tak, Moje Drogie, autor też internauta i sobie wygooglał
Nie spodziewałam się tak entuzjastycznego przyjęcia, więc kiedy czytałam Wasze posty, było to dla mnie przyjemne zaskoczenie.
Jest jedno małe ALE, które sprostuję najdelikatniej jak się da. Uwaga, będzie bolało, ale tylko przez chwilę, obiecuję!
"Insomnia" nie jest Księgą 2 "Invocato". Tylko bez płaczu, proszę. Macie moje autorskie słowo, że "Insomnia" zawierać będzie to wszystko, co podobało się wam w "Invocato", a może nawet lepiej, wszak z każdą nową pozycją twórca doskonali warsztat.
Cieszę się, że moi bohaterowie przypadli Wam do gustu i macie już swoich ulubieńców. Przyznam szczerze, że ja tez ich lubię.
Na koniec dodam tylko, że jak najbardziej można mnie kupić w empiku. Wdarł się błąd przy dodawaniu pozycji do systemu i widnieję pod tytułem "INVOCATIO". Chochlik, który skopiował się również do innych serwisów. To tak w odpowiedzi na któryś wpis, ale nie pamiętam już gdzie.
Na pewno wrócę jeszcze do wątku. Pozdrawiam forumowiczki, Agnieszka T.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 14:54, 01 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:04, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze witamy serdecznie.
W moim przypadku fakt, że Insomnia nie jest kontynuacją Invocato, nie zmienia tego, że czekam na nią z niecierpliwością. W sumie to i na okładce nie ma napisu "księga II" hhmmm... powinno dać nam do myślenia, ale cóż jak widać po lekturze Invocato duża część z nas była pod takim wrażeniem, że nie zwróciła na to uwagi . Życzę dużo weny i sprawnego pisania. I mam nadzieję, że pojawi się więcej chętnych do sięgnięcia po tą książkę, bo na prawdę warto.
Kiedyś na Pani stronie był fragment Insomnii i gdzieś się zawieruszył, a może to ja się zawieruszyłam i było to na innej stronie ? Mogę prosić o podpowiedź.
A jeśli można zasięgnąć informacji bezpośrednio u autorki to spytam .
Co w takim przypadku z księgą drugą Invocato ? Będzie ?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 19:28, 01 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:15, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Fragment "Insomnii" rzeczywiście był na mojej stronie. Zdjęłam go, ponieważ teraz fragmenty, które pojawią się w sieci będzie wybierał wydawca. Czas ich ukazania się jako "zajawki" również zależy od niego.
"Invocato" Księga 2 jest jak najbardziej w planach. Obecnie cały zarys fabuły znajduje się w moim notesie Pracę nad książką planuję rozpocząć wiosną. Trzeba się będzie liczyć z procesem wydawniczym i czasem jaki pochłonie, ale z pewnością drużyna Kosheego pojawi się na półkach księgarskich. Słowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:31, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kurczę, a uznawałam ten dzień za fatalny ... potwierdza się powiedzenie "nie chwal (w tym wypadku nie skreślaj) dnia przed zachodem słońca".
To jest rewelacyjna wiadomość, że będziemy mogły jeszcze poczytać o losach bohaterów Ivocato. Zarys już jest-jest, plan na rozpoczęcie pisania jest-jest, więc nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki (dziewczyny - mocno zaciskać łapki ). Ale najpierw jesienią będziemy się rozkoszować Insomnią, mam nadzieję, że nic się nie "posypie".
Powodzenia .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|